Chcialem zauważyć, że na tym nowym Vpower Diesel z dodatkiem GTL czuję lekką różnice in plus - tzn spalanie takie samo - w mieście nie przekracza 6l (ostatnio troche z klimą), a przyspieszanie i praca jakby ciut lepsza.
Nie wiem czy ulegam sutestii, czy to rzeczywisty efekt?
ale spotkałem się z opinią, że jak auto zaczyna palić bardzo mało np. poniżej 4.5 litra to kończy się przepływomierz.
tyle na ten temat. Niezla glupota
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Silnik: 1.9 tdi 1z Pomógł: 14 razy Wiek: 41 Dołączył: 16 Sie 2008 Posty: 799 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-07-17, 22:42
bradley napisał/a:
Niezla glupota
Zgodnie z opinią człowieka, który robił mi diagnozę Vagiem przy zakupie auta, "padająca" przepływka będzie podawać zaniżone wartości powietrza (mimo, że do silnika będzie go "wpadać" cały czas tyle samo ale drucik nie będzie już precyzyjnie zmieniał oporności w zależności od ilości przepływającego powietrza) przez co pompa będzie podawać mniejsze ilości paliwa. Przełoży się to na mniejsze spalanie ale też jakąś utratę mocy, z tym, że np. jeżdżąc jak dziadek, lub jadąc spokojnie w trasie nie odczujesz tego a spalanie wyjdzie Ci na poziomie 4l. Wiele osób "myje" przepływki w nadziei, że nieco poprawi to dynamikę auta i fakt poprawi ale albo na krótki okres czasu lub jedynie "psychiczne odczucia" Na Vagu wyjdzie Ci, że dawka powietrza jest ok ale zobaczysz zaniżoną ilość podawanego paliwa. Pozdro.
rolz, jak padnie zueplnie przeplywomierz to masz takiego laga ze jedziesz jak SDI. Tego sie nie da nie poczuc. Wiadomo, ze mniejsza masa powietrza = mniej paliwa. Przy padajacej tez to zauwazysz. Poza tym przeplywomierz tylko mierzy. Wystaczy, ze cisnienie doladowania bedzie mniejsza bo np. wastegate bedzie caly czas niedomkniety i przeplywomierz bedzie pokazywal mniej tak jakby byl uszkodzony a jest w 100% sprawny.
rolz napisał/a:
Wiele osób "myje" przepływki w nadziei, że nieco poprawi to dynamikę auta i fakt poprawi ale albo na krótki okres czasu lub jedynie "psychiczne odczucia"
I wlasnie tak zrobilem jakis miesiac albo 2 temu i poprawilo sie w gornej partii obrotow bo przedtem cielo minimalnie dawki paliwa. Teraz nic nie ucina z paliwa. To nie moja wydumka tylko analiza vagiem
Pierburg jest niedozajechania
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Silnik: 1.9 tdi 1z Pomógł: 14 razy Wiek: 41 Dołączył: 16 Sie 2008 Posty: 799 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-07-17, 23:51
bradley napisał/a:
Pierburg jest niedozajechania
Pierburga mam i ja
bradley napisał/a:
I wlasnie tak zrobilem jakis miesiac albo 2 temu
Hmm... chyba więc pozostało jedynie czekać kiedy znowu Ci z powrotem zacznie przycinać dawki paliwa i można będzie stwierdzić czy warto myć lub czy kupić nówkę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum