Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 53 Skąd: Warszawa/Ursus
Wysłany: 2006-07-29, 17:27 kontrolka ręcznego
otoz przy przyspieszaniu praktycznie na wszystkich biegach wlacza mi sie kontrolka od hamulca recznego (od razu mowie ze nie jest to wina tarcz ani klockow) jak ktos wie ocb to niech mi podpowie
_________________ ...::FURA JEST NIEZŁA I TURLA FELE::...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-07-30, 09:49
Przechjodziłem to niedawno!
Sprawdzałem wszystko co się dało, rozkręciłem cały ręczny, podobnie ze zbiorniczkiem od płynu hamulcowego. W końcowym efekcie, okazało się, że wystarczyło wlutować kabelek z tyłu licznika (to już wiedział elektryk) i aktualnie problem minął.
Oczywiście sprawdź poziom płynu hamulcowego, bo moze się okazać, że masz go za mało, jak to nie pomoże to prześlę CI fotkę skąd - dokąd jest ten kabelek. Wlutował go licznik, z tyłu, na płytce, tej gdzie są wszystkie luty.
Pomógł: 7 razy Wiek: 44 Dołączył: 18 Maj 2006 Posty: 101 Skąd: Leżajsk
Wysłany: 2006-07-30, 10:36
Ja mam trochę inny problem, bo u mnie ta kontrolka w ogóle nie świeci. Ale jakoś nie mogę się zabrać do tego. Jestem prawie pewny, że coś z kontrolką, więc albo się spaliła, albo coś nie łączy. Spyro jeśli możesz, to wyślij i mnie tą fotkę, to nie będę musiał szukać już.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-07-30, 10:49
Nie ma sprawy, w przyszłym tygodniu będe kończył z zegarami INDIGLO to zrobię fotkę i Wam podeślę. RAV, u CIebie zapewne poszła żaróweczka, która podświetla kontrolkę od hamulca, wystarczy rozłożyć zegary i ją wymienić.
Pozdrówki
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 53 Skąd: Warszawa/Ursus
Wysłany: 2006-07-31, 18:19
hmmmm....wiecie co głupia sprawa ale...... CZY TEN ZBIORNICZEK OD PLYNU HAMULCOWEGO TO JEST TEN PO LEWO OD ZBIORNICZKA PŁYNU CHŁODNICZEGO bo niewiem..... :roll: JEZELI TAK TO PEWNIE TO JEST PRZYCZYNA BO JEST NA POZIOMIE MINIMUM. DZIEKI ZA PODPOWIEDZI BO JA NIE WPADLEM NA TO ZE TO MOZE BYC TAK PROZAICZNA PRZYCZYNA
_________________ ...::FURA JEST NIEZŁA I TURLA FELE::...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-08-01, 00:24
ale nie wiem czy we wszystkich Ventkach był dot 4. Ja też mam dot 4, ale może w nowszych był inny? Najlepiej w instrukcję zerknąć. Polecam płyn Organiki, nie drogi i rewelacyjny
wygrał nawet test w AŚ czy Motorze.
Silnik: 1.8 ABS 66kW Pomógł: 10 razy Wiek: 38 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1375 Skąd: Leszno
Wysłany: 2006-08-01, 01:01
a co do tego zbiorniczka i do Ventki z " za szybkich" tej z aukcji... jak juz ochromowali caly silnik mogli tez cos z tym zbiornicziem zrobic-bo luje w oczy
_________________ VW jest bogiem, predkość nałogiem, życie zabawą jazda podstawą
Pomógł: 7 razy Wiek: 44 Dołączył: 18 Maj 2006 Posty: 101 Skąd: Leżajsk
Wysłany: 2006-08-03, 10:38
No aż tak całkiem wszystkiego rozbebeszać nie trzeba. Ja to zrobiłem tak jak tu http://vwforum.pl/oslicznik.html
Jak już będziesz miał w rękach panel z zegarami, to od tyłu zobaczysz żarówki. Wymienia się je bez rozkręcania panelu więc robota cała zajmie Ci jakieś 3 minuty. Powodzenia
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-08-03, 12:57
Dokłądnie tak jak w poradzie na naszej stronce klubowej o wymienie tarcz zegarów, tyle, że bez ich rozkręcania, ale skoro już je wyjmiesz to mozesz coś przybajeżyć, jakieś nowe tarcze, podświetlenie itp
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-08-03, 16:37
98 to jeszcze gorzej jak XP, na matuli kompie mam 98 zainstalowaną i jest tragedia z wiruchami... Najlepszy windows to był 3.1 (najstabilniejszy) a podobno najlepszy system to Linuks, ale nie miałem go nigdy zainstalowanego u siebie na kompie...
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2006-08-03, 17:08
spyro napisał/a:
Najlepszy windows to był 3.1 (najstabilniejszy)
Warto zauważyć że Windows 3.11 to była nakładka na system DOS, a nie sam system więc porównywanie go z dzisiejszymi windowsami chyba nie bardzo pasuje. Poza tym w czasie jak 3.11 królował na komputerach to nie było tyle różnych wirusów i hakerów co teraz, a neta w zwykłym polskim domu to nie wiem kto mial ...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-08-03, 17:44
Gavel, asz rację, dlatego też napisałem, że był najstabilniejszy:-) Pamiętam te czasy, jak dostałem nowego kompa z prockiem 386 i windowsem 3.1 (potem dostałem nakładke 3.11). A pierwszy necik to miałem na petium 133 mhz, a było to jakieś 13 lat temu. Pamiętam pierszy rachunek telefoniczny, myślałem, że mnie rodzice zabiją, bo poszła cała pensja Ojca na ten rachunek :-)No i modem, który miał max prędkość 28,8 co i tak było nie osiągalne na wdzwaniamym łączu TP w tych czasach... I wtedy też nie myślałem o wirusach z netu, nawet nie miałem antywira. a pamiętam, że królował wtedy mksvir na dyskietkach z aktualizacją co miesiąc.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum