Silnik: 1.8 ABS 66kW Pomógł: 10 razy Wiek: 38 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1375 Skąd: Leszno
Wysłany: 2006-05-19, 02:56 hamstwo...
wlasnie wrocilem z juwenaliow w lesznie-i musze o tym napisac, bo nie wytrzymam idziemy z kumplem i nagle musielismy uciekac prze stadem drechow... nie jednego dzisiaj pobili... i sie kutwa pytam? co to za przyjemnosc? albo: co komu przeszkadza, ze ja np mam dlugie wlosy? mnie nie przeszkadza, ze ktos ma krutki, albo ich nie ma jestem zdegustowany ludzmi...
Ja nie mam włosów, chodze często w dresie (chociaż teraz już rzadziej niż na przykład rok temu) chadzam również na siłownie więc nie jestem ułomkem i denerwuje mnie troche generalizowanie typu " jak łysy w dresie to trzeba spierda*** bo to huligan". Pomimo tego jaki mam styl ubierania się nie ganiam ludzi po ulicach z kijem (bez kija zresztą też :wink: ), a to że masz długie włosy to twoja sprawa, być może "chłopcy" którzy cie gonili mieli jakieś problemy emocjonalno egzystencjonalne
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-05-19, 09:23
WIesz, ja też dresów też nie lubię. a jednak to nie jest generalizowanie, bo większosć dresó jest właśnie taka, także Bartku nie masz się co oburzać, dzięki Bogu jesteś inny ale zazwyczaj łysa głowa i dresik nie wróżą nic dobrego, wiem też z autopsji...
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2006-05-19, 10:36
Niestety musze potwierdzić że jak spotkasz gdzieś grupe drechówm, jeszcze lekko podpitych i na podobnej imprezie to lepiej od razu iść w przeciwnym kierunku. A najgorsze jest to że oni w 99% atakują grupmi tzn. np. 10 na 1 lub na 2...
Na szczęście nie wszyscy noszący dresy są tacy ale jak to mówią: wyjątek potwierdza regułe.
Silnik: 1.8 ABS 66kW Pomógł: 10 razy Wiek: 38 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1375 Skąd: Leszno
Wysłany: 2006-05-19, 13:15
Bartek napisał/a:
denerwuje mnie troche generalizowanie typu " jak łysy w dresie to trzeba spierda*** bo to huligan"
ja nie generalizuje... nie uciekalbym, gdybym nie uslyszal: tych kur... tez! i gdyby ktos nie zaczal mnie gonic
admin napisał/a:
dzięki Bogu jesteś inny
i tu tez duuuuzy + w Twoja strone . szczerze, to to byly chlopaczki po 16, no moze 17 lat, ale tak jak piszecie: 4 idzie, nagle robi sie 20, przyjezdza policja i znowu jest 4...
_________________ VW jest bogiem, predkość nałogiem, życie zabawą jazda podstawą
WIesz, ja też dresów też nie lubię. a jednak to nie jest generalizowanie, bo większosć dresó jest właśnie taka, także Bartku nie masz się co oburzać, dzięki Bogu jesteś inny ale zazwyczaj łysa głowa i dresik nie wróżą nic dobrego, wiem też z autopsji...
ja sie nie oburzam, poprostu wyraziłem swoje zdanie na temat tego stereotypu :roll:
Pomógł: 11 razy Wiek: 43 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 1539 Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2006-05-19, 16:57
no ja moze tez jutro brykne na juwenalia, to bede wyczulony na NICH.
A co do uogolnien: 2 lata temu na juwenaliach, nagle w kolejsce po piwo kumpel zaslabl. Po prostu zemdlal, a dopiero 1 B zdarzyl wypic. My (jego znajomi) wiemy ze ma lep nie tegi i moze pic dluuugo, a potem cie jeszcze odprowadzi i posprzata - zero agresji. No ale cos mu sie stalo i zemdlal biedaczyna. Przylecialo pogotowie i zaczynaja: "No tak, znowu studencka fantazja, ile wypil...nic???!!.....amfa, hera, kompocik? ile tego nabral" . Wiadomo ze na takich imprezkach zawsze ktos tam cos tam, ale zeby od razu tak do kazdego.
[ Dodano: 2006-05-19, 17:14 ]
co prawda tez czasmi lubie polatac w dresiku, ale nie 3paskowym, z blyszczacej folii i nie w niedziele i swieta:)
Dresy moje ukochane, ja zakładam was nad ranem
Dres, mam dres
Mam trzy paski na ramionach, kazda laska jest juz moja
Dres, mam dres
Ide w miasto w moich dresach, zrobie bum w delikatesach
Dres, mam dres
Ten co nosi adidasa, to jest facet pierwsza klasa
Dres, mam dres
Moich kumple to kibole, kazdy bawi sie bejsbolem
Dres, mam dres
Pank ucieka, hipis pyta gdzie tez w dresach jest ekipa
Dres, mam dres
JAAAA nosze dres, dres spoko jest
JAAAA nosze dres, dres modny jest
Też mam dres chociaż jest to dres regulaminowy Korpusu Piechoty Morskiej USA i raczej nie ma żadnych pasków. Po całym dniu lubię wieczorem szczególnie zimą siedzieć w tym - przynajmniej wygodnie - ale używam tylko do poruszania się w domu/działce tudzież w trakcie biegania po lesie. A na codzień zupełnie co innego.
Rozumiem was. Też kiedyś miałem długie kudły Szalało się nie raz na koncertach - jakiś mosh pod sceną Nie raz się też uciekało przed "mamutami".
Przypomina mi się jedna akcja. Koncert "Kazika Na Żywo" w Zgierzu na osiedlu położonym z dala od centrum. Pomimo tego że przez las miałbym na skróty do moich Grotnik 7 km na piechotę - wracaliśmy ze znajomymi na imprezę do Łodzi więc udaliśmy się na ostatni tramwaj Zgierz - Łódź. No i niestety napatoczyliśmy się na sporawą grupkę ludzi niezbyt przyjaźnie nastawionych i było "... zrywka stąd byle dalej, twoim samochodem, bo w środku jest tam walka o pierwszą nagrodę, kto kark ma szerszy, komu kijem pod brodę..." - cudem sie udało
Pamiętam Juwenalia UŁ w Łodzi 2 lata temu - te najbardziej "medialne" Było tak fajnie ale... wiadomo co było... Masa tych pseudo kiboli wyglądała jak jakaś prymitywna horda barbarzyńców... yhh
_________________ Stowarzyszenie Eksploracyjno-Historyczne "Grupa Łódź" www.lodz-eksploracja.org
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-05-21, 23:27
No niestey tacy oni są Ci pseudo ludzie, bo nie można nazwać kogoś człowiekiem, skoro bije, morduje i okrada bo mu się nie podoba Twój wygląd, sposób chodzenia czy inny banał...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum