witam, sprawa jest nastepujaca. Moj vento byl przez dlugie lata u jednego wlasciciela we Francji, ktory podobno jaral jak smok (palil papierosy znaczy). Ja tego nie robie, auto mam wyczyszczone, wyprane i zadbane, szczegolnie w srodku, jednak jest pewien problem nie tak latwy do przeskoczenia. Wydaje mi sie, ze pyl nikotynowy nagromadzil sie w rurach wentylacji (szczegolnie tych skierowanych na pasazera i kierowce ("kratki"), polaczyl sie z wilgocia lub srodkami typu dashboard cleaner w spraju i w sumie tworzy "niezwyczajna" kompozycje zapachowa, bez wiekszej checi wlasciciela Na kratkach tez zauwazam od czasu do czasu male fragmenty gąbki, ktora chce sie przedostac do kabiny auta wraz z powietrzem. Pytanie mam nastepujace: jak wyczyscic/odkazic wnetrza przewodow wentylacji? Czy po zdjeciu kratek (co jest chyba pracochlonne) dostane sie daleko w glab przewodow wentylacyjnych czy tylko na 10 cm, do pierwszego zakretu? Czy macie podobne doswiadczenia i jak poradziliscie sobie z takim problemem? Z gory dziekuje za wypowiedzi. Pozdrawiam
czyli kratki wentylacyjne wystarczy delikatnie podwazyc zprawej strony, by je wyjac - to moze sporo dac. Myslalem, ze trzeba odkrecac caly front deski rozdzielczej. Wiem, ze mialem okolo roku czasu temu wymieniany filter zwiazany z wentylacja - wowczas nie ja zaprowadzalem autko do warsztatu, wiec nie jestem pewien o co chodzilo. Przejrze filtr kabinowy w pierwszej wolnej chwili. Raczej problemow z sila nawiewu nie ma. Kurz tez nie leci do srodka.
Te cieniutkie fragmenty gąbki, ktore wylatuja z kanalow to jakby okladzina ich powierzchni, ktora sie strzepi, jest tlusta - tzn nasiakla sprajem do kokpitu
_________________ bylo srebrne Vento, jest nadal stajnia Vw, ale to juz nie to samo... Vento rules
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2009-08-11, 22:06
gąbka jest z brzegów wszystkich klapek regulujących przepływ powietrza w wentylacji. Jek się powykrusza to klapki będą świstały, warto dorobić te gąbeczki z podobnego materiału, dobra jest podkładka pod mysz z pianki gumowej.
Po wyjęciu kratek można już dużo wyczyścić, sam to robiłem. Zakładając na kawałek drutu szmatkę sięgasz prawie gdzie chcesz, warto to zrobić. Piszę to jako palacz
jak sie okazalo filtr kabinowy mial rok czasu, ale kilka garsci piasku i lisci wokol stelaza filtra kabinowego z pewnoscia pare lat. Az szkoda, ze poprzednio mechanik nie zwrocil na ten syf uwagi, bo przeciez nowy filter po chwili zaciagal sporo zanieczyszczen. Po wyczyszczeniu podszybia detergentem, wymianie filtra i oczyszczeniu kratek wentylacyjnych w kabinie - zmiana jest bardzo duza. Kilka kropel olejku eterycznego (pomarancza) w ramke filtra dodatkowo na calkiem dlugi czas ladnie odswieza powietrze. Raz jeszcze dzieki dla Tygrysisko. Przy okazji wyszlo, ze prawe podszybie (plastik) mam bez uszczelki gumowej, ktora styka sie z szyba - ale i na to cos sie poradzi. Pozdro
_________________ bylo srebrne Vento, jest nadal stajnia Vw, ale to juz nie to samo... Vento rules
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum