Wysłany: 2008-03-07, 15:31 ceny sa normalne, marża sprzedawcy jest zajebista
Jak się ma po 50-60gr na litrze to są takie ceny na stacjach. Chcesz się wyrwać i dasz niższą cenę to na bank masz kontrolę za kontrolą, a one potrafią być upierdliwe. Konkurencja ta bogata potrafi załatwić nawet stacje Tesco i ceny są już ,,miastowe". Żyjemy w takim skur....im kraju więc jedyna rada to zmasowane protesty kierowców jak to miało miejsce ostatnio w bodajże Opolskim.
Tylko że w Płocku, chociażby ze względu na oszczędności na samym transporcie paliwa na stacjach orlenowskich powinny być najtańsze, a jednak tak nie jest, cena PB,ON czy LPG jest taka sama a czasami wyższa niż w innych miastach....
[ Dodano: 2008-04-26, 14:21 ]
Dodam jeszcze że te 2.18 za litr LPG to cena na stacji Bliska, a więc najtańszej sieci Orlenu gdzie paliwa są raczej średniej jakości, na stacji orlenowskiej oddalonej o 100 metrów litr gazu na dzień dzisiejszy 2.24
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-04-26, 17:00
Bartek napisał/a:
na stacji Bliska, a więc najtańszej sieci Orlenu gdzie paliwa są raczej średniej jakości,
coś w tym jest, parę razy tankowałem gazik na Bliskiej, bo było p drodze i za każdym razem auto więcej spaliło... Pierwszy raz myślałem, że przypadek, ale za każdym razem to jednak nie przypadek.
Cytat:
Tylko że w Płocku, chociażby ze względu na oszczędności na samym transporcie paliwa na stacjach orlenowskich powinny być najtańsze, a jednak tak nie jest, cena PB,ON czy LPG jest taka sama a czasami wyższa niż w innych miastach....
Tez się nad tym zastanawiałem wielokrotnie. Kumpela kiedyś studiowała w Płocku i zawsze marudziła, że ceny paliw są większe niż w Łodzi. Chore, szczególnie że mają parę km do przejechania cysterną. A juz najbardziej mnie rozwaliły ceny na stacji przy samej rafinerii, przecież tam to powinno być pół darmo a nie ceny z kosmosu.
Ano tak jest, znajomy pracujący na orlenie twierdzi że Płock pokrywa koszty marketingu... Jadą w jakąś dłuższą trasę zawsze tankuje 1/4 zbiornika i gdzieś dalej dolewam resztę, bo tendencja jest taka że im dalej od Płocka tym paliwo jest tańsze Paranoja...
Wiek: 49 Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 121 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2008-04-27, 09:32
paradoksalnie sami jestesmy sobie winni, bo chcac zaoszczedzic zamonowalismy gaz.a poniewaz stanowimy liczna rzesze, to takie stadko latwo jest wydoic.
"...Podwyżka podatku akcyzowego na autogaz nie wynika z norm unijnych. W tej chwili minimalna stawka tego podatku wynosi 125 euro na 1000 kg. Zdaniem niezależnego eksperta rynku paliw, Andrzeja Szczęśniaka, resortowi finansów zależy jedynie na wzroście dochodów do budżetu. W uzasadnieniu do ustawy czytamy, że wzrost podatku przyniesie fiskusowi ok. 700 mln zł. Według Jacka Kapicy, podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów, rosnące ceny benzyny sprawią, że mimo wzrostu ceny gazu płynnego nadal będzie on atrakcyjny dla klientów. Zdaniem Dariusza Maciaka wzrost podatku akcyzowego to wynik lobbingu koncernów paliwowych, którym już od dawna gaz płynny zabiera znaczna część dochodów..."
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2008-07-25, 09:23
Jak tam u Was z LPG
U mnie w poniedziałek na BP był po 2,17zł, we wtorek po 2,21zł, w środę po 2,26zł
tak czułem że po tym podwyżkach PB i ON, LPG też pójdzie w górę
Wiek: 49 Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 121 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2008-07-28, 19:20
przemolas4 napisał/a:
gaz powinbien byc za 50 grociszy .
tylko ta pier.....na akcyza - polska to ....... kraj .
nie chce byc zlosliwy, ale jesli komus sie nie podoba ten kraj, zawsze moze wyjechac do angli na zmywak. btw:nie ma jednak gwarancji, ze ten ktos tam bedzie mial lepiej. paliwa wszedzie sa drogie i beda coraz drozsze, i nawet politycy nic tutaj nie zrobia.tym bardziej ci lewusy z polskiego parlamentu.a twierdzenie ze powinien byc po 50 gr przypomina mi retoryke pewnego chlopka z samoobrony.bo kazdy wie - kto sie interesuje, skad w ogole bierzemy paliwa- jakie kontrakty zawarła Polska na dostawy ropy i innych paliw, i od czego zaleza ceny.a to proste prawo rynku:popyt reguluje ceny. a nam pozostaje tylko 2 wyjscia: miec nadzieje ze jednak nie bedzie tak zle (chociaz ja jestem mimo wszystko pesymista-wroca czasy, ze pojazdy zmotoryzowane znowu beda tylko dla najbogatszych). albo zamiast bluznic probowac samemu cos robic - nie wiem, organizowac sie, zakladac stowarzyszenia:)?
Pozdrawiam wszystkich jezdzacych wciaz na gazie...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-07-28, 22:18
Docent, nie do końca się z Tobą zgadzam. Problemem w Polsce są bardzo wysokie podatki i parapodatki. Oprócz akcyzy płacimy jeszcze VAT oraz podatek drogowy, przez co cena litra paliwa jest tak wysoka. Mamy jedno z droższych paliw na świecie. Wystarczyłoby obniżyć akcyzę i byłoby OK, ale w tym kraju nikt nie myśli o obywatelu. W USA ostatnio strajkowali bo litr benzyny podrożał do 2,50 za litr. Hehe, dobre u nas taka cena była kupę lat temu a oni przecież inaczej zarabiają niż my.
Reasumując tak jak Docent pisze my i tak z tym nic nie zrobimy, tworzenie stowarzyszeń i innych organizacji mających niby wpłynąć na rząd i tak gów... da. Coraz bardzie samochód staje sie dobrem luksusowym.
Wiek: 49 Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 121 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2008-07-28, 23:21
No to Spyro ja tez doloze znowu swoje 3 grosze. nie mam oczywiscie monopolu na racje, ale szlag mnie trafia, gdy ktos bluzga na forum: Polska to ..., Polska to tamto.nikt tu nikogo nie trzyma... to po pierwsze. w innych krajach tez placa vat, akcyze i inne podatki.fakt-zarabiaja nominalnie wiecej niz my.jednak problem jest bardziej zlozony i nie ogranicza sie tylko do ceny paliw.to po drugie.i wcale nie mamy najdrozszego paliwa na swiecie-wiesz ile gaz kosztuje w GB?obnizyc akcyze?fajnie by bylo-tez jestem za.ale co z tego wynika?dopoki ludzie sie nie zorganizuja i beda tylko biadolic na forach-nic sie nie zmieni.zreszta i tak sie nie zmieni-jestesmy zalezni energetycznie od rosji i duzo tu nie podskoczymy.trzeba wplywac na to co sie dzieje w kraju biorac udzial w wyborach itp.a u nas co? mam tlumaczyc dalej?a tak kazdy ma wszystko w dupie i potrafi tylko potem marudzic....rozumiem ze lzej na duszy jak sie tu tak wszyscy wyzala i zobacza, ze innym tez jest ciezko wydawac taka kase na benzyne/gaz.ale po co od razu teksty typu: p....kraj.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum