Temat nie taki nowy, ale w wyszukiwarce nie znalazłem, chociaż czytałem. Chodzi mi jak często wymieniacie świece i przewody. Ja przejechałem 20tys.nic szczególnego się nie dzieje i jedyne co zrobiłem to wymieniłem filtry gazowe(a jeżdżę tylko na Shell-u) w filtrach było już trochę mazi. Wolałbym jednak uniknąć niespodzianek i chciałbym wiedzieć co i jak.
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-02-02, 13:44
jeśli chodz o przewody to przy LPG łatwo to zauważyć....gdy silnik Ci się nagrzeje i przy niskich obrotach wciśniesz mocno gaz to furka zaczyna szarpać a i kichnąc sobie lubi....więc pora na wymianę....jakiś pół roku po założeniu LPG tak mi się zrobiło i założyłem silikonowe przewody Championa i zrobiłem już na nich ponad 50 tys km i jest ok.
podepne sie troche pod temat. musze wymienic swiece i przewody w swoim vento. jaka firme polecacie? myslalem o ngk ale powiedzcie co o tym sadzicie?! no i powiedzcie czy przy wymianie swiec trzeba robic jakies czary mary czy wystarczy je wykrecic i wkrecic nowe, bo nie wiem czy samemu to robic?
a tak przy okazji klucz do swiec o jakiej srednicy jest potrzebny?
Ostatnio zmieniony przez delus 2009-10-07, 14:11, w całości zmieniany 3 razy
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-10-07, 18:57
Ja mam NGK....sa OK....ale teraz będę kombinował z tańszymy...by może jednoelektrodowymi.
Przy wymianie świec nic nie trzeba czarowac...wykrecasz stare i wkrecasz nowe. A klucz do świec....hmm....dobre pytanie...już nie pamiętam jaką ma średnicę ale chyba 17mm a moze 19mm tylko musi byc nasadowy...a z resztą nie wszytkie nasadowe podejda gdyz są za krótkie...lepiej kup specjalny do świec...kosztuje z 5zł.
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2009-10-07, 19:00
NGK jak najbardziej, kable zależnie od portfela - jeśli stać cię na Beru - to Beru to będzie jakieś półtorej stóweczki co najmniej. Srednicy klucza zapomniałem, ale przecież kupisz tam gdzie i świece to ci dobiorą
Jedna uwaga, jak zaczniesz wykęcać stare świece, to zanim wyjmiesz wydmuchaj koło niej wszystkie syfy i piasek bo potem wpadnie to do cylindra.
swiece i przewody juz wymienione. swiece kupilem ngk a przewody jakiejs innej firmy ale tansze sporo od ngk, bo gosciu powiedzial mi, ze sa moze troche gorsze, ale przy ngk to juz sie placi za firme. niestety wymiana nic nie dala i samochod ciagle kiepsko pali. bede musial dzis kupic nowy akumulator, chociaz troche sie boje co zrobie jak go wymienie a dalej bedzie lipa..
Silnik: 1,8l ABS B+G Pomógł: 52 razy Wiek: 42 Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 3837 Skąd: near 3CITY
Wysłany: 2009-10-08, 11:20
Kable może polskie kupiłeś - JanMor czy jakoś tak. Ja na takich już dłuższą chwilkę śmigam i jest
Co do kiepskiego odpalania to może masz minimalnie zapłon przestawiony
sprawdze dzis ten akumulator bo jezdze juz na nim 3 lata wiec moze faktycznie to jego wina.
a odnosnie tego zaplonu, to on tak sam w krotkim czasie sie moze poprzestawiac?
Silnik: 1,8l ABS B+G Pomógł: 52 razy Wiek: 42 Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 3837 Skąd: near 3CITY
Wysłany: 2009-10-08, 11:30
Ja bym się sam w takie rzeczy nie bawił, najlepiej będzie jakbyś podjechał do mechanika jakiegoś. On Ci dokładnie ustawi, pewnie na lampę.
To jest aparat zapłonowy:
dobrze kreci i dopiero po jakims czasie odpala. podlaczylem dzis nowy akumulator, ciagle do dupy. podlaczalem cewke nowa tez lipa :/ zaplon podobno jest dobrze ustawiony a dalej lipa:/ jeden z mechanikow wsiadl i patrzac tylko na kontrolki (przy przekreceniu zaplonu sie zapalaja, pozniej gasna, a jak sie znow zapala to silnik odpala) powiedzial ze za stowe mi to zrobi, ale nie chcial powiedziec co to jest :/ no i dodam jeszcze ze nie ma iskry na swiecach, a kiedy iskra sie pojawi od razu odpala. panowie pomocy!
no wlasnie ja tez nie wiem, ale tak jak dzis z kumplem kombinowalismy to nie moze byc cos powaznego bo gosciu nie chcial by tak malo kasy.. jak ktos ma jakies pomysly chocby najglupsze to niech pisze
no niestety nie bylo to takie proste, ale sie udalo zrobic. trzeba bylo wyjmowac drazek kierowniczy, bo przy tej kostce jest taka mala srubka, do ktorej jest kiepskie dojscie. nastepnym razem chyba wolalbym zaplacic stowe niz znow sie samemu w to bawic.
hee sory ale widocznie nie masz zabardzo pojecia bo jak pamietam w passacie to tylko zdejmowałem te plastiki i kierownice bo wymieniałem manetke i dostep był miodzio a to jest jedno i to samo minimalen róznice sa w modelach passat golf vento
Silnik: Połykacz Uno Pomógł: 5 razy Wiek: 36 Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 887 Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2009-10-15, 18:19
delus jaką tą kostkę kupiłeś ? Mam ten sam problem, kręci kręci i słabo odpala. Nie za kazdym razem - ale jednak. Co jakiś czas mi sie tak dzieje.
Ile za taką kostkę ?
Mam pytanie w sprawie świec - jaki kolor, nalot, powinna mieć w pełni działająca i sprawna świeca po wykręceniu z silnika? Niby taki ceglasty mieć powinna kolor, tak mi mówił kolega; moja, natomiast, ma kolor taki szary. Po tym stwierdził, że najprawdopodobniej mogę mieć trochę przestawiony rozrząd. Czy to prawda
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum