Wysłany: 2012-08-14, 16:43 PlastiDip - rewolucyjna guma z USA, zmiana koloru samochodu
Cytat:
Zabezpiecz felgi, zderzaki i maski samochodu na zimę. Zmień kolor swojego samochodu bez ingerencji w lakier. Po prostu malujesz samochód, a jeśli znudzi Ci się jego kolor, to zrywasz powstałą powłokę.
Cytat:
Pokrycie 4 felg to około trzech puszek sprayu PlastiDip. Na pomalowanie całego samochodu potrzebujesz około 1 galona czystego PlastiDip - 3,74 L i dodatkowo wyżej wymienionych rozcieńczalników.
PlastiDip to wielozadaniowa, wysychająca na powietrzu gumowa powłoka, nadająca się do nakładania metodą natryskową, pędzlem lub przez zanurzanie. PlastiDip skutecznie chroni przed wilgocią, kwasami, rdzą, korozją i jest także antypoślizgowy, co zapewnia pewny, komfortowy uchwyt. Guma pozostaje elastyczna i rozciągliwa, a jednocześnie nie kruszy się i nie pęka w tak ekstremalnych warunkach, jak temperatura od -34.4°C to 93.3°C.
Na ile czasu szacuje sie przyczepność do lakieru?
Czas przyczepności to około 2 lat (jeśli nie zostanie w międzyczasie zadarta warstwa DIP-a, bo wtedy trzeba zrywać go i malować od nowa cały element)
Czy podczas mycia nie odwarstwia sie?
Mycie gąbką, najlepiej szlaufem, delikatnym strumieniem wody. Myliśmy tez Karcherem i niby nic się nie działo, ale nigdy nie wiadomo.
Co sie dzieje przy pomalowaniu preparatem np. opon? W jaki sposób usunąć go z opon?
Jesli preparat znajdzie sie na oponach lub na innym elemencie nie przeznaczonym do malowania nalezy go po prostu zerwac lub zmyć gąbką. Najlepiej jednak do malowania okleić opony taśmą papierową, a jeszcze lepiej kłaść DIP-a na rozebrane z opon felgi. Wtedy nie robimy odcięć DIP-a na rantach i lakier jest dobrze zabezpieczony.
W ilu warstwach nanosimy produkt?
Zależy od koloru końcowego. Maksymalnie 3-4 warstwy w odstępach 10-15 minut.
Czas schnięcia?
Około 4 godzin, choć aby było porządnie i pewnie najlepiej zostawić na noc.
Ciekawe jak to cenowo wypada. Bo wyglada ciekawie a do tego zabezpiecza przed kamyczkami itd.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Silnik: 1,9 TD 75KM Pomógł: 9 razy Dołączył: 16 Sie 2011 Posty: 308 Skąd: Bunzlau
Wysłany: 2012-08-14, 18:04
poszukajcie na youtubku filmików, w których gość pokazuje jak to ładnie schodzi pod karcherem, gdy jest źle położone ... nawet dobrze położone, może przy dużym ciśnieniu odchodzić na rantach ... gdzieś też gość pokazuje jak łatwo zerwać ręką
na auto bym nie dał, ale aluski zimą, lub plastiki odnowić jak najbardziej
Silnik: od kosiarki Pomógł: 8 razy Wiek: 38 Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 438 Skąd: lublin
Wysłany: 2012-08-14, 18:58
Na zimę może i dobre jako zabezpieczenie ale na samochody nowe gzie nie ma jeszcze śladu rdzy. Na takie już bardziej leciwe, przykrycie jakiegoś "pryszcza" taką gumą może go tylko powiększyć.
poszukajcie na youtubku filmików, w których gość pokazuje jak to ładnie schodzi pod karcherem, gdy jest źle położone
Jak pięknie schodzi sam lakier gdy się karcherem pryska, a co dopiero ta gumowa powłoczka
Było kiedyś coś takiego jak jakieś folie, co się oklejało auta, nawet widziałem takiego jednego mercedesa, co u naszych zachodnich sąsiadów jeździł na taksówce, koloru był beżowego, a ktoś go okleił folią, żeby ten wstrętny kolor zakryć. Często przechodziłem w drodze do pracy obok tego samochodu i przypatrywałem się temu - jednym słowem lipnie to wyszło. Przed kamieniami, zimą, rdzą się nie uchroni. Trzeba by ciągle trzymać auto w garażu, dmuchać, chuchać, pieścić, a najlepiej to w ogóle go nie mieć, żeby nie było zmartwień.
Moj kolega ma oklejona A4ke w czarny mat. Wyszlo bardzo fajnie ale to kosztuje prawie 2,5k... i ile pracy. A takie prysk prysk....
I jak cos takiego na nowy samochod zaaplikowac to jest to bardzo dobra ochrona antykorozyjna tak jak baranek czy gumoleum
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2012-08-14, 21:51
Pomysł niegłupi.....tylko dziwne że tak łatwo złazi.....według mnie to 3 dni śmigania po deszczu i zacznie złazić w tych miejscach gdzie będzie waliła woda spod kół.
Silnik: 3.0 D 136KM Pomógł: 16 razy Wiek: 34 Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 3004 Skąd: tyle dymu ?!
Wysłany: 2012-08-15, 10:37
sebastian napisał/a:
jednego mercedesa, co u naszych zachodnich sąsiadów jeździł na taksówce, koloru był beżowego,
niemcy właśnie oklejają niektóre samochody idące na taryfe właśnie beżową folią bo u nich każda taryfa musi być beżowa a jak kończy się jej kdencja na taryfie zrywają folie i ujawia sie normlany lakier co najwyżej polerka i jazda do żyda
_________________ VW Vento 1.9 D 1Y 64 KM
VW Vento 1.9 TD AAZ 75KM +
Mercedes W210 E 300 136 KM
a jak kończy się jej kdencja na taryfie zrywają folie i ujawia sie normlany lakier co najwyżej polerka i jazda do żyda
Nie do żyda, tylko do Polaka. W opisie będzie napisane, że właścicielem był starszy pan, jeżdżący tylko na zakupy i do kościoła, garażowany, mały przebieg i tak dalej I pójdzie takie auto jak ciepłe bułeczki. Warunek jest tylko, żeby przebieg oscylował w granicy 180 000 km. I nie wazne, czy auto ma 5, 10, czy 15 lat - przebieg musi byc ustawiony zawsze taki sam. Ależ ten naszpolski naród jest
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum