Wysłany: 2013-10-03, 22:51 czerwony ventyl by Wojtasek87
Witam wszystkich. Dziś pokażę Wam moje wozidło. Z VW wiąże mnie dłuższa historia...jednak nie będę tu przynudzał do rzeczy
VW Vento mocarne 1.9 TDI 1z pod maską
kupiony jako czysta seria wyglądał tak:
chwilę po tym wpadł średni hokej
razem z bbs rz 7x15"
cóż...jak widać koza, więc trzeba było coś z tym zrobić
w Skrócie.... Gwint
obecnie ventka wygląda tak:
dooopy nie urywa, ale jest póki co ok
Ventylem śmigam na codzień, w dodatku kupiłem go od klubowicza...i dzięki temu poznałem "drugą rodzinę"
Plany na przyszły rok.... hmm, o ile zarobki pozwolą, to nowy lakier, i air-ride
i...bogu dzięki za wyrozumiałą kobietę, która rozumie i wspiera moją pasję odnośnie VW
Dobrze leży,generalnie prezentuje się bosko w przeciwienstwie do właściciela który już teraz nie ma brody i wygląda równie zacnie co Ventka.
A jak sie blyszczy.
Masz talent do fotek.Czekamy na sobote co se sesyjke machniemy na 4 ventki.
Na żywo jest i tak ładniejsza
Ps. Nareszcie żeś temat założył.
Silnik: AFN++ Pomógł: 34 razy Wiek: 42 Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 1736 Skąd: Warka
Wysłany: 2013-10-05, 21:30
Ładne ventki na tych fotkach Markową VR-kę podziwiałem na żywca to myślę że i Ciebie za rok zaciągnie na zlot jak i Kamila w tym roku. A co do Twojego ventylka Wojtasek87, to naprawdę ładnie się prezenci
mały update setup zimowy(w drodze po szpasy z Gravim, Markiem81l i Mankiem do Wojtasa83):
i nie, nie jest zaladowany, poprostu tak siedzi
poza tym lampy poszly w smoked, grill na czarno
i... ostatni mój zakup, kubełki
właśnie odziwo nie trze...stal z Toledo 6,5J, opona też typowa zimówka 175/60 a mimo to w drodze do Warki 3 razy podłogą tylko zawadziłem, ale już obładowany abf'em na pace...poza tym 90 koni i 4 muły w środku też swoje robiły plus taki, ze diesle mają krótką miskę, więc ciulasz podłogą jak już
Silnik: AFN++ Pomógł: 34 razy Wiek: 42 Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 1736 Skąd: Warka
Wysłany: 2014-01-21, 17:12
Z kąś znam ową ventkę z tym kempigiem Na żywca auto ładnie się prezenci i ten kolorek
W drodze powrotnej to awaria nie była Wam straszna, w końcu mieliście zapasowy silnik na kempingu i jabłuszka gdybyście zgłodnieli
Z kąś znam ową ventkę z tym kempigiem Na żywca auto ładnie się prezenci i ten kolorek
W drodze powrotnej to awaria nie była Wam straszna, w końcu mieliście zapasowy silnik na kempingu i jabłuszka gdybyście zgłodnieli
Małe OT . Soczek i jabłka były wyborne,sok najlepszy jaki kiedykolwiek piłem.
Mając takie szpasy nawet brak ON w baku nie jest w stanie człowieka zniechecic.
Jak widać, zbyt wiele się nie zmieniło... głównie kosmetyka
Przy pomocy Marka81l i Graviego ogarnięty został kolor, fele i pare innych pierdół Ventyl musi się przecie ładnie prezęcić na zloty coby wstydu nie było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum