Przy malowaniu lamp i każdej innej ingerencji w nie - nie ma mowy o żadnej legalności, tylko jak to zrobisz dobrze to niby jak policja ma się dowiedzieć ze są przerabiane (Hella wypuszczała seryjnie takie lampy).
A co do świecenia - przemolas ma rację, miałem malowane lampy, później jedna z nich się stłukła i zmieniłem na seryjne. Jest różnica w świeceniu, być może podyktowana też tym, że malowane miałem lampy 14 letnie, a włożyłem nówki teraz.
Silnik: 1.9 GTD AAZ Pomógł: 36 razy Wiek: 37 Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 1323 Skąd: St Gieląd/Gdańsk
Wysłany: 2009-02-11, 17:13
Ja ze swojego doświadczenia powiem jedno, lampy z biegiem czasu napewno gorzej świecą, nie raz widziałem jak prawie połowa odbłyśnika odpadła lub sie poprostu wypaliła. Wszelkie podróbki jak np depo, itp. dużo gorzej świecą A po ostatnim weekendzie mogę powiedzieć że np. xenon w nowej Toyocie Avensis świeci bez rewelacji, może delikatnie lepiej niż w VENTO, więc nie ma co narzekać
Diagnosta powiedzial, ze zarowka prawa swieci bardziej na zolto niz lewa i jakie mam zarowki. A zarowki przeciez takie same night breakery osramu. Podejrzewam, ze to wina klosza. A te czarne wygladaja ladnie, tez sobie takie zrobie bo pasuja do mojego koloru auta. Opalarka, srubokrecik, spray, silikon
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Diagnosta powiedzial, ze zarowka prawa swieci bardziej na zolto niz lewa i jakie mam zarowki. A zarowki przeciez takie same night breakery osramu. Podejrzewam, ze to wina klosza. A te czarne wygladaja ladnie, tez sobie takie zrobie bo pasuja do mojego koloru auta. Opalarka, srubokrecik, spray, silikon
Tylko nie opalarka w poradzie mapeta jest wszystko jak to zrobić ja mogę dodać jedynie że sprawdza się rozpuszczalnik BIROL dzięki któremu usunąłem całkowicie resztki kleju po rozklejeniu lampy. Co do tego że Ci jedna świeci bardziej na zółto to moja sugestia jest taka że w jednej lampie masz bardziej zużyty odbłyśnik lub juz go nie wiele co zostało, w związku z tym mogę Ci podpowiedzieć abyś nie malował sprayem lamp tylko z pędzelka, może i więcej roboty ale nie musisz kleić taśmy na odbłyśniku i go nie uszkodzisz przy odklejaniu taśmy
_________________ Vento wersja silver & black
Ostatnio zmieniony przez piru 2009-02-13, 13:12, w całości zmieniany 1 raz
Nie bez przesady tylko tak jest - malując lampę robisz coś czego nie przewidział producent pojazdu i bez wątpienia zmieniasz jej parametry świecenia.
Każda przeróbka zmieniająca homologację pojazdu jest nielegalna. Diagnosta może sprawdzić wysokość świecenia reflektorów i na tej podstawie Cię przepuści, bo nie masz obowiązku pokazać mu homologacji - ale legalna taka przeróbka nie jest. A już na wspomnienie o pomalowaniu jakiegokolwiek elementu świetlnego diagności dostają alergii.
Przejedziesz pieszego i biegły stwierdzi że dokonałeś przeróbki reflektora - masz przechlapane bo biegły uzna, że zmiany będą powodować błędną ocenę dokonywaną przez innych uczestników na drodze, co za tym idzie mogą być przyczyną kolizji drogowej, lub wypadku. Dobry przykład ?
Co do zawieszeń - tak, nie wszyscy przepuszczają obniżone samochody (z autopsji ).
Ostatnio zmieniony przez YACA 2009-02-14, 22:47, w całości zmieniany 1 raz
i tutaj przyznam racje w razie wypadku nawet nie z winy to przez lampy można stać się jego winowajcą, czytałem o wielu takich przypadkach ostatnio i przez to dużo się zmieniło w zmianach u mnie w aucie
_________________ "Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy ekonomia"
dobry....co prawda nie miałem na myśli przednich lamp ale ok....
Uuuu, co do tylnych lamp to już by była kompletna wpada - już nieraz po stwierdzeniu że lampy tylne sa malowane uznawali współwinnym kierowce auta któremu ktoś wjechał w zadek.
idąc tym tokiem myślenia to modyfikacja zawieszenia także byłaby nielegalna...
sie myli .
wymiana klosza lamp to wymiana jednego celego - nie rozbieralnego juz - elementu skladowego pojazdu , takiego jak inne elementy - czyli - sprezyna , amortyzator .......lozysko .......itp.
o ile wmieniasz caly element to jeszcze o legalnosci mozesz byc pewien ( pod warunkiem , ze dany element ma nadrukowany na sobie symboleuro - normy ) - o tyle jesli np. zrobisz w amorku dziorke , wspawasz nakretke , by wlac w niego do pelna plyn , lub by rozebrac lampe do psikania , lub by sprezyne o iles tam zwojow upitolic itp ........ tu juz legalnosci nie ma . I nie bedzie dopuki nie przejda pozytywnie badan i nie zostana sklasyfikowane euro - normma .
proste . nie minej jednak ja bede nie legalny i swoje bede psikal ...... tyle ze to sa :
tylko zeby byla dobra pogoda .....
a propos malowania : malo osob glosowalo !!! prosze o pomoc . http://forum.vwvento.org/...p?p=75670#75670
_________________
Ostatnio zmieniony przez przemolas4 2009-02-16, 06:16, w całości zmieniany 2 razy
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-02-16, 07:46
YACA napisał/a:
co do tylnych lamp to już by była kompletna wpada - już nieraz po stwierdzeniu że lampy tylne sa malowane uznawali współwinnym kierowce auta któremu ktoś wjechał w zadek.
przeszukałem neta odnośnie tego tematu i już nic nie wiem...bo albo ktoś opisuje jak przyciemnił na maxa całe lampy-także pozycje z tyłu, lub pomalował na czerwono i kierunkowskazy zaczynają migać na jakiś róż itp....oczywiście odblask już nie działa....
nigdzie nie ma takiej sytuacji jak u mnie czyli przyciemnione same kierunki-delikatnie przyciemnione w taki sposób że nie tłumią światła a kierunek jest jeszcze lepiej widoczny z racji kontrastów kolorystycznych.....i co teraz
Tygrysisko, to zależy od tego na kogo trafisz, np na kontroli mogą nie zwrócic na to uwagi, podczas stłuczki jak ktoś Ci wjedzie w tył tez może tego nikt nie zauważyć, ale jeśli sprawca wypadku się uprze no i ktos się zgapnie że są malowane, to wtedy będzie Twoja wina bo on może powiedziec że nie widział świateł hamulcowych, ja wiem że je u CIebie widać dobrze i malowanie nic nie przeszkadza ale policja a szczególnie ubezpieczyciel się ucieszą i zrobią Cię winowajcą
_________________ "Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy ekonomia"
Czytam o tym malowaniu lamp i nie wierze , co za głupoty wypisujecie. Lampa przednia jest tak pomalowana że nie zmieniasz jej parametrów świetlnych w żaden sposób, przecież nie malujesz odbłyśników tylko to co nie wpływa na efektywność świecenia. Lampy z tego co słyszałem wychodziły jako oryginalne ciemne w VR-ce i można na ebayu znaleźć czasem taka perełkę oryginalną tyle że kosztuje przeszło 300 euro. Co do zawieszenia kolejna głupota co tu czytam. Skoro wychodzi zawiecha tuningowa z wszystkimi homologacjami i atestami to kto się ma dopieprzyć że jest nisko ? Diagnosta to co najwyżej się dziwi że jeździsz na trak niskim zawieszeniu po polskiej drodze. Jak juz poruszam temat zawieszenia to jak się dowiedziałem teraz stan amorów nie podlega ocenie przy przeglądzie i aby było smieszniej to możesz mieć wszsytkie amory rozlane i tak ci musi podbić przegląd. Jak się o tym dowiedziałem to tez byłem w szoku ale już co niektórzy diagności co są na bieżąco z przepisami amorów nie sprawdzają przy okresowym przeglądzie tylko jako osobne badanie i potrafia kasować za to osobna kaskę. Jest to dla mnie nie normalne ale takie mamy przepisy - podobno. Jedyne co się zgodze to jesli chodzi o malowanie lam tylnych. Sam miałem pewien problem w MK 2 jak mi gościu wjechał w dupe że nie widział bo mam lampy pomalowane. Tyle że zapomniał że mam trzecie światło stopu i to mi dupe uratowało.
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-02-16, 10:16
Respect napisał/a:
nie widział świateł hamulcowych
stop-y mam niemalowane
ogólnie rzecz biorąc widze kupe samochodów, które latają od lat z zamalowanymi na totalnie czarno lampami, że nic z nich nie widać---i jakoś sobie śmigają....
piru napisał/a:
Jak juz poruszam temat zawieszenia to jak się dowiedziałem teraz stan amorów nie podlega ocenie przy przeglądzie i aby było smieszniej to możesz mieć wszsytkie amory rozlane i tak ci musi podbić przegląd
Czytam o tym malowaniu lamp i nie wierze , co za głupoty wypisujecie. Lampa przednia jest tak pomalowana że nie zmieniasz jej parametrów świetlnych w żaden sposób, przecież nie malujesz odbłyśników tylko to co nie wpływa na efektywność świecenia.
Tak, ale ją pomalowałeś, jak diagnosta, albo rzeczoznawca się zorientuje - to jesteś przegrany - nie ma mowy o żadnej legalności jak malujesz lampy. Powiedz mi - skąd wiesz że nie zmieniasz jej parametrów świetlnych - zbadałeś to ?
piru napisał/a:
. Co do zawieszenia kolejna głupota co tu czytam. Skoro wychodzi zawiecha tuningowa z wszystkimi homologacjami i atestami to kto się ma dopieprzyć że jest nisko ? Diagnosta to co najwyżej się dziwi że jeździsz na trak niskim zawieszeniu po polskiej drodze.
Zawiecha jest tunigowa i jest homologowana - ale do użytku na drogach, a w homologacji Twojego Vento nie ma przewidzianej tej zawiechy. Czy to znaczy że jak zamontujesz tą zawieche (tudzież kierownicę tuningową, czy tunigowe folie do przyciemniania szyb z "homologacją") - powiedzmy w Starze 200, to dalej jest wszystko w porządku ?
A niestety diagności się często dziwią że jedzisz na niskim zawieszeniu - i nie przepuszczajątakich samochodów.
piru . spokojnie . co sie tak unosisz ?
zawieszenie utwardzone , czy inne - jesli posiada homologacje , to mozna zaakladac .
tyle ze powinna byc wydana homologacja na auto , a nie na czesc sama w sobie .
( wiadomo , jednak , ze nikt z ksiazka homologacji nie jezdzi - hehehehe)
pisalem jedynie , ze jesli amorek , czy sprezyna mechanicznie zmieni swoje wlasciwosci , to automat traci homologacje i pozozstaje bezuzytecznym smieciem .
nie inaczej ma sie sparawa jesli chodzi o lampy . czy tylne , czy przednie.
to jesli chodzi o kwestie formalna .
wiadomo jednak , ze prawda jest inna .
nie ma co sie spierac w tej kwesttii .
faktycznie moj diagnosta wjezdzal moim sprzetem na rolki , bo ja nie moglem tego przejsc .
tak nisko bylo , a nie byl to gwint , by moc sobie podkrecic .
lampy tez mialem pomalowane i tez nic nie mowil .
wszystko mozna przejsc , jesli jest odpowiednio do tego nastawiony diagnosta .
brak kata tez idzie przezyc .
u mnie nawet nie zauwazyl ruznicy .
moje spostrzezenie tylko na temat tych ori lamp co by trza malowac , to wszystko tez mozna dobrze zrobic .
tylko wsio w rozwaga .
JACA mial ori pomalowane lampy i u niego tez to ladnie wyglada .
w srodku roznica miedzy zwyklymi , a jego modelem jest taka , ze na dolnej powiezchni nie ma tych wytloczen w zdloz (bo najwyrazniej nie potrzebne .)
ogolnie - chlopy - nie ma co sie spierac , tylko dzialac .
diagności to małe piwo , w ubiełgym tyg musiałem odbierać dowód za brak kierunków, a diagnosta nawet nie spojrzał i odrazu kartke podbił mówić że znowu za głupoty zabrali
_________________ "Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy ekonomia"
Silnik: Brak :P Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Cze 2008 Posty: 172 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-02-16, 22:01
Przeglad jak przeglad... To to jest maly problem... gorzej w razie wypadku... Kumpel zalozyl ksenony do passata (bez soczewek) i podczas gdy mu zabierali dowod policja mu wytlumaczyla jakie beda konsekwencje w razie wypadku... i ze co by sie nie stalo to jest jego wina i oc/ac nic mu nie wyplaci...
No i własnie o tym mowa jeśli chodzi o legalność - w razie wypadku moga być problemy, bo w sumie w innym razie (przegląd etc.) zawsze jest sposób na przejście.
W każdym razie ja niedługo biorę się za swoje reflektory
przemolas4 spokojnie nie unoszę się
Reth mam koleżankę co pracuje w HDi i kiedyś z nią rozmawiałem i jeszcze u niej nie było przypadku aby nie wypłacili komuś odszkodowania z OC czy tez AC tylko dla tego że samochód był tuningowany, jeśli nie było by przeglądu to owszem ale skoro go wszyscy mamy
Yaca działaj z lampionami i na problemy przy ewentualnej stłuczce się nie oglądaj, pały bardzo gonią ale za lampy malowane z tyłu tak na maxa na ciemno
_________________ Vento wersja silver & black
Ostatnio zmieniony przez piru 2009-02-17, 07:50, w całości zmieniany 1 raz
Yaca działaj z lampionami i na problemy przy ewentualnej stłuczce się nie oglądaj, pały bardzo gonią ale za lampy malowane z tyłu tak na maxa na ciemno
Nie mam zamiaru się oglądać, bo już miałem czarne... Tylko miałem stłuczkę z jakimś gołębiem i trzeba było zmieniać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum