Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-06-27, 21:06
Jendker napisał/a:
Siemanko mam problem gdy zakręcałem klosz to urwała się śrubkę
Heh...sam nie jesteś....ostatnio wchodziła mi woda po myciu do bagola i wykręcałem lampy żeby je na nowo złożyć....uwaliłem jedną z trzech śrub mocujących prawą lampę w błotnik....ale lampa siedzi na dwóch i nie cieknie...złożyłem ją tylko na towot (taki smar) i jest ok.
A co do lamp w blendzie to przez kilka miesięcy jeździłem bez jednaj nakrętki (czyli tak jakby śruby nie było) i też było ok
Silnik: 2.0 GLX 85kW Pomógł: 8 razy Wiek: 35 Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 666 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2009-06-27, 21:15
Po tych ulewach miałem wode w bagażniku więc wyczyściłem uszczelki i teraz nie powinno się wlewać....Jak się na dwuch będzie trzymało to luzik. Wielkie dzięki za pomoc Może najbliszym czasie wymienie na jakieś nowe
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-06-27, 21:39
Jendker napisał/a:
A nawet nie zwróciłem na to uwagi
Ja też nie wiedziałem o co chodzi....z lampy niby nic nie ciekło...było sucho...ale pod lampą była już wilgoć.... jak patrzyłem z wnętrza bagażnika to na takiej niby półeczce pod lampą było wilgotno....jak się okazało ciekło nie zupełnie z tego miejsca co pokazałem...ale z tego spojenie tylko nisko....już prawie pod zderzakiem....przed pewnym myciem przykleiłem w jednym miejscu gumę do żucia na próbę...jak się okazało nic nie ciekło....więc teraz zamiast gumy idzie poxilina i jadymy do przodu
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-06-29, 18:35
Hormon napisał/a:
Tam gdzie pokazałeś na swoich fotkach.
A widzisz....opłaca się siedzieć na tym forum
u mnie to dokładnie zaciekało tędy:
na zdjęciu przedstawiającym prawą stronę perfidnie widać to pęknięcie....
a tutaj mniej więcej wilgoć sie pojawiała....pisze wilgoć gdyż nie moge powiedzieć że woda ciekła....po prosto to miejsce "dobrze sie pociło"
Jendker, ja to Ci polecam poxilinę....kosztuję ok 10 zł....wymieszaj te dwa składniki a potem ulep taki cieniuteńki wałeczek o średnicy wykałaczki lub cieńszy i przy pomocy np końcówki pilniczka do paznokci delikatnie wepchnij to w szparę....jak dobrze to zrobisz to efekt będzie niewidoczny poza tym nie nie będzie ciekło.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum