[SnQ_]

Witam

Moj problem polega na tym, ze autko podczas jazdy niewiadomo czemu piszczy.. (i napewno nie jest to pasek rozrzadu, poniewaz byl wymieniony i wszyko jest z nim dobrze). Piszczenie to nie wystepuje jednak caly czas.. pojawia sie nale podczas jazdy.. znika jak mu sie mocniej przycisnie(ponad 100).. tak przynajmniej twierdzi poprzedni wlasciciel, a ja nie moglem tego zweryfikowac, poniewaz nie dalo rady go rozpedzic do tajej predkosci w okolicy po ktorej jechalem(a moze raczej sie balem.. jestem poczatkujacym kierowca), Cos bylo mowione o jakims klinie, ale sam juz nie wiem.. moze ktos z Was mial podobny problem i wie o co chodzi.. coprawda z takim czyms da sie jezdzic, ale niech juz Venciak chodzi tak jak ma chodzic.. a raczej jezdzi..

[Wąski 2]

kolego jedyne co mi przychodzi do głowy to piszczenie jest spowodowane nie paskiem rozrządu tylko paskiem klinowym od wspomagania lub alternatora ,albo masz ten pasek lużny bo się rozściągnoł albo jest nienaciągnięty lub też jest już "zmęczony" i nadaje się do wymiany

jeżeli to nie to to możliwe żę któreś łożysko na którymś kole pasowym (od pasków klinowych ) jest do wymiany ale to raczej nie możliwe bo zamiast piszczenia to miałbyś chrobotanie i to cały czas.

[SnQ_]

Pasek od alternatora tez byl wymieniany.. jest mozliwe wogole ze cos z walem jest nie tak? niestety ja jestem zieloniutki jak szczypiorek na wiosne, a kolga mi cos takigo powidzial, wiec sie dopytuje.

[silverek]

moze napinacz paska rozrzadu piszczy

[slaw71]

[Wąski 2]

[SnQ_]

Ok.. dzieki Panowie za odpowiedz Dzis jade wymienic olej i iltr i bede cos musial kombionowac