Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-08-12, 17:45
Ja też nie narzekam na gaizk jak narazie, ale dieselki też fajna sprawa, tyle, że części do silnika sa jednak droższe... Ważne że Vento, nie ważne co pod maską
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-08-13, 08:20
Fajnie to kiedyś było, gdy ropa kosztowała połowę ceny benzyny, teraz już nie jest tak opłacalnie, ale z kolei jak gadałem z Kovvalem i powiedział mi, że jego Ventyl spala 6 z hakiem ropy to aż miło, na jednym baku to możesz Polskę zjeździć...Także coś za coś...
Pomógł: 11 razy Wiek: 43 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 1539 Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2006-08-13, 13:01
6,2-6,4 non stop po warszawie....czyli wyscigi z pod swiatel do swiatel + koraski + oczywicie AC. takze jakby ktos jezdzil spokojnie, po wiosce, to mysle ze ponizej 5 spokojnie
Pomógł: 11 razy Wiek: 43 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 1539 Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2006-08-13, 14:56
no troche drozsze sa, ale jak narazie jeszcze tego nie odczulem. jak wybierasz miedzy podtlenkiem LPG, a dieselem..... to trzeba wziac pod uwage:
co do DIESLA: czy bedziesz go szanowal i piescil i czuwał nad jego stanem....to bedzie dlugo dlygo ci sluzyl vs. drozsze czesci
LPG: tansze czesci, ale ingerencja w silnik to zawsze ingerencja, i tez trzeba uwazac na instalacje LPG, a to paliwo musi byc w baku, a to co innego itp.
Takze najlepiej to jak beda samochody na smieci
A i jak ktos kupuje diesela to musi lubic......klek klek klek klek ...specyficzne klekotanie
Silnik: 1.8 90KM Pomógł: 10 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1226 Skąd: SZAMOTULY
Wysłany: 2006-08-13, 16:40
diesel to diesel a jak ci kleknie juz pompa i wtryski to zawsze mozesz przerobic go na gaz ostatnio widzialem silnik perkinsa 3 cylindrowy przerobiony na gaz
_________________ ŻYCIE BEZ SILNIKÓW SPALINOWYCH BYŁO BY NUDNE! I NIE TYLKO
Silnik: 1.8 90KM Pomógł: 10 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1226 Skąd: SZAMOTULY
Wysłany: 2006-08-14, 15:44
nie mam pojecia ale na starej firmie mieli wozek widlowy w dieselku ale ze nie spelnial norm zeby jezdzic po magazynie to przerobili go na gaz,przerobka prosta w miejsce pompy wtryskowej zostala zamontowana przystawka a w niej aparat zaplonowy od DW TICO a w miejsce wtryskiwaczy wstawiono tulejki i swiece zaplonowe troche osprzetu kable cewka i takie tam i perkins gada na butli z gazem ale kopyta to nie mial wogole zapomnieli mu dac komputera od tico... chyba
_________________ ŻYCIE BEZ SILNIKÓW SPALINOWYCH BYŁO BY NUDNE! I NIE TYLKO
Silnik: 1.8 90KM Pomógł: 10 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1226 Skąd: SZAMOTULY
Wysłany: 2006-08-14, 16:03
no ja slyszalem juz z paroma kolesiami rozmawialem ktorzy jezdza na tym rzepaku a sam mam zamiar sprobowac moze w tym miesiacu jak co to wam powiem jakie efekty
_________________ ŻYCIE BEZ SILNIKÓW SPALINOWYCH BYŁO BY NUDNE! I NIE TYLKO
Silnik: 1.8 90KM Pomógł: 10 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1226 Skąd: SZAMOTULY
Wysłany: 2006-08-15, 11:06
pewnie tak ale ja na czystym nie bede jechal tylko bede mieszal pol na pol .kolo co odemnie transita wziol to tak jezdzi i daje rade ale w takim dostawczym to sie tej mocy tak nie odczowa czy sa spadki a ja tak z ciekawosci chce sprobowac najwyzej peugeot trafi na zlomowanie zreszta i tak juz pompa umiera wiec najwyzej wczesniej zakonczy swoj zywot
_________________ ŻYCIE BEZ SILNIKÓW SPALINOWYCH BYŁO BY NUDNE! I NIE TYLKO
Silnik: 1.8 90KM Pomógł: 10 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1226 Skąd: SZAMOTULY
Wysłany: 2006-08-15, 11:51
jedynym problemem jaki moze przeszkodzic w uzytkowaniu to to ze z auta mam wywalony podgrzewacz paliwa orginalneszybko zaczynaly sie rozczelniac i zapowietrzal sie uklad paliwowy dlatego zostal usuniety ale to jeszcze przez poprzednika a ja nie zakladam jak juz to zaloze podgzrzewany filtr paliwa powinno zalatwic problem ale zanim zaczne sprawdze w baniaku jak wyglada mieszalnosc oleju opalowego z olejem rzepakowym czy sie rozpuszcza czy sie rozwarstwia bo to bedzie mialo znaczenie
_________________ ŻYCIE BEZ SILNIKÓW SPALINOWYCH BYŁO BY NUDNE! I NIE TYLKO
Pomógł: 11 razy Wiek: 43 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 1539 Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2006-08-15, 11:55
chyba wam sie chlopaki cos pomiachalo. normalnie sie leje olej do baku. tylko trzeba spelnic pare warunkow:
1. musi byc toi stary silnik diesla
2. nie moze byc to TDI
3. da sie to stosowac tylko jak jest cieplo, wtedy olej nie gestnieje i jest ok
4. jak chcecie jezdzic w zimnie, TO WTEDY trzeba zrobic male przerobki, polegajace na tym ze kupuje sie z allegro - takie cus, co ogrzewa olej zanim dojdzie do silnika. montujesz toi samemu i jezdzisz.
tak wynika z moich obserwacji, ogladania TV i czytania netu.... ale jak zwykle moge sie mylic.
Silnik: 1.8 ABS 66kW Pomógł: 10 razy Wiek: 38 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1375 Skąd: Leszno
Wysłany: 2006-08-17, 03:02
podgrzewacz-jesli tylko na samym rzepakowym-ale jakbym ja mial diesla i mialbym wybierac (oczywiscie diesla ciut starszego-nie wykonanego metoda common rail) to wybral bym opal-podstawowa roznica to gestosc (jest gestrzy , przez co moze skozdzic nowoczesnym silnikom) ale juz np-ma wiecej oktanow polecam lekture : http://www.korkonet.i7.pl...i=17652&t=17575
_________________ VW jest bogiem, predkość nałogiem, życie zabawą jazda podstawą
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum