Wysłany: 2008-07-17, 15:30 "cos brzeczacego" przy radiu
kupilem ostatnio Ventyla:)i wszystko jest oka poza jednym...kiedy wlączalem stacyjke to zaczynalo mi cos burczec z okolic radia:( dzisiaj nie wytrzymalem i rozebralem te wszystkie plaskiki i okazalo sie ze z lewej strony radia na jego wysokosci jest jakis maly silniczek z wiatraczkiem zakonczony mala dysza przez ktora wiatraczek zasysa powietrze i na srodku tej dzyszy jest jakby jakas dioda czy cos takiego:(...hmmm co to jest i do czego to sluzy??
cześć. masz po prostu Thermotronic. A brzęczy, wszystkim nam, co mamy to gadziństwo, to brzęczy. Tu jest porada jak to zrobić, ale mi się jakoś niezbyt chętnie zabierac do tego, a niech se brzęczy http://www.vwvento.org/porady/thermo/
a po co jest wogole ten Thermotronic ijakie on spelnia zadanie??
praktycznie żadne, to jest to samo co zwykła dmuchawa, ale wzbogacona o takie brzęczące dziadostwo, taki czujnik. Że niby jak nastwisz sobie na 22 stopnie to będziesz miał te 22 stopnie, ale nie licz, że latem, w tych upałach, jak dasz na 18 stopni, to tyle będziesz miał... Szybciej to się zimą sprawdza, bo fajnie można sobie temperaturkę regulować, ale jak nie brzęczy, to często też sa problemy z nim, że albo tylko cały czas zimne powietrze leci, albo gorące.
dzieki za pomoc teraz wiem juz na czym stoje bo poczatkowo chcialem to wywalic i miec swiety spokoj z brzeczeniem ale skoro tak to niech zostanie:):)jeszcze raz dzieki
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2008-07-17, 15:51
jeździłem w zimię u kumpla na takim czymś...niby ok ale to nie to co zwykła dmuchawa...dajesz na maxa na czerwone pole a w autku cieplutko, że aż w oczy razi a tam czegoś takiego nie było...tzn było ciepłe powietrze ale nie aż tak.
W końcu to ja sam mam to brzęczykadło u siebie w autku, to wiem
Ja u siebie co jakiś czas zdejmuję tą małą krateczkę i czyszczę tak z grubsza z kurzu, bo jednak zbiera się go co jakiś czas trochę...
jeździłem w zimię u kumpla na takim czymś...niby ok ale to nie to co zwykła dmuchawa...dajesz na maxa na czerwone pole a w autku cieplutko, że aż w oczy razi a tam czegoś takiego nie było...tzn było ciepłe powietrze ale nie aż tak.
tu sie muszę nie zgodze bo ja jak w zimie wezmę na max to w samochodzie war ze nie idzie wytrzymać, wiec coś kumpel musiał mieć skopane
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum