Silnik: brak
Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 7 Skąd: Swarzędz
Wysłany: 2009-04-14, 09:46 Vento '94 TDI -> gaz
Jestem nowy, witam na forum!
Mam zamiar kupic Vento 1.9 TDI z 1994, przebieg 100 tys.
Zadbany (jezdzil nim 14 lat jakis dziadek z Niemiec, a przez ostatni rok jakis dziadek z Polski:) - w Polsce przejechal 6 tys).
Cena: 11000.
Moje pierwsze pytanie to czy sie oplaca, jak sadzicie?
Drugie pytanie: czy oplaca sie przerobic go na gaz?
Ile to kosztuje i czy nie zjedzie silnika? (A moze przerobic go jak bedzie mial 200 tys.? Ale do tego czasu pewnie go sprzedam/wymienie; kto wie)
Bede raczej malo jezdzil - 10-15 tys km rocznie.
Cena troche spora, ale podobno przebieg prawdziwy (dzisiaj sie tego dowiem - o ile ten dziadek z Niemiec robil przeglady w VW) i w tej chwili do wymiany tylko tlumik.
Pasek rozrzadu byl niedawno (10 tys temu) wymieniony.
Silnik: 1,8l ABS B+G Pomógł: 52 razy Wiek: 42 Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 3837 Skąd: near 3CITY
Wysłany: 2009-04-14, 09:58 Re: Vento '94 TDI -> gaz
wysek napisał/a:
Jestem nowy, witam na forum!
Mam zamiar kupic Vento 1.9 TDI z 1994, przebieg 100 tys.
Zadbany (jezdzil nim 14 lat jakis dziadek z Niemiec, a przez ostatni rok jakis dziadek z Polski:) - w Polsce przejechal 6 tys).
Cena: 11000.
Tak Ventami zawsze się poruszają dziadkowie.... jedyny udokumentowany taki fakt ma Tygrysisko
wysek napisał/a:
Moje pierwsze pytanie to czy sie oplaca, jak sadzicie?
Jakieś foty by się przydały i opis wyposażenia. Ale ogólnie trochę dużo jak za ten rocznik.
wysek napisał/a:
Drugie pytanie: czy oplaca sie przerobic go na gaz?
A jak chcesz TDI-ka na LPG przerobić Sposobem znanym czyli wymianą flaków To na pewno się nie będzie opłacać
wysek napisał/a:
Bede raczej malo jezdzil - 10-15 tys km rocznie.
To na pewno się nie opłaci
Jeżeli faktycznie byś go kupił, to z TDI będziesz zadowolony. U nas jeszcze chyba nie było takiego forumowicza który by narzekał.
Silnik: brak
Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 7 Skąd: Swarzędz
Wysłany: 2009-04-14, 10:08 Re: Vento '94 TDI -> gaz
cinek82 napisał/a:
wysek napisał/a:
Moje pierwsze pytanie to czy sie oplaca, jak sadzicie?
Jakieś foty by się przydały i opis wyposażenia. Ale ogólnie trochę dużo jak za ten rocznik.
E tam foty, na fotach wszystkie ładnie wyglądają
A tak serio to nie mam fotek.
Widziałem i jest to bardzo ładny wiśniowy metalik (bordo, whatever).
Ma centralny zamek, el. szyberdach, wspomaganie (to ostatnie to chyba standard).
Nie ma ABSów, klimy.
Trochę stary, ale ja myślę sobie: co z tego... nowsze roczniki np. 96-97 mają
przebiegi >180 tys.
Chyba ważniejszy przebieg niż lata gdy wiek > 10 lat?
cinek82 napisał/a:
Jeżeli faktycznie byś go kupił, to z TDI będziesz zadowolony. U nas jeszcze chyba nie było takiego forumowicza który by narzekał.
Ha, bo jak narzekał to pewnie sprzedał i się wypisał z forum
Silnik: 1,8l ABS B+G Pomógł: 52 razy Wiek: 42 Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 3837 Skąd: near 3CITY
Wysłany: 2009-04-14, 10:43 Re: Vento '94 TDI -> gaz
wysek napisał/a:
Chyba ważniejszy przebieg niż lata gdy wiek > 10 lat?
No oczywiście że taki przebieg to jest "coś", ale byś musiał mieć zaje.... udokumentowany ten przebieg (i nie tylko książką serw. bo książkę można na Allegro za parę złotych kupić ) ale jakimiś dokumentami i wpisami w kompie w serwisie tam gdzie była obsługiwana ta Ventka.
To byś musiał sprawdzić jeżeli kierujesz się kupnem tego autka patrząc tylko pod kątem przebiegu.
Tak Ventami zawsze się poruszają dziadkowie.... jedyny udokumentowany taki fakt ma Tygrysisko
Nie tylko
Co do Venta to 11 tys zł za 15 letni samochód to sporo Z przebiegiem to chyba ktoś przesadził przy cofaniu Diesla się kupuje po to żeby na siebie zarobił a nie po to żeby jeździć po bułki do sklepu Wyposażenie standard jak na tamten rocznik czyli bez rewelacji. Za te pieniądze szukał bym młodszego Ventyla A o LPG w dieslu oglądałem kiedyś program na TVN Trubo, podobno zwykła instalacja sobie radzi, ale lejesz i ropę i gaz także nie wiem czy to się opłaca
Silnik: brak
Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 7 Skąd: Swarzędz
Wysłany: 2009-04-14, 11:09
Zakładam prawdziwy przebieg (sprawdzanie w toku; dam znać...). W razie braku dowodów na jego prawdziwość olewam ofertę.
Co do tych bułek: coś sugerujesz? Mam się bać większych (droższych) napraw i jakie jest Twoim zdaniem minimum roczne, żeby się opłacało? Względem benzyny / benzyna+LPG.
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-04-14, 12:49
Przebieg-jeśli jest autentyczny to jest bardzo mały.
A LPG w dizelku-ponoć jest możliwe...ale tu już nie ma co przesadzać...TDI i tak jest oszczędny więc nie ma co na siłę szukać oszczędności...a tak poza tym to jestem ciekaw czy ktoś się podejmie zagazowania TDI-ka.
wysek napisał/a:
Mam się bać większych (droższych) napraw
Grzebanie przy TDI jest droższe niz przy benzyniaku np 1.8....i mam na myśli grzebanie przy silniku.
wysek napisał/a:
i jakie jest Twoim zdaniem minimum roczne, żeby się opłacało? Względem benzyny / benzyna+LPG.
Gaz przy dzisiejszych cenach szybko się zwraca....jeśli w ciągu roku chcesz robić 10-15 tys km to po roku wyjdziesz na zero...ale mam na myśli benzynę z LPG...niedawno jak sobie liczyłem to śmigając na LPG, jeździłem za połowe ceny w stosunku do benzyny.
11tys zl za 94 rocznik bez ABS i poduszek i klimy to sporo. No chyba, ze to AFN. Jesli 1Z to blacha musi byc w nienagannym stanie. Jesli zydy wychodza to daruj sobie ten samochod, moze byc nawet po omie a i tak bym go nie wzial. 100tys przebiegu to smiech na sali. Ten samochod chyba stal. Rocznie robil 6,5tys czyli miesiecznie 550km. Oczywiscie
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Silnik: brak
Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 7 Skąd: Swarzędz
Wysłany: 2009-04-14, 13:40
bradley napisał/a:
Gaz do TDI to se ne da Do TD to se da.
11tys zl za 94 rocznik bez ABS i poduszek i klimy to sporo. No chyba, ze to AFN. Jesli 1Z to blacha musi byc w nienagannym stanie. Jesli zydy wychodza to daruj sobie ten samochod, moze byc nawet po omie a i tak bym go nie wzial. 100tys przebiegu to smiech na sali. Ten samochod chyba stal. Rocznie robil 6,5tys czyli miesiecznie 550km. Oczywiscie
Sorry, ma 2 poduszki. Lepiej?
Dziennie w dni robocze (dziele przez 15 lat, 50 tygodni, 5 dni) wychodzi 26km,
wiec gosc (teraz ma ponad 70 lat) po prostu jezdzil do pracy i "po bulki".
Z tego co mi sie wydaje, to idealna sytuacja
Np. moj tesc ma nowego Nissana Note'a od pol roku i przejechal nim 3 tys.
Jezdzi do pracy, czasami jakis wypad i tyle.
Jasne, ze sa ludzie, ktorzy jezdza 10 razy tyle.
Niebardzo jednak rozumiem czemu ten przebieg jest az taki nieprawdopodobny...
BTW Znam goscia, ktory ma Golfa, kocha go i bardzo o niego dba, ale dostal sluzbowy
samochod. Jezdzi tym sluzbowym (nie ma wyjscia), a Golf siedzi w garazu.
Mimo wszystko nie zmienil swojego przyzwyczajenia jezdzenia tym Golfem raz w tygodniu na myjnie I teraz tylko tym nabija przebieg...
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-04-14, 14:28
wysek napisał/a:
Niebardzo jednak rozumiem czemu ten przebieg jest az taki nieprawdopodobny...
Taki przebieg jest przecież możliwy....ale taka sytuacja zdarza się sporadycznie.....zobacz czy na wyświetlaczu jest napis total....być moze masz 100 tys km zrobione ale już po przekręceniu się licznika.
Najważniejsze to, to aby blacha była w super stanie gdyż za te pieniądze to musisz wymagac...jeśłi ma jakieś niedociągnięcia lakiernicze to ja bym odpuścił.
To super, ale ja dalem 7tys za rocznik 96 Tylko mu rysy i sporadyczna rdza przeszkadzaja.
Opowiem pewna historie o Golfie, ktory mial przebieg realny 320kkm byl w stanie idealnym, nic mu nie dolegalo, bylo zainteresowane malzenstwo bo szukalo fajnego samochodu. Tylko ten przebieg ich zniechecil bo to duzo i zaraz bedzie pewnie silnik do remontu i aj waj. Mily sprzedawca powiedzial, ze za tydzien czasu ma dojechac do niego podobny golf do tego ktory ogladaja tylko, ze jeszcze stoi w Niemczech i nie ma nikt po niego pojechac. No i przebieg mniejszy wiec jeszcze dlugo pojezdza. Za tydzien czasu pojawili sie ci sami ludzie i zaczeli ogladac przywiezionego golfa. Bardzo im sie spodobal jak poprzedni golf no i ten mial zaledwie 140tys kilometrow przebiegu. Bez wahania go kupili. Dziwnym trafem tak sie zlozylo, ze byl to golf z takim samym wyposazeniem, w identycznym kolorze i nawet numery vin sie zgadzaly
Czy jesli to Vento mialoby najechane 300tys i kosztowalo 11tys zl to kupilbys go?
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-04-14, 20:28
Gas w dieslu wiem, że możliwy, bo czytałem o tym wielokrotnie, ale zorientuj się w kosztach bo do tej pory było to nieopłacalne w nowych autach a co dopiero w tak leciwych jak Ventki.
Niech ktos poprawi, bo dalem 7,5tys ale to bylo we wrzesniu rok temu.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Ostatnio zmieniony przez bradley 2009-04-14, 20:30, w całości zmieniany 2 razy
Silnik: 1.9 tdi 1z Pomógł: 14 razy Wiek: 41 Dołączył: 16 Sie 2008 Posty: 799 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-04-17, 12:46
Mi również nie udało się potwierdzić przebiegu w ASO, nie było żadnych informacji na temat mojego ventyla. Ale miałem jakieś inne papiery, które potwierdzały przebieg.
Może powinieneś zagadać czy gość jest w stanie udowodnić ten przebieg. Co to w ogóle może oznaczać, że w ASO nie znajdują info po numerze VIN o danym aucie ? Nie był nigdy w serwisie czy może serwis nie rejestrował napraw ?
Silnik: brak
Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 7 Skąd: Swarzędz
Wysłany: 2009-04-17, 14:04
rolz napisał/a:
Mi również nie udało się potwierdzić przebiegu w ASO, nie było żadnych informacji na temat mojego ventyla. Ale miałem jakieś inne papiery, które potwierdzały przebieg.
Ja nie mam
Cytat:
Może powinieneś zagadać czy gość jest w stanie udowodnić ten przebieg. Co to w ogóle może oznaczać, że w ASO nie znajdują info po numerze VIN o danym aucie ? Nie był nigdy w serwisie czy może serwis nie rejestrował napraw ?
Nie jest w stanie.
Info znajdują, ale zarejestrowanych jest tylko kilka wymian jakichś pierdół.
No i znam już np. dokładny symbol silnika i parę innych pierdół.
Więcej nic nie ma.
Podobno dlatego, że jest za stary i dla takich starych w systemie nie umieszcza się więcej info, czy coś....
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2009-04-19, 22:28
a kolegom wyśmiewającym się z montażu LPG do diesli możnaby podesłać coś do czytania. Np http://www.drewnozamiastb...iesla-vt208.htm
Temat jest stary prawie jak historia montażu lpg do aut, tylko mało popularny. bo nieszczególnie opłacalny
pablomed, tylko ze tak mozna przerabiac klekoty z komora wstepna a nie bezposrednim wtrysku paliwa. PaliwA podawane sa symultanicznie. To ilez mozna zaoszczedzic na tym. Kiedy sie zwroci koszt instalacji? Po 300kkm?
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
moim zdaniem bez sensu, jak zagazujesz to pewnie spalanie podejdzie pod takie z 2 l benzyny więc 10l gazu będzie palił, uważam że nie ma to sensu, mój ventyl (90 % czasu jeżdże na trasie) pali mi
W zimie srednio lyka 6-6,5
W lato srednio lyka 5-5,5
Czyli ogolem trzeba liczyc te 6l. Z gazem pewnie byloby to 2l ON i 8l LPG. Smiech na sali
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Sposobem znanym czyli wymianą flaków 
