Wysłany: 2009-02-09, 09:36 Gdzie silniczek krokowy??
Witam!! Pytanie jak w temacie. Gdzie znajduje sie silniczek krokowy. Silnik 2.0 na wtrysku wielopunktowym. Chce go wymienic bo gasnie mi na wolnych obrotach, albo spada do 400 potem sie podnosi do 800 albo wogole sie nie podnosi....Prosze o pomoc w ktorym miejscu on sie znajduje...Pozdrawiam!!
Koledzy powiedzcie mi w ktorym miejscu znajduje sie ten silniczek krokowy. Kupiłem go i chce wymienic. Jeszcze mi powiedzcie czy to jest wlasciwy silniczek krokowy do tego silnika czy gosc ktory mi to sprzedal nie zna sie na tym tak samo jak ja....:)
Silnik: 1.6 ABU Pomógł: 18 razy Wiek: 51 Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 1027 Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2009-02-09, 17:59
A Ty masz motor 2.0 115km? Jak tak to silniczek krokowy a raczej regulator biegu jałowego, to taka jakby rurka metalowa z kablami, znajduje sie nad pokrywą zaworów.
Silnik: 1.6 ABU Pomógł: 18 razy Wiek: 51 Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 1027 Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2009-02-09, 19:03
He...jeszcze nie widziałem takiej wersji. Wydaje mi się, że zawór biegu jałowego jest u Ciebie po lewej stronie, przy pokrywie zaworów, tak z boku. Troszkę go widac na pierwszym zdjeciu. Który rok tego vento?
Silnik: 1.6 ABU Pomógł: 18 razy Wiek: 51 Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 1027 Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2009-02-09, 19:22
Nie znam dokładnie działania tego zaworu, u mnie w 1.6 silnik krokowy inaczej dzaiła, też go wymieniałem. Może gdzieś łapie lewe powietrze. Ale napisz do Przemolas4 on zjadł zęby na tym silniku, na pewno Ci pomoże.
Powiedzcie mi jeszcze koledzy czy to urzadzenie http://www.fotosik.pl/pok...5227063b08.html bedzie mi jeszcze potrzebne?? Bo jesli nie to chce to jak najszybciej oddac zeby mi gosc zwrot przyjal....Pozdrawaim i prosze o szybka odp.
masz inny typ silnika .
napewno nie bedzie to tobie potrzebne .
wyczytalem z postow wyzej , ze masz 96 rok , a jak ktos wczesniej faktycznie pisal byla nowssza i stasza wersja 2e .
ma 2.0 , ale nie taki jak ty.
prosilbym jeszcze bys sprawdzil poprawnosc dzialania przepustnicy powietrza , bo bardzo zesto jest tak , ze w wyniku jakiegos niekontrolowanego strzalu w kolektorze dolotowym
przepustnica ulega uszkodzeniu i sie nie domyka . efekt jest wtedy identyczny . za malowachy , za duzo powietrza .
zrob foty obudowy filtra powietrza i sfotografuj przepustnice powietrza .
to mi duzo wyjasni .
i moze jakos razem dojdzieemy do ladu.
ale te czesc mozesz napewno oddac , a jakby nie przyjal , to na tym dobry biznes zrobisz .
aby sprawdzic poprawnosci tzw. przeplywomierza powietrza nalezy go wymontowac ( z regoly znajduje sie on przy liltrze powietrza ) i sprawdzic czy calkiem sie domyka uchylajac go lekko jakims wkretakiem lud dlugopisem.
pozycja zerowa to calkowicie zamkniety , a i napewno nie moze o nic obcierac .
czekam na foty .
strzalka czerwona , to sfotografuj od gory ten caly dolot , strzalka zolta - dokladniejsze zdiecia tego elementu , poniewaz gdzies tam wlasnie bedzie krokowy .
najprawdopodobniej za strzalka zolta od strony kabiny .
na niebiesko ci zaznaczylem , gdzie w moim aucie jest zamontowany krokowy .
widze tam jeszcze jakies przewody ......... wodne ?? gazowe ??
masz lpg ?
_________________
Ostatnio zmieniony przez przemolas4 2009-02-09, 23:02, w całości zmieniany 1 raz
Pod ta pokrywa czarna wyglada to wszystko tak http://www.fotosik.pl/pok...d39cdef24c.html Tam latal kawaleczek plastiku odlamal sie ale nie wiem z jakiego miejsca. Wszystkie styki i kostke wyczyscilem odrdzewiaczem i spowrotem to zlozylem.
Tak instalacje LPG mam zwykla Landi Renzo ale na benzynie i na gazie zachowuje sie podobnie. Nawet ostatnio na gazie predzej zlapie wolne obroty niz na benzynie tzn na lpg obroty spadaja do 400 ale podnosza sie do 800 rzadko kiedy zgasnie a na benzynie nie podnosza sie wogole i bardzo czesto gasnie silnik.
Jeśli na gazie też spadają obroty to coś nie tak. I to chyba nie będzie silnik krokowy. Sprawdz pożądnie przepływomierz powietrza, bo silnik krokowy nie pracuje na gazie.
Sprawdzalem przeplywomierz dzis tzn odlaczylem ta kostke co jest do niego podpieta i silnik zachwuje sie tak samo czyli prawdopodobnie wina lezy po stronie przeplywomierza....Bylem u gazownika i powiedzial mi ze kiedys byl wybuch gazu co moglo uszkodzic ten przeplywomierz...jeszcze musze znalezc taki sam jak moj i sprawdzic go....
podaj mi 3 ostatnie cyfry preplywomiera .
to ten aluminiowy jest , czy plastik?
jesli alu to masz problem , poniewaz drogie kurestwo i czesto sie psuje .
ja akurat dalem 150 zlocisy , ale mialem propoycje i po 400 .
takze uwazaj .
niestety gazownik mial racje .
to wina wybuchu .
pisalem o tym wczesniej .
jesli pomoglem , to prosze punkcika .
Pomógł: 2 razy Dołączył: 09 Kwi 2008 Posty: 99 Skąd: stalowa wola
Wysłany: 2009-02-21, 07:16
twoja przepływka to na tzw. ciepłym drucie w tym małym okienku znajduje się cienki drucik jesli jest przerwany to po przepływomierzu moze tez byc "obrosnięty" zanieczyszczeniami wtedy mozna rozbic ultrdzwiękami-w Twoim przypadku raczej przyglądnąbym się blizej zespołowi przepustnica +sil krokowy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum