Wysłany: 2009-02-24, 20:45 pomocy !!! amortyzator tył i tuleja..
Witam wyczytałem na tym forum że ktoś przy wymianie amortyzatorów z tyłu założył taką tuleje przed kołnierzem na spręzyne by autko miało wyżej tył. Wiec tak kupiłem nowe amory gazowe bilstein i wytoczyłem do nich takie tuleje (pisaliście ze max 5cm wys wiec moje mają 4,5 ) zmontowałem to i teraz autko ma tylko jakieś 4cm luzu i (czyli tylko tyle może sie tył ugiac i koniec dochodzi do "bałwana" ( tego gumowego odbojnika ) czy osoby które tak robiły obcinały ta gumę o wys. tej tulei ????? czy może ja mam coś nie tak
Proszę o szybką odp bo jutro mam zamiar to jakoś zmienić .. (pewnie pozbęde sie tych tulei ) choć szkoda bo autko pięknie stoi z góry dziękuję
tak dokładnie tak samo to u mnie wygląda wiem ze gazówki sa sztywne (właśnie takie chciałem) ale martwi mnie tylko ze po złożeniu tego wszystkiego i opuszczeniu auta na koła widać tylko jakieś 4cm wolnego bo dalej juz jest ten odbojnik . A mimo ze nie da sie (naciskając na tył auta) spowodować jakies jego ugięcie to te 4cm wydają mi się strasznie mało . Mysle że jakby usiadły dwie osoby na tył to wszystko by sie oparło na gumie i z tyłu nie miałbym wcale amortyzacji
u ciebie widać że masz więcej miejsca do teg gumy a i mocne sprężyny ja zakładam na orginalnych (raczej już ich nie zmienie)
_________________
Ostatnio zmieniony przez adam-358 2009-02-25, 08:41, w całości zmieniany 1 raz
Witam jeśli chodzi o osłony i odboje to jest tu : http://www.allegro.pl/ite...plet_na_os.html (swoją drogą jakieś tanie są )
A jeśli chodzi o podniesienie auta to trzeba wytoczyc takie tuleje na amortyzator .
Wczoraj nie miałem czasu iśc do autka i nie wiem czy dzisiaj dam rade (stoi w ciepłym u znajomego) ale się postaram i zrobie zdjęcia jak to u mnie wygląda , a mam to jeszcze nie poskładane wiec będzie dokładnie widać
no własnie podnieść kufer Mam z tyłu nowe amorki a z tyłu jak siadą 2 osoby to troche tył siedzi i nie wiem czy zmieniać sprezyny na nowe czy dać takie tuleje. Tylko nie wiem czy jest sens zakładać nie orginalne sprezyny bo może bedzie siedzial jeszcze gorzej.
wiec u mnie wygląda to tak amortyzator i dotoczona tuleja obok :
po złożeniu wygada to tak:
zas na aucie mnij więcej tak :
A tak efekt końcowy już po testach w lesie autko jeżdzi teraz jak marzenie jestem mile zaskoczony tymi gazówkami bo spodziewałem sie ze bedzie twardo a jest dokładnie tak jak miało być (nie za twardo nie za miękko ) (ciesze sie ze kupiłem gazówki jednak)
a to mój problem choć do końca nie wiem dlaczego przecież na allegro sprzedają te odbojniki tylko taki jak na zdjęciu ten z lewej on jest cały gumowy (nic sie nie ugina) ten na środku to oorginalny był z prawej strony (ma wybite germany i znaczki vw i audi) ten z prawej był z lewej strony na wybitym amorze (brak amortyzacji i tak tą gumę wybiło ) I teraz po złożeniu i opuszczeniu auta ta guma z lewej prawie się opierała o amor wiec brak amortyzacji nawet jak zdjąłem tą tuleje i założyłem bez niej było tak samo więc ja dociołem tą gumę do wymiarów tej zdjetej (zdjęcie srodek) i z tuleją teraz jest ok
Więc dlaczego sprzedają takie gumy a może moje sprężyny już sa za miekkie
wkażdym badz razie teraz autko ładnie "stoi" i jazda nim to czysta przyjemnośc.
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-02-26, 21:04
Jak miałem sam zielony czyli miękki to lipa była....teraz mam zielony i zółty...czyli cos pomiedzy miękkim a srednim...a skoro Ty masz żółty i czerwony to coś pomiedzy średnim a twardym...czyli twardziej niż u mnie-przynajmniej w teorii
nie wiem dlaczego nic nie widzisz sa miniaturki zdjęc jest 5 od góry więc może odświesz strone (mi czasem tez wyskakiwało mniej zdjęć i odświeżenie pomagało) ale nie jestem fachowcem
Może masz coś nie tak w ustawieniach
_________________
Ostatnio zmieniony przez adam-358 2009-02-27, 08:30, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-02-27, 08:41
adam-358, a jak upychałeś spręzyny na amortyzator...dały się wepchąc pod Twoim naciskiem mariuz1_2006, fory u mnie zawsze chodzą....byż moze chodzi o Twoją przeglądarkę
a teraz widać
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2009-02-27, 08:44, w całości zmieniany 1 raz
dałem rade sam to ścisnąc jednak przyda sie druga osoba która w tym czasie załapie nakrętkę . A potem już kluczem , nie było z tym większych problemów . Sam wymieniałem druga stronę i zajeło mi to łącznie z podniesieniem auta ,zdjęciem starego amorka , złożeniem nowego i postawieniem go na koła moze ze 30min. Jak już się wie co i jak to idzie jak burza Pod warunkiem ze nie będzie problemów z odkręceniem żadnej śruby!!
widać jestem jak prasa
A tak na poważnie to są stare spręzyny i na pewno już są wyrobione , wiec dlatego dałem rade . Nowych to już bym nie ścisnął (bo te już tak na styk byle tylko nakrętka coś załapała) i na pewno bez prasy czy ściągacza do spręzyn by sie nie obeszło.
heh ostatnio byłem u siostry poznaniu i wracając tankowałem gaz to facet z obsługi się pytał czy to normalne że on tak siedzi więc można sobie wyobrazić jak to było. A miałem komplet osób pełen bagaznik tankowałem gaz do pełna i paliwa mam zawsze ponad pół zbiornika (tankuje jak dojdzie do połowy) Więc makabra Mam nadzieje że teraz przy takim załadunku już tak nie siądzie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum