Silnik: AAZ Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 410 Skąd: Włocławek/Pruszków
Wysłany: 2008-08-06, 01:11
lesny1982 napisał/a:
a czasami mi sie naprawde spieszy albo trzeba sie z kims poscigac albo jakis baranek zajedzie droge to zaraz za nim rura a drogi mam y niektore dobre do scigania
Silnik: 1,9 tdi Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Sie 2007 Posty: 341 Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-08-06, 11:45
tzn dopychasz samochod na stacje bo juz nie masz wachy zalewasz za 50zł i jeździsz az ci zgasnie?? kolega zatankuj do pelna pod korek przejezdzij przynajmniej te 500km i znowu pod korek zatankuj to ci wyjdzie
Moja kochana Ventka spisała się na urlopie na medal. Spalanie w trasie 5,5 litra, na połówce baku (zatankowanego po sam korek) przejechałem przeszło 500 km. Trasa emeryten party czyli góra do 120 km /h nigdzie się nie spieszyło więc jazda była na lajtowa. W górach (zjeździłem i przechodziłem całe Sudety) dostał po dupie, częsta redukcja, same zakręty a drogi wąskie na jeden samochód Ventka spisywała się na medal chodź brakowało dieselkowi koni, oj brakowało (. Teraz wiem że trzeba szukać dieselka minimum 90 kucyków a 110 będzie w sam raz. Tyle że góry mają to do siebie że jak wjeżdżasz to i zjeżdżasz po jakimś czasie więc samochód toczył się ,, za darmo" i spalanie trasa i góry bez różnicy. Po przejechaniu 1200 km wyszło dokładnie 5,6 litra na 100 km. Tyle że zero korków i jazda spokojna I jak tu nie kochać dieselka ?
Spalanie w moim SDI nie przekracza w cyklu mieszanym (50/50) 5 litrów/100km. Zawsze tankuje do pełna (Shell Diesel) do pierwszego odbicia spustu około 50 litrów. Na stację zajeżdzam, gdy wskazówka zbliża się do końca pola rezerwy. Na pełnym zbiorniku przejeżdzam zawsze 1000 kilometrów ( +- 50km).
[quote="Malydd"]Spalanie w moim SDI nie przekracza w cyklu mieszanym (50/50) 5 litrów/100km.
To gratuluje takiego spalania, u mnie kiedyś w mieszanym wyszło coś około 6 litrów, ale od kiedy tankuje oszczędności to spalaniem się nie przejmuje. Tyle że Twoje to chyba mniejsze niż producent przewidział
Moj ventyl z silniczkiem 1,9TD wyżłopie ok.
6 po trasie
7pomieście
6,5cykl mieszany trasa miasto
dodam jeszcze ze jezdze na Ukraińskiej ropce ktora kupuje za grosze na UA (ta okolo 3,40zl litr tam kosztuje
oczywiście przy dosyc dynamicznej jezdzie
Ostatnio zmieniony przez Yeti 2008-09-21, 17:22, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2008-09-21, 20:45
Yeti napisał/a:
Ukraińskiej ropce
Nie polecam Ci tego rozwiązania bo już kilka osób się na tym przejechało...
Niedawno ukraicy po 3.60 ...teraz za 4zł sprzedaja wiec jak dla mnie się nie opyla...no ale skoro tam śmigasz...to trochę inna sprawa...mój brat tez chyba kilka razy to kupił...kupił taniej....zaczęło sporo palić...i wyszło na zero...a w dodatku cały filtr zarąbało...nasza ropka lepiej wypada...
Moj pali teraz srednio 6.3l Na trasie srednio 4-5 osob i zaladowany bagaznik, spokojna jazda do 120 czasem 140.
W miescie jak sie da to butuje. Wynik raczej do przyjecia, ale co to bedzie za niedlugo ze spalaniem to nie wiem
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Srednio czyli: mniejwiecej 75km trasy i 25km butowania w miescie, no i dodatkowe 10-15km na niedogrzanym silniku bo jade na uczelnie to spokojnie bez szalenstw ale wtedy spala najwiecej.
Mam nadzieje, ze w ciagu najblizszych 2 tygodni uda mi sie wymienic w koncu ten nieszczesny termostat i....
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Od kiedy straciłem szejka i tankuje na stacjach to wiem że nie tylko sposób jazdy ale również o ile nie najważniejsza sprawa to jaką ON leje. Może i najdrożej jest na schellu ale na V-powerku pali mi najmniej i najprzyjemniej się jeździ klekotem. Może i wychodzi bak paliwka najdrożej tyle że najwięcej się na tym baku km robi
Os jednak jest w tym paliwku - może najmniej oszukane
Mi się wydaje, ze to takie placebo.
Tankowałem na różnych stacjach. To na Orlenie, to na Lotosie, Statoilu, Schellu, BP, Bliskiej, i na wielu innych jeszcze - Np. w tych przy Auchanie czy Tesco i ja żadnej różnicy nie widziałem. Raz się kiedyś tylko na Orlenie naciąłem, że musiałbyć ochrzczony z deczka, bo mułowaty się zrobił, ale to tylko był jedyny raz. takze mi się wydaje, że to tylko tak na psychikę działa, ze jak na Schellu, to będzie dobrze, bo tak ludzie gadają. Ja teraz tankuję tańszy o wiele niż na renomowanych stacjach gaz i jest OK, co więcej - 3/4 mieszkańców miasta tylko tu tankuje - na PKS-ie
a ja jak jestem w domu to tankuje na stacji przy Carrefourze oraz na bazie PKS-u w radomsku no i powiem wam ze te dwie stacje są najlepsze, bo na innych to było różnie. W Łodzi jak jestem tankuje na ul. Strykowskiej jest stacja "Bliska" i auto sprawuje się ok, spala cały czas tyle samo wiec się trzymam ich
Panowie,mój ventyl od kiedy go mam nie wziol wiecej niz 6 litrów czy to miasto czy w trasie. Pracuje w hurtowni mat. bud. i paliwko kiedy sie da kupuje od kierowców ciezarówek którzy dostarczaja nam towar. Mozecie nie wierzyc ale ostatnio po wlaniu 30 litrów diesla zrobilem po miescie 540 km. Zdarzylo sie chyba ze 2 razy ze musialem wyskoczyc do opola (32 km). Niewiem,moze ventek jest jakis trefny ale smiga az milo a na spalanie nie nazekam.
co do takiego paliwka to ja jestem za. moze jest troche drozsze,ale auto jest inne. silnik mruczy ciszej no i spalanie jest mniejsze. ja jesli juz mam zatankowac na stacji za np 100 zeta wole nalac drozszego paliwa. jest lepsze dla silnika i widze ze motorowi jest lzej niz na zwykłym tanim gównie a kilometry te same. jak mam okazje to leje bp ultimate,pierwsza klasa , a co do vervy to tez nie mozna narzekac
Kiedys zalałem taką vervę benzynki i nie odczułem żadnej róznicy - jedynie, to różnica w cenie. Może dla lepszych, bardziej wrażliwych silników, to owszem, może coś tam zadziałać, ale dl apoczciwych staruszków w cudzysłowiu to nie będzie praktycznie żadnej różnicy.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-11-11, 22:13
Verva, Vpower itp? Spox, jak masz nówkę furę z doładowanym silnikiem a takto - strata kasy, nic więcej. Nasze furki nie odczują żadnej róznicy a z portfela ubywa więcej kasy.
zalałem wczoraj Venciaka na Orlenie ta Vervą przejechałem 200km no i co mogę powiedzieć auto było "zrywniejsze" chyba że sobie coś uroiłem, Verva była droższa 15 groszy, troche pośmigam na tej "lepszej" ropce zobaczymy jaki będzie efekt ale moim zdaniem jest różnica oczywiście tej zależy na jaką Verve sie trafi
Filtr powietrza odpowiada za spalanie paliwa i troche za przyspieszenie. Ja niedawno kupiłem Venciaka i nawet nie sprawdzałem ile pali ale filrt juz wymieniłem (koszt 25 zł)
Silnik: 1.9 tdi 1z Pomógł: 14 razy Wiek: 41 Dołączył: 16 Sie 2008 Posty: 799 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-01-08, 10:28
Witam, odgrzewam lekko temat
na shelowskim vpower w okresie jesiennym w cyklu mieszanym wychodziło mi 1050km na pełnym baku, co uważam za niezły wynik. Mam wrażenie, że paliwo z Neste szybciej sie kończy W trasie schodzę do jakiś 4.8 litra na setkę ale spotkałem się z opinią, że jak auto zaczyna palić bardzo mało np. poniżej 4.5 litra to kończy się przepływomierz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum