Panowie dylemat....
Dzisiaj byłem u blacharza i dowiedziałem sie ile bedzie kosztowało zrobienie mojej blachy czyli
-2x przednie błotniki
-2x tylne błotniki
- stukniety tylny zderzak
-mała zaprawka koło szyby i pod drzwiami i połozenie gumy jakiejs na progi bo sa tylko powgniatane a nie zgnite;/
wiec blacharz i z tego co wiem to dobry blacharz po znajomosci powiedział mi ze wyrobie sie 1000-1200zł odrazu mowiełem ze ma nie byc zadnej lipy bo auto ma byc dla mnie a nie na sprzedanie ;/ co wy na to czy opłca sie to robic??
Bo jednak sa to duze pieniadze jak dla mnie <uczen> doradzcie cos .. oczywiscie to juz ma mie tyle kosztowac z farbo i zabezpieczeniem przed korozja:)
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-03-16, 20:02
pieniądze nie są duże jak na dobra robotę za to co napisałeś...
no tylko niech Ci te błotniki wymienią-a nie spawają....no i zastanów się co chcesz mieć....wiem ze masz poszerzane błotniki....widać ktoś na szerokiej feli śmigał....jeśli chcesz to zatrzymać to musisz mieć dobre koło...jeśli nie masz czegoś na oku to wróć do serii....albo wcześniej dorwij koło i do koła zrób błotniki
no własnie nie wiem co robic czy powrucic do seri od nowa reperaturki z tyłu czy bawic sie dalej w poszezanie ciezka sprawaaaa szukam juz roboty i zeby ojciec sie nie dowiedział tylko na co mi kasa bo wkładac mi w vento nie kaze:P
Silnik: 1.6 ABU Pomógł: 18 razy Wiek: 51 Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 1027 Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2009-03-16, 20:28
Buli napisał/a:
1000-1200zł
To nie jest tak dużo. Ja za samo polakierowanie dwóch błotników i progów zapłaciłem 700zł. Nie wspomnę o blacharzu, który robił progi i koszcie błotników.
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-03-16, 20:31
Ja bym wrócił do serii i najwyżej dał błotniki w mniejszymi rantami....a w tedy będzie łatwiej felę dobrać bo tak to trzeba Ci będzie z 9czy 10 cali wrzucać a tak to zapodasz 7,5cala i będzie ok.
Cześć wszystkim jakiś czas temu kupiłam moje vento, najlepszy samochód na świecie oczywiścia ma trochę wad no może więcej niż troche ale z czasem dojde do ideału, no ale przejdźmy do mojego problemu, a i od razu przepraszam jeżeli piszę w złym miejscu ale, nie wiedziałam dokładnie gdzie mam pisać a mianowicie moim problemem jest to że mam dziurę wielkości hym.. mandarynki ;d w w dzwonie i teraz moje pytanie czy tam trzeba wspawać całą ćwiartkę ?
z góry dziękuje za odpowiedzi
pozdrawiam ;d
Silnik: AFN++ Pomógł: 34 razy Wiek: 42 Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 1736 Skąd: Warka
Wysłany: 2013-03-09, 00:06
deepirate, po pierwsze witamy w naszym gronie Piszesz w jak najbardziej dobrym miejscu nie zrozumiały jest dla mnie tylko opis Twojego problemu
deepirate napisał/a:
mianowicie moim problemem jest to że mam dziurę wielkości hym.. mandarynki ;d w w dzwonie i teraz moje pytanie czy tam trzeba wspawać całą ćwiartkę ?
Dobrze było by gdybys wyjaśniła o jaki dzwon Ci chodzi, lub zamieściła jakieś fotki. I ostatnia sprawa to taka że miło było by gdybys przywitała się w odpowiednim dziale http://forum.vwvento.org/...p=247965#247965
w w dzwonie i teraz moje pytanie czy tam trzeba wspawać całą ćwiartkę ?
Chyba chodzi Ci o kielich Jak znajdziesz kogoś ogarniętego to Ci to zaspawa. Ja u siebie mam oba kielichy z przodu podspawane. Od 2 lat tak jeżdżę i wszystko jest w porządku
_________________ Ze słodkich rzeczy najbardziej lubię wódkę.
a no może kielich, dzięki bardzo bo się zmartwiłam, że nic juz z ventury nie będzie ;d
Kruchy69 Już prawie mieszkam w Ventce Octavia, Vento
Silnik: z turbo Pomógł: 20 razy Wiek: 32 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 1588 Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-03-09, 10:58
Cytat:
Chyba chodzi Ci o kielich Jak znajdziesz kogoś ogarniętego to Ci to zaspawa. Ja u siebie mam oba kielichy z przodu podspawane. Od 2 lat tak jeżdżę i wszystko jest w porządku
pawel39106, Ty to potrafisz zrozumiec kobiete. deepirate, Witamy na forum.
a no czasem cięzko mnie zrozumieć ;d ale jestem żądna wiedzy chce wiedziec wszystko i żeby vento w koncu było idealne ;d ;e duzo pracy przedemną ;d
Kruchy69 Już prawie mieszkam w Ventce Octavia, Vento
Silnik: z turbo Pomógł: 20 razy Wiek: 32 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 1588 Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-03-09, 22:42
tyle samo co bylo przed nami jak kupalismy ventyle. powodzenia w robieniu Ventki i zapraszamy do dzialu Nasze Ventki i pokaz nam co tam masz.
Odnosnie dziury, to tak jak pisal Pawel, potrzebujesz dobrego spawacza, tylko dobrego i bedziesz sie cieszyla z posiadania Venciaka.
akurat spawacza mam już, ale generalnie jeszcze niewielka dziura w podłodze, ale reszta podlogi w porządku więc nie wiem co tam sie stało ale też sie zrobi, noi malowanie konieczne będzie
Kruchy69 Już prawie mieszkam w Ventce Octavia, Vento
Silnik: z turbo Pomógł: 20 razy Wiek: 32 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 1588 Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-03-10, 13:45
deepirate, jak zaufany spawacz, to dobrze. Pamietaj tez o dobrej konserwacji. Dziura w podłodze? Ja miałem 3 normalna rzecz, poprostu rdza. A odnośnie malowania, na pewno jest konieczne? Może tylko polerka wystarczy?
Wiosna tamtego roku kuzyn robił mi blacharke w ventce (blacharz,lakiernik,mechanik),robił mi dwa błotniki przód,nadkola tył,wstawiał nowe progi,łatał podłoge,drzwi prawe przód które też polakierował,zderzak nowy przód też lakierował.Wziął za to 800 zł,w to oczywiście byl juz wliczony zakup nowego zderzaka,progów i lakieru.Jak za darmo
konieczne, jedynie co dobrze pomalowane w tym samochodzie to dach ma kilka zacieków i maska ma jakies białe przebarwienia jakby lakier schodził a samochód czarny
Kruchy69 Już prawie mieszkam w Ventce Octavia, Vento
Silnik: z turbo Pomógł: 20 razy Wiek: 32 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 1588 Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-03-10, 18:15
A no to faktycznie. Ale zamieść swoje autko w dziela Nasze auta.
Podepnę się pod temat. vento92 czy mógłbyś zapytać tego kuzyna ile by wziął za taką robotę ode mnie ? mam do wymiany progi i błotniki przód, do sprawdzenia i ewentualnego poprawienia podłogę ( wstępnie po oględzinach wygląda zdrowo), do obejrzenia i ewentualnych poprawek ścianę grodziową (choć też wątpię by z nią coś nie tak było). W następnym podejściu byłoby lakierowanie całego auta na czarno. Ale to potem, bo to wiekszy wydatek. Możesz się spytać ile by to u niego kosztowało? zakładam że gość jest dobry, bo zależy mi żeby było zrobione PORZĄDNIE, zgodnie ze sztuką. Jeszcze nie wiem czy będę robił na raz, czy oddzielnie blachy i oddzielnie potem malowanie. Przez Wrocław przejeżdżam w każdy poniedziałek jak jadę na Polkowice i w każdy piątek kiedy wracam, więc zostawienie ventleyą jak najbardziej wchodzi w grę. z góry wielkie dzięki.
dwa błotniki przód,nadkola tył,wstawiał nowe progi,łatał podłoge,drzwi prawe przód które też polakierował,zderzak nowy przód też lakierował.Wziął za to 800 zł,
sprite napisał/a:
zależy mi żeby było zrobione PORZĄDNIE,
_________________ Ze słodkich rzeczy najbardziej lubię wódkę.
Po pierwsze: nie masz nic konkretnego do powiedzenia to lepiej w ogóle się nie odzywaj.
Po drugie: wziął od gościa tanio bo to jakiś kuzyn czy coś tam.
Po trzecie: nie napisałem w żadnym miejscu że spodziewam się że zrobi mi to za 800 zł, raczej by trzeba pewnie tę kwotę pomnożyć.
Po czwarte: nie napisałem że zaraz do gościa polecę - raczej próbuję się rozeznać.
Po piąte: o co Ci w ogóle chodzi ?
Sory za OT. Blacharza poszukam sobie poza forum. Aż się pisać odechciewa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum