Części samochodowe do VW w sklepie iParts.pl

Forum Volkswagen Vento Klub Polska Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Zaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Paweł J.
2008-04-22, 15:20
Nie chce zapalać...
Autor Wiadomość
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-23, 17:44   Nie chce zapalać...

Dopiero co dojechaliśmy ze Zlociku, pożegnalny przystanek na stacji benzynowej, Gavek tankuje swoją maszynę ja swoją i tu klops, autko nie chce odpalić...

Koło godzinki sie męczyłem, niby wszystko OK a tu nadal nie chce.
Dojechałem do domu i znowu to samo, nie chce odpaać. Aha i po drodze nagle przestały mi działać wskazówki na prędkościomierzy i obrotomierzu, reszta działa, tyleko te dwie, czyli nawet nie wiem ile jadę. Czy o ma jakiś związek jedno z drugim? Jakieś pomysły macie moze?

Jutro pojadę kupić czujnik temperatury, bo może mój już skończył żywot, to jedyne co mi przychodzi do głowy świece, kable, kopułka i palec mają koło pół roku, więc to chyba nie onne winne. Rozrusznik kręci normalnie.

Co to może być?
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
Morfeusz142 
Pan i władca oktanów
Morfeusz142



Silnik: 1.6 ABU
Pomógł: 18 razy
Wiek: 51
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 1027
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2007-09-23, 21:36   

Spyro, a kiedy wymieniałeś ostatnio filtr paliwa? Wskazówki to raczej nie maja z tym nic wspólnego. Sprawdż też na wszelki wypadek jeszcze raz świece i przewody wysokiego napięcia. Jeśli to jest ok to pozostaje tylko filtr paliwai pompa.
Pozdrawiam.
_________________
Morfeusz142
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-23, 22:15   

Filtr paliwa z rok temu, popmpa ze 3 lata temu, ale ja na gazie pomykam, więc filtr paliwa nie powinien się zapchać... myślę ciągle o tym czujniku temperatury nieszczęsnym, ale w sumie czy on by tak nagle ni stąd ni z owąd zaprzestał swej działalności... Dziwne ogólnie. Świece i kable sprawdzałem od razu, wyglądają na OK, czyściutkie, jak nówki.
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
Morfeusz142 
Pan i władca oktanów
Morfeusz142



Silnik: 1.6 ABU
Pomógł: 18 razy
Wiek: 51
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 1027
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2007-09-24, 07:42   

Ja na gazie nie pomykam, więc nie będę się wypowiadał. Spyro sprawdż czy jest iskra na świecach, to, że one wyglądaja jak nówki o niczym nie świadczy.Według mnie czujnik temperatury nie ma z tym aż tak wiele wspólnego.Uszkodzony czujnik może powodować, że automatyczne ssanie nie będzie działało, ale zapalić powinien. Wyjmij wtyczkę z czujnika i spróbuj go zapalić.
_________________
Morfeusz142
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-24, 14:36   

No więc teraz to ja już zgłupiałem. Podpiołem inny moduł - tez nie odpala, zmieniłem świece na nowe, nic to nie dało.
Ogólnie iskra jest a autko nie chce odpalić...

Wyjąłem wtyczkę z czujnika temp, tez nie odpala. Normalnie uszkodzenie widmo... Co z tym zrobić?
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
Morfeusz142 
Pan i władca oktanów
Morfeusz142



Silnik: 1.6 ABU
Pomógł: 18 razy
Wiek: 51
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 1027
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2007-09-24, 14:43   

O ile się nie mylę to auta na gaz odpala się na benzynie. Sprawdzałeś bezpiecznik pompy paliwa? Jesteś pewien,że ta pompa działa? Jeśli jest iskra to układ zapłonowy jest ok, musi być coś z układem zasilania. To samo miałem w marcu. Auto zgasło i nie dało się zapalić. Spyro a ile Ty masz paliwa w baku? Bo jeśli masz mało i odpalasz na benzynie to może faktycznie filtr??????????? :hmmm:
_________________
Morfeusz142
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-24, 16:05   

Paliwa w baku mam zawsze co najmniej 10 litrów i teraz też tak jest.
Czekam jeszcze na nowy czujnik temperatury, kumpel ma go przywieźć za godzinkę. Co do pompy to powiedzcie mi jak odpiąć przewody paliwowe z listwy wtryskowej? Nigdy tego nie robiłem a nie chciałbym czegoś spieprzyć.

