WITAM SERDECZNIE
MOŻE JUŻ TO KTOŚ PRZERABIAŁ?:
-ZIMA JUŻ CHYBA NIE WRÓCI JAZDA SAMOCHODEM ZACZYNA ZNOWU SPRAWIAĆ PRZYJEMNOŚĆ,ALE NIE DO KOŃCA PONIEWAŻ WSZYSTKIE PLASTIKI W DRZWIACH STUKAJĄ TRZESZCZĄ JAK TYLKO MOGĄ,SŁYCHAĆ JAK LINKI OD SZYB TŁUKĄ,RYGIELKI OD CENTRALNEGO.itp.JAK MOGĘ TO ZNIWELOWAĆ ŻEBY WSZYSTKO DZIAŁAŁO JAK NALEŻY???
Ostatnio zmieniony przez REX28 2009-04-01, 14:16, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2009-04-02, 09:03
Zdjąć tapicerkę i zadbać o to żeby wzzystko co sie tłucze było umocowane: cięgna mają swoje uchwyty, często zapomina się o nich po jakims demontażu. Rygielki można "pogrubić" żeby się nie tłukły owijając je w dolnej częsic taśmą samoprzylepna. Linki od szyb przednich powinny być umocowane w plastykowy uchwycie do blachy wewnętrznej. jeśli tych uchwytów brak - trzeba pokombinować i mocować wszystko tak żeby nie latało.
WIELKI DZIĘKI.A CO ZROBIĆ ŻEBY TYLNE KOŁA PRZY PRZEJEŻDŻANIU NAWET PRZEZ NAJMNIEJSZĄ NIERUWNOŚĆ NA DRODZE NIE WALIŁY JAKBY SIĘ JECHAŁO NA DREWNIANYCH KOŁACH -DODAM ŻE AMORKI TYLNE BYŁY WYMIENIANE WE WRZEŚNIU 2008.A JESZCZE PRZED ICH WYMIANĄ ZAUWARZYŁEM ŻE CAŁY "TYŁ" MI SIADŁ,CZYŻBY SPRĘŻYNY????
POZDROWIONKA
_________________ Trzeba marzyć tak, jakby się miało żyć całą wieczność i żyć tak, jakby się miało umrzeć jutro.
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-04-05, 11:26
REX28 napisał/a:
CO ZROBIĆ ŻEBY TYLNE KOŁA PRZY PRZEJEŻDŻANIU NAWET PRZEZ NAJMNIEJSZĄ NIERUWNOŚĆ NA DRODZE NIE WALIŁY JAKBY SIĘ JECHAŁO NA DREWNIANYCH KOŁACH
Musisz zawiechę sprawdzić....pewnie coś tam jest nie tak....co prawda zawsze będzie coś spod kół dochodziło przy jeździe na nierównościach, ale owe dżwięki powinny być całkiem nieźle tłumione....Być moze wina opadniętego tyłu to powwoduje gdyż amor już na gumie ograniczającej siedzi.
REX28 napisał/a:
DODAM ŻE AMORKI TYLNE BYŁY WYMIENIANE WE WRZEŚNIU 2008
Jakiej firmy te amorki
Jeśłi masz bardzo tył opadnięty to będziesz miał tak jak na glebie...czyli coś w rodzaju obniżonej spręzyny z seryjnym amortyzatorem-a takie coś nie wpływa korzystnie na amortyzator....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum