"Od środy każdy, kto siada za kierownicę a ma we krwi ponad promil alkoholu, może stracić samochód.
Gdańsk jest kolejnym miastem w Polsce, które wprowadziło w życie wytyczne ministra sprawiedliwości, zaostrzające konsekwencje wobec pijanych kierowców. Jeśli w chwili zatrzymania będą mieli we krwi powyżej jednego promila alkoholu, grozi im kara dwóch lat więzienia, pięć tysięcy złotych grzywny, zatrzymanie prawa jazdy i utrata samochodu do czasu prawomocnego wyroku.
We wtorek prokurator okręgowy spotkał się w tej sprawie z policjantami komendy wojewódzkiej, a w środę komendę odwiedzili szefowie prokuratur rejonowych. - Do ustalenia mieliśmy kilka kwestii technicznych - mówi Dariusz Różycki, szef Prokuratury Gdańsk-Wrzeszcz. - Musieliśmy między innymi wyjaśnić procedury przy odstawianiu samochodów na parkingi.
Za przetransportowanie pojazdu na plac będzie odpowiadać policja. Później dokumentacja trafi do prokuratura i od niego właśnie zależeć mają dalsze losy auta. - Samochód może zostać zabezpieczony na poczet przyszłej grzywny - tłumaczy Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Do czasu wymierzenia jej wysokości auto może być zdeponowane na policyjnym parkingu lub u osoby "godnej zaufania" - np. u krewnego pijanego kierowcy. Jednak jeśli krewny udostępni właścicielowi samochód, sam poniesie konsekwencje karne.
Zapisy umożliwiające zabranie samochodu na poczet przyszłej kary istnieją w kodeksie od dawna, ale do tej pory bardzo rzadko z nich korzystano. - Doświadczenie uczy, że konsekwencje majątkowe są najbardziej dotkliwe - mówi Grażyna Wawryniuk. - Ale przede wszystkim liczymy na ich wydźwięk prewencyjny.
Aby dodatkowo go wzmocnić, prokuratorzy mają przed sądem domagać się dla pijanych kierowców wyroków bezwzględnego pozbawienia wolności, wysokich grzywien, a wobec recydywistów - publikacji nazwisk i wizerunków."
Co Wy drodzy klubowicze na taki pomysł walki z procentami za kółkiem? Zgadzacie się z tym? Zapraszam do dyskusji
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-06-29, 19:37
Ja zgadzam się z każdą sankcją dla pijanych keirowców. Nie wolno wsiadać do auta po wypicuu alko, za dużo już widziałem skutków u róznych ludzi po jeździe na gazie. Wogóle powinni zabierać prawko na całe życie, moze to by nauczyło jednego i drugiego nie myślącego... Także ja jestem ZA!
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-06-30, 19:14
Koleś zbanowany i skasowałem wszystkie jego posty... TO pewnie ten sam debil lub podobny do poprzedniego, który nam tu syfił... Wlezie taki dzieciak na forum, pofluga sobie i wydake mu się że jest cool...
Pomógł: 14 razy Wiek: 54 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 270 Skąd: Bory Tucholskie
Wysłany: 2006-07-03, 20:11
Koleś pewnie nawalony był... Ja od siebie moge powiedzieć, że też kiedys byłem chojrak, ale w 2000 roku powiedziałem STOP! Zmiana przepisów mi pomogła, od kiedy jazda po spożyciu jest przestępstwem, nie będę bandytą za parę browarków. Z zażenowaniem wspominam, jakim byłem idiotą, miałem dużo szczęścia, bo nigdy nic sie nie stało... Nie raz zostawiałem auto na parkingu, albo waliłem pieszo, gdy spodziewałem się paru głębszych. Swoją drogą, jak się pije wodę z sedesu , to można jeździć, tylko jest się debilem ze śmeirdzącą japą 8)
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-07-03, 21:30
Stopa napisał/a:
jak się pije wodę z sedesu , to można jeździć, tylko jest się debilem ze śmeirdzącą japą
dobre
Racja Stopa, teraz też jak wyopija nawet łyka piwka to nie wsiadam za kółko, nawet nie myśląc o sobie, że mogę się rozbić, trzeba myśleć o innych, że można kogoś zabić albo okaleczyć na całe życie. Uważam, że dobrze, że robią teraz kampanie w tv apropos jazdy na gazie i wariatów drogowych. Mnie daje to dużo do myślenia za każdym razem jak mam ochote poszaleć sobie po mieście (oczywiście chodzi mi o prędkość, nie alko).
Pomógł: 1 raz Wiek: 44 Dołączył: 10 Maj 2007 Posty: 242 Skąd: POLSKA
Wysłany: 2007-10-14, 19:27
Ja straciłem prawko w tym roku na 2 lata za jazde po pijaku. Ale nie wiem teraz czy będę musiał przechodzić cały kurs od początku czy tylko jazdę. Jaka kara jest za jazdę bez prawa jazdy które zostały zabrane. Gdzie tego się można dowiedzieć. Chciałbym wiedzieć na czym stoję. pozdrawiam Wystawię moze nowy temat ??
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2007-10-14, 21:36
Wsiadając za kółko po pijaku zapewne zdawałeś sobie sprawę z tego, że to nielegalne, niebezpieczne itp.itd. i skoro Cię złapali to grzecznie "odpokutuj" swoją winę i nie przeginaj.
Nie wiem jaką karę przewiduje prawo ale jak ja bym miał o tym decydować to dostałbyś dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, grzywnę liczoną w tysiącach zł i jeszcze kilkaset godzin robót publicznych...
Silnik: 1,9 TDI Pomogła: 3 razy Wiek: 44 Dołączyła: 10 Sie 2006 Posty: 270 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-10-14, 23:51
Hektor napisał/a:
będę musiał przechodzić cały kurs od początku czy tylko jazdę
musisz jeszcze raz zdac prawo jazdy, dotychczasowe zostało Ci cofnięte
Zakładam że skoro straciłes prawko na 2 lata to masz też jakis wyrok w zawieszeniu, wiec sam sobie odpowiedz na pytanie co sie stanie jak zatrzymaja Cie bez prawka...
Lepiej odczekaj grzecznie te 2 lata... i zmadrzeej troche.
Pomógł: 1 raz Wiek: 44 Dołączył: 10 Maj 2007 Posty: 242 Skąd: POLSKA
Wysłany: 2007-10-15, 06:56
Kary w zawiasach nie dostałem zamieniona ona została na karę grzywny i odtrącają mi z wypłaty po 10% przez 6 miechów. A co do mojego pytania to czy poprostu cały kurs czy jazdę też muszę zdawać czy jak
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2007-10-15, 20:07
Hektor napisał/a:
Jaka kara jest za jazdę bez prawa jazdy które zostały zabrane.
500zł.
[ Dodano: 2007-10-15, 20:12 ]
Ja np za 0,58promila dostałem rok więzienia w zawiasach na 3 lata, prawko zabrane na 21 miesięcy(w papierach na 8miesięcy) nie musiałem zdawać drugi raz no i musiałem zapłacić 160 parę zł kosztów sądowychoch. Naszczęście wpadka mnie czegoś nauczyła. To masakrystycznie dołujące uczucie gdy wiesz ze w garażu stoi bryka a Ty nie możesz jej tknąć.
Pomógł: 1 raz Wiek: 44 Dołączył: 10 Maj 2007 Posty: 242 Skąd: POLSKA
Wysłany: 2007-10-16, 21:38
Dobrze że żona jeszcze ma prawko bo samochodzik poszedłby do żyda ale w odstawkę. Jeżdzić nie jezdzę bo mała mieścina to kazdy każdego zna i zaraz by się pieski zainteresowały. Pozostała mi jazda przez 2 lata lub więcej dopóki nie zrobię prawka na miejscu pasażera. Pozdrawiam i ostrzegam nie jezdzijcie na 2 gazach nie opłaci się.
PIŁEŚ NIE JEDŹ - NIE PIŁEŚ WYPIJ I POSIEDŹ W DOMU W MIŁYM TOWARZYSTWIE (Z ŻONĄ)...
A propos tego tematu to chciałam tylko napisać, że i tak mieliście wiele szczęście jadąc pod wpływem alko... Mój kolega z liceum zapłacił najwyższą z kar... jadąc pod wpływem w czerwcu tego roku (wyjeżdżając ze stacji benzynowej) wpadł po TIRa... Zginął na miejscu, pasażer jadący z nim zmarł po kilku godzinach od wypadku...
Silnik: 2e Pomógł: 25 razy Wiek: 45 Dołączył: 15 Maj 2006 Posty: 924 Skąd: Ostróda
Wysłany: 2007-10-19, 22:02
No tak to bywa ja też miałem wiele szczęścia w nie szczęściu
Na prostej drodze przy 100 kh na czołówkę z drzewem i to maluchem
Wyszedłem z tego można powiedzieć bez szwanku
Dobrze że nikogo nie miałem ze sobą i nie rozjechałem
Za 2,5 promila bez prawka dostałem odroczkę na 3 lata i grzywnę 5 tys. Zł
25 dni aresztu w zawieszeni na rok
kurs miałem zrobiony i miałem iść na egzamin
no i poszedłem tylko 3 lata później i nie musiałem robić na nowo kursu
kurs jest ważny do końca życia wiec ty za dwa lata idź ustal datę egzaminu i nie daj się naciągać na nowy kurs
i nie wsiadaj po piwku
ja wsiadłem jeden i ostatni raz
a sie wypowiem moze nie co inaczej .
mieszkam na szaszych polskich drogach , spie , jadam , praktycznie caly czas .
stwierdzam jedno .
polacy maja taki glupi nawyk wsiadania za kolko pod wplywem .
..... ale mam na to lekarstwo .
4 tygodnie temu ....... (na obwodnicy trojmiasta z gdanska w kierunku gdyni przy zjezdzie a sellgross) przed moim autem jechal jeszcze jeden duzy mobil , miedzy nas wcisnal sie z lewego na skrajny prawy pas na ktroym stal mobil ( mercedes 1144 z ladunkiem ok 6 ton ) na awaryjkach .
nie zdazyl go nawet zauwazyc . 90 kilometrow na godzine wprost pod skrzynie ladunkowa........ bez hamowania ..........drama .
zycze wszystkim pijacym i jezdzacym , by ujrzeli taki widok........ by .....mogli podjac decyzje (czy wysiasc i pomuc ???) by ujrzec mlodego kolesia bez pasow , z komorka , w lewej rece , z ktorego czola , i nosa wydobywaja sie litry krwi i "zycie".
plujacego zembami .
przygniecione stopy , klatka piersiowa zblokowana kierownica........
gwarantuje wam , ze jesli taki delikwent bedzie go prubowal ratowac ( tak jak ja ) czujac od niego won ...... upojenia....... nigdy wiecej nie zlapie za butelke , a w szczegolnosci za kolko po nim .
( sorki za bledy )
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-10-20, 13:20
Popieram w 100%. Wsiadając za kółko pod wpływem alko pal licho z tym gościem, jego sprawa, niech zdechnie w wypadku, ale przy okazj i mże zabić wielu innych ludzi... Uważam, że powinno się zabierać auta za jazdę po pijaku, b da się jeszcze leeko przymknąc oko na małą ilość we krwi, np jzda na kacu le gościu z 2 promilami za kółkiem nie jest w stanie podjąć żadnej szybkiej decyzji za kierownicą... Także widząc kogoś nawalonego co sie łąduje za kierownice trzeba go odwieźć od tego. Nie miałem nigdy takiej przygody jak Przemek, strasznej przygody skąd innąd, ale wyobrażam sobie jaka to trauma...
Reasumując: Zanim wsiądziesz do auta o pijaku przemyśl to dokładnie, ile istnień ludzkich można uratować nie jeżdżąc na podwójnym gazie...
jeśli wsiadasz po pijaku, trudno widocznie masz taką potrzebę ale jak sie coś stanie obyś tylko ty sie rozbił a prawda jaka jest?? zupełnie inna na ogół pijanym kierowcom nic się nie staje w przeciwieństwie do innych osób. Jedziesz nie pij
"na przyszly rok wszyscy bedziemy przed wyjazdem dmuchac obowiazkowo....
W tym roku też była taka możliwość (pisałem wcześnie o tym) i nie jeden z niej skorzystał, aż brakło ustników, paru Venciarzy było zdziwionych ile to mają jeszcze w wydychanym powietrzu, bo we krwi wyszło by pewnie jeszcze więcej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
kolegi juz nie ma... tez sie zgadzam z zaostrzeniem kar dla nietrzezwych.
Ja od siebie moge powiedzieć, że też kiedys byłem chojrak, ale w 2000 roku powiedziałem STOP! Zmiana przepisów mi pomogła, od kiedy jazda po spożyciu jest przestępstwem, nie będę bandytą za parę browarków. Z zażenowaniem wspominam, jakim byłem idiotą, miałem dużo szczęścia, bo nigdy nic sie nie stało... Nie raz zostawiałem auto na parkingu, albo waliłem pieszo, gdy spodziewałem się paru głębszych. Swoją drogą, jak się pije wodę z sedesu , to można jeździć, tylko jest się debilem ze śmeirdzącą japą 8)
Wystawię moze nowy temat 
??
bedzie losowanie ....... 