Próbowałem też odpalić z gazu, i tez nie idzie... Więc gdyby to była pompa paliwa to cholercia powinien z gaziora odpalić.
Sprawdziłem tez bezpiecznik od elektryki silnika (numer 15) i jest OK.
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-24, 17:27   

Czujnik temp wymieniony i niestety nadal ni odpala. Zdjąłem tez przewód paliwowy i po przekręceniu kluczyka leje benzynę, czyli pompa działa.
Skończyły mi się pomysły i nie wiem co zrobić dalej z tym fantem...
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 38
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
Wysłany: 2007-09-24, 20:01   

A na gazie odpala, czy też nie chce odpalić?
_________________
Zielony borowik...
 
 
Morfeusz142 
Pan i władca oktanów
Morfeusz142



Silnik: 1.6 ABU
Pomógł: 18 razy
Wiek: 51
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 1027
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2007-09-24, 20:24   

Sprawdzałeś cewkę zapłonową? Może spróbuj odpalić na innej. Rozumie,że podmieniałeś moduł wzmocnienia przy cewce, a może całą cewkę? Sam jestem ciekaw co to może być. Jak się z tym uporasz to napisz na forum.
_________________
Morfeusz142
 
 
misiek 
Ventomaniak



Silnik: 1.8 ABS +LPG
Pomógł: 18 razy
Wiek: 49
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 620
Skąd: wielkopolska,okolice Kalisza
Wysłany: 2007-09-24, 20:30   

Hej Spyro! Ja w takim układzie skoro podaje paliwo podejrzewał bym coś związanego ze sterowaniem wtryskiem.No bo co może być innego skoro wszystko działa?TO może bardzo ekstremalny pomysł, ale weź jakąś strzykaweczkę, wykręć świece psiknij na tłoki po parę ml benzyny wkręć świece i spróbuj odpalić i zobacz czy będzie chodził. Pomysł może trochę dziwny ale można spróbować.
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-24, 20:46   

Jutro o 6 rano pzed pracą zaholuje go do warsztatu, bo dzisiaj cały dzień sie męczyłem i nic z tego nie wyszło. Moduł z cewką podmieniałem na inny, sprawny i jest to samo. Mój elektryk, sam rozłożył ręce, bo on mi przez telefon podawał kolejne nowe pomysły co t może być, ale wszystko po kolei okazywał się sprawne, w końcu podjechałem do niego i pożyczył mi zapasowy moduł z cewką i to samo. Normalnie jakaś magia...
A najlepsze jest to, że już miałem tak dość, że zadzwoniłem po pomoc drogową. Facet długo ze mną gadał i w końcu nie chciał przyjechać bo oni nie jeżdżą do tak poważnych spraw, co innego zmiana koła itp... Dobre, nie? A to był Starte, czyli porządna wielka firma. Facet od razu powiedział, że będzie szczery, że to nie ma dla nich sensu, bo zapewne usterki nie zjada i wtedy oni tracą, bo oddaje się tylko 30 zł za dojazd... Ale holowanie to on chętnie cały... To się nazywa pomoc drogowa...
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
Morfeusz142 
Pan i władca oktanów
Morfeusz142



Silnik: 1.6 ABU
Pomógł: 18 razy
Wiek: 51
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 1027
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2007-09-24, 20:59   

Przykra sprawa ventka na holu. No cóż moja kiesyś wróciła na lawecie. Czekam na relacje po naprawie :OK:
_________________
Morfeusz142
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-24, 21:03   

Morfeusz142 napisał/a:
Czekam na relacje po naprawie

oby naprawa była owocna i udana bo normalnie płakać się chce, jak auteczko nie jest na chodzie :beczy:
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
Morfeusz142 
Pan i władca oktanów
Morfeusz142



Silnik: 1.6 ABU
Pomógł: 18 razy
Wiek: 51
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 1027
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2007-09-24, 21:31   

Nie martw się w najgorszym wypadku to komputer. Można to kupić na większych szrotach. W razie czego pomogę, chociaż w Łodzi na pewno też takowe są.
_________________
Morfeusz142
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-24, 22:26   

No zobazymy... Oby jednak to była jakaś pierdółka i udał sie ją jutro naprawić...
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-25, 07:33   

Furka odholowana... Teraz normalnie chyba zacznę sie modlić co by znaleźli problemi go usunęli...

Dzięki wszystkim za rady, był bardzo pomocne.
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-25, 11:18   

Diagnoza dobijająca: aparat zapłonowy - nowy 700 zł, używany koło 300 zł. Załamka na maxa...
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
Morfeusz142 
Pan i władca oktanów
Morfeusz142



Silnik: 1.6 ABU
Pomógł: 18 razy
Wiek: 51
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 1027
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2007-09-25, 15:04   

Faktycznie dobijająca. Ta cena za uzywany jest z kosmosu. Zorientuję się ile krzykną w Olsztynie. To jest silnik 1.8 90km? Dam Ci znać.

[ Dodano: 2007-09-25, 15:07 ]
W Olsztynie 150zł, ale tam gdzie dzwoniłem akurat takiego nie mają. Zorientuję się w tygodniu na innych znajomych szrotach.
_________________
Morfeusz142
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-25, 15:37   

W końcu znalazłem używkę w ładnym stanie za 150 złociszy (140 bo 10 stargowałem :-) Najlepsze, że musiałem 4 kilosy w jedną i 4 kilosy w drugą śmigać na pieszo (brak komunikacji miejskiej na tym odcinku), czego dawno już nie robiłem na taką odległość :-) Zaniosłem mechaniorowi i powiedział mi że powodem że tamten aparat zapłonowy zdechł było za wysokie napięcie i że teraz to szukanie jak igły w stogu siana, ale będzie szukał.

Narazie poszło 140 aparat i stówka już mechanik (elektryk)... I miałbym połowę ładnych klary na tył za to...
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
Morfeusz142 
Pan i władca oktanów
Morfeusz142



Silnik: 1.6 ABU
Pomógł: 18 razy
Wiek: 51
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 1027
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2007-09-25, 18:51   

No to dobrze kupiłeś. Jeszcze nie słyszałem zeby komuś padł aparat zapłonowy. Palec, przewody, kopułka owszem ale cały aparat. :co?:
Powodzenia
_________________
Morfeusz142
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-25, 20:24   

Elektryk powiedział, że to przez przetarty kabel, który lekko zwierał od dłuższego czasu aż zwarł tak ze zjarał aparat zapłonowy...
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
Morfeusz142 
Pan i władca oktanów
Morfeusz142



Silnik: 1.6 ABU
Pomógł: 18 razy
Wiek: 51
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 1027
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2007-09-25, 20:33   

Widać za rzadko zaglądasz pod maskę. :-)
_________________
Morfeusz142
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-25, 22:26   

Kurcze zaglądam i to nawet często, ale cholercia w życiu bym tego nie zuważył... No wkażdym razie uradowany jestem, że znowu mam furkę działającą. Wymieniłe sobie jeszcze dzisiaj płyn chłodniczy na nowy, także już mam nadzieje więcej problemów nie będę miał.

Morfeusz142 i reszta chłopaków, jeszcze raz dzięki za pomoc.
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
Morfeusz142 
Pan i władca oktanów
Morfeusz142



Silnik: 1.6 ABU
Pomógł: 18 razy
Wiek: 51
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 1027
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2007-09-26, 07:53   

Jak furka chodzi to super :OK: Wiem jak to jest jak stoi i nic nie możesz sam zrobić chociaż bardzo by się chciało.

Pozdrawiam.
_________________
Morfeusz142
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-11-06, 23:31   

no i temat powrócił niestety... Auto zaczęło szarpac na maxa i dzisiaj zdechło...

Tym razem stwierdziłem że koniec z dupnymi mechaniorami, autko powędrowało gdzie trzeba. Diagnoza: aparat zapłonowy znowu padł. Dalsza analiza: przerywanie spowodowane walniętym kablem zapłonowym. A wziołem najdroższe championy, tak je chwaliłem, ze przechwaliłem.

Autko zostało tam na noc. jak narazie rachunek opiewa na prawie tysiaka a mi się normalnie słabo robi. Sam aparat zapłonowy 509 PLN (nowy, bo nie chce już używek). O tego nowe kable, podłączanie pod kompa , robocizna plus jeszcze przy okazji wymienili mi klakson. Teraz trzymam kciuki żeby jednak do jutra ten nowy aprat dojechał do Łodzi bo tak będę pare dn bez auta ;(

Po tym podjąłem decyzję, że Ventek już niedługo będzie tylko do niedzielnej jazdy, a na codzień trzeba będzie w przyszłym roku zakupić coś dużo młodszego, bo te "inwestycje" kosztują mnie juz tyle, że głowa boli. Także napewno nei sprzedam bo na łeb nie upadłem, ale niestety nastoletnie autko sie ciągle psuje ;(
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2008-11-07, 10:17   

spyro napisał/a:
Tym razem stwierdziłem że koniec z dupnymi mechaniorami, autko powędrowało gdzie trzeba

ASO ?? :>

spyro napisał/a:
A wziołem najdroższe championy, tak je chwaliłem, ze przechwaliłem.

A ja tez mam Championy....no ale one chyba nie mają za wiele wspólnego z tym, że aparat zapłonowy padł.

spyro napisał/a:
Po tym podjąłem decyzję, że Ventek już niedługo będzie tylko do niedzielnej jazdy,

Ajajajajaj....w sumie to Cię rozumiem.

spyro napisał/a:
a na codzień trzeba będzie w przyszłym roku zakupić coś dużo młodszego

Co masz na oku ?? Bora ?? :>
 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 38
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
Wysłany: 2008-11-07, 15:09   

spyro napisał/a:
podjąłem decyzję, że Ventek już niedługo będzie tylko do niedzielnej jazdy, a na codzień trzeba będzie w przyszłym roku zakupić coś dużo młodszego, bo te "inwestycje" kosztują mnie juz tyle, że głowa boli.

I utrzymywanie dwóch aut tez kosztuje...
Wiadomo, że jak ma się nastoletnie auto, to trzeba zawsze coś włożyć. Nie ma co wymagać, że zawsze będzie pięknie chodziło. Ja się z tym liczę i też co jakiś czas coś włożę, borykam się z paroma problemami, no, ale, niestety... To są uroki nastoletnich, używanych samochodów. Nie stać mnie w tej chwili na lepsze, nowsze, młodsze auto, więc chociaż cieszę się tym, co mam. Natomiast, gdyby mnie było stać, to nie utrzymywał bym już dwóch aut. Ale tak nie będzię na pewno.
_________________
Zielony borowik...
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-11-07, 20:33   

1150 PLN wydałem... MASAKRA, ale stacja obsługi ceny ma iście z kosmosu, np:
wymiana kabli: 40 zł
wymiana świec: 20 zł
dokręcenie paska od wspomagania: 30 zł itp itd
Do tego 530 nowy aprata zapłonowy Boscha, nowe kable Sentecha plus podłączenie pod komputer i tak uzbierali 1150 zł. Poprostu masakra Panowie, masakra.

Dlatego tez podjęta decyzja, oczywice Ventek zostaje, nie zamierzam sprzedawac czegoś w co włożyłem SERCE oprócz worków z pieniędzmi. Ale na codzień trzeba będzie coś innego pomyśleć. Oczywiście nie teraz, jakoś w przyszłym roku jak wyjdę z dołka finansowego po remoncie mieszkanka.
Co będzie? Sam nie wiem, coś młodego i Kombi (wreszcie Drakuś przestanie mi świnić w aucie) i na pewno ze stajni VW. Ale to za jakiś czas, narazie nadal ventek będzie naszym codziennym dupowozem ;)

Jeszcze jedna rzecz, pamiętacie jak gadaliśmy kiedys o błędzie czujnika Halla jaki wychodzi na wyłączonym silniku? Tu powiedzieli mi , że sprawny nigdy nie zakomunikuje błędu. Co zresztą pokazali mi po zamontowaniu nowego aparatu zapłonowego, ZERO błędów. I podobno walnięty aparat zapłonowy tez powoduje wzrost spalania, ale zobaczymy w praniu jak będzie.
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
cinek82 
Vento to ja!

Silnik: 1,8l ABS B+G
Pomógł: 52 razy
Wiek: 42
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 3837
Skąd: near 3CITY
Wysłany: 2008-11-07, 22:47   

To dasz cynk jak z tym czujnikiem.... Mi pokazywało błąd. Zobaczymy jak u Ciebie wyjdzie za spalaniem. :faja: Hmm, chodzi Ci o walnięty cały aparat czy sam czujnik?
_________________
>Moja Ventka<
>Grupa Trójmiejska<
Ostatnio zmieniony przez cinek82 2008-11-07, 22:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-11-07, 23:52   

cinek82 napisał/a:
Hmm, chodzi Ci o walnięty cały aparat czy sam czujnik?
i to i to. Tzn oni mi tłumaczyli to tak:
w środku aparatu zapłonowego zrobiły się luzy i przez to palec rozdzielacza zahaczał w jednym miejscu. Oprócz tego czujnik halla rzekomo był walnięty i świrował. rzeczywiście potem, na nowym aparacie zapłonowym (w komplecie równiez nowy czujnik halla) podłaczyli przy mnie pod kompa i nie wyskoczył żaden błąd. Także ja sam jużnie wiem jak jest.
Wiem za to że do tej pory żaden mechanik czy warsztat nie potrafił mi naprawić tego przerywania, nikt nie potrafił naprawić ABSU a Ci chociaz ceny mają z kosmosu wszystko naprawili w niecały dzień. Do tego bez żadnego problemu podłaczyli pod kompa (ja mam OBDI które małokto potrafi podłaczyć, oni od razu wiedzieli co i jak). A efekty zobaczymy w tzw praniu czyli powiedzmy po miesiącu jeżdżenia. We wtorek mam traskę 400 km przed soba, zobaczymy jakie bedzie spalanie. Narazie zauważyłem plusy: auto chodzi jak żyleta, przyśpiesza jak nigdy, nic nie przerywa, ogólnie wrażenia z jazdy naprawdę OK.
Z minusów: 1150 zł poszło w *&#@$^*(^...
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
cinek82 
Vento to ja!

Silnik: 1,8l ABS B+G
Pomógł: 52 razy
Wiek: 42
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 3837
Skąd: near 3CITY
Wysłany: 2008-11-08, 00:00   

Kurde, ciekawostka. Będę musiał też spróbować chociaż ten czujnik wymienić, bo objawy mam podobne. W czasie przyspieszania tak jakby się dławił, przerywał, jakby za dużo wachy dostawał. Pytałem się o czujnik w "moim" sklepie, to kosztuje coś ok 70 złociszy, majątek to nie jest a spróbować mogę. Zobaczę czy też będzie różnica. ;)
_________________
>Moja Ventka<
>Grupa Trójmiejska<
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2008-11-08, 08:29   

cinek82, to dławienie sie to jest tylko na LPG czy występuje także na PB ??
 
 
cinek82 
Vento to ja!

Silnik: 1,8l ABS B+G
Pomógł: 52 razy
Wiek: 42
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 3837
Skąd: near 3CITY
Wysłany: 2008-11-08, 08:55   

Na Pb też. W ogóle jak go podciągnę powyżej 4 tys. Ale jak jadę spokojnie i chcę przyspieszyć to też się zadławia, oczywiście nawet po redukcji biegu. I dlatego sobie pomyślałem kupić na razie ten tańszy czujnik Halla i zobaczyć jakie rezultaty by były. Skoro szefo napisał że autko idzie jak żyleta, to może pomoże. :D
_________________
>Moja Ventka<
>Grupa Trójmiejska<
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2008-11-08, 09:06   

cinek82, a może silnik masz przymulony??....
mi tez się to zdarza z racji tego że spokojnie jeżdżę...
wystarczy jedna czy druga przygazówka do 4 tys i silnik niezłego kopyta dostaje.

No tylko to Twoje dławienie jakoś mi tu nie pasuje :mysli:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Części samochodowe do VW w sklepie iParts.pl

Strona wygenerowana w 0,29 sekundy. Zapytań do SQL: 12