uuuu...
u mnie na cpnach diesel 4 z groszami.... solarka za to do 3 zl
U nas też tyle kosztuje ale ja kupuje oryginalne niemieckie paliwo w firmie transportowej - oni kupują mniej więcej za tyle (może parę groszy drożej) ale biorą na to faktury więc VAT odliczają a jak odsprzedadzą trochę to i ja skorzystam i oni
No dobra, wracając do tematu...
A co to znaczy "miękka deska"?
I dlaczego niektóre modele mają wyskalowany licznik do 200km/h a inne do 220? Zależy od wersji silnikowej?
Ostatnio zmieniony przez sebus 2010-04-09, 21:25, w całości zmieniany 1 raz
co do rocznika 95 jak pamiętacie ja też tam mam. Prostokątny kierunek i pomarańczowe lampy z tyłu. Z takimi lampami robili auta do czerwca. Potem od czerwca wchodziły owalne kieruny i ciemne helenki z tyłu
Dzisiaj późno z pracy wróciłem i nie było już jak się wybrać w drogę ale jutro rano wyjeżdżam a to następny kandydat który znajduje się "na trasie" Co o tym sądzicie? Ciekawe co się stało z szybami i dachem że nie działają...
ten drugi sprawdź poduszkę bo ma schowek od golfa, a ogólnie fajnie wygląda i kolor mi się podoba:)
Ciekawe czemu Ci się kolor podoba hehe Dzwoniłem i niestety jutro go nie będę mógł obejrzeć - trudno się mówi. Za to mam numer VIN pierwszego i sprawdziłem że wszystko się prawie zgadza z tym jak wyjechał z fabryki (pod warunkiem że np. poduchy tam rzeczywiście są a nie tylko zaślepki) no i dogadałem się z gościem żeby go jutro obejrzeć
A ja obejrzałem i... jestem załamany Tak dojechane auta że masakra! Miałem passka z 95r i ogólnie rzecz biorąc niespecjalnie o niego dbałem ale przy tych autach to on był miss piękności No nic, 400km zrobione na darmo, cała niedziela stracona
Oglądałem dwa auta:
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C12309195 - tu wiedziałem że ruda wyłazi, bo nawet ktoś na forum podpowiedział że duże zaprawki zrobione ale nie spodziewałem się za te pieniądze i w tym roczniku cudów. Opony wszystkie 4 tylko na śmietnik się nadawały, auto bardzo mocno ściągało na prawą stronę więc też zbieżność (a może i coś więcej) no i z tego co zdążyłem jeszcze zauważyć to termostat do wymiany więc postanowiłem dać szansę drugiemu:
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C12231815 - a to co tutaj zobaczyłem to już przeszło "najśmielsze oczekiwania". Poduchy wystrzelone, brak halogenów (o tym też ktoś wspomniał) a włącznik je obsługiwał, grill jak widać od nowszego modelu a spasowany w tolerancji +/- 2cm (tak tak - centymetry) zamek schowka rozwalony, dziury po głośnikach w drzwiach i półce, ślady po nieudolnej naprawie w okolicach lewego kielicha amortyzatora i jeszcze wiele wiele drobiazgów które spowodowały że nie chciałem się nim nawet przejechać. Jedyny plus (ale bardzo malutki) to silnik - sprawdziłem przepływkę, dawki paliwa i parę innych rzeczy i wyglądało wszystko całkiem przyjemnie. Niestety nie starczyło mi odwagi ani chęci żeby zrobić logi dynamiczne. Generalnie MASAKRA.
mam pytanie. w tej ventce TDI jest filterek paliwa na wezyku powrotnym po co?? a silnik wypicowany ze az smierdzi usterka
Hehe, tak - jak zapytałem właściciela po co to odpowiedział że nie wie I przy okazji wygadał się że kupił go niedawno i nawet jeszcze nie przerejestrował. A czy silnik wypicowany? Może do zdjęcia tak ale dzisiaj nie wyglądał na zbyt ładny
Sorki że post jeden pod drugim ale wspomniałem kiedyś że szkoda że nie da się sprawdzić wyposażenia z jakim wyjechało Vento z fabryki a okazuje się że jednak się da! Oto stronka na której można to zrobić:
http://vagauto.com/en/index.php?setlan=en
Niestety płatna (ok 15zł) ale myślę że warto a jeśli ktoś chciałby sprawdzić takie rzeczy jeszcze taniej to znalazłem gościa który za symboliczne 2 piwka to robi Wystarczy podać VIN i przesyła ok 4 stron informacji o konkretnym egzemplarzu w formacie PDF (niestety tylko w języku angielskim ale nie ma problemu z przetłumaczeniem w necie). Przy okazji dowiedziałem się że wychodziły Vento w 97r bez poduch (o to też pytałem a nikt nie potrafił udzielić konkretnej odpowiedzi).
A tak wygląda część takiej listy:
Ooo no to teraz mi piszesz? Jak pytałem to nikt nie odpowiadał
no sorka ja jestem jeden i wszystkiego nie zdążę przeczytać. Wieczorem kładę się spać (22-23) wracam ze szkoły o 17 to napiszecie 120 postów i niekiedy jestem tak padnięty, że nie chce mi się czytać sebus sorka że to ominąłem jak potrzebowałeś.
no sorka ja jestem jeden i wszystkiego nie zdążę przeczytać. Wieczorem kładę się spać (22-23) wracam ze szkoły o 17 to napiszecie 120 postów i niekiedy jestem tak padnięty, że nie chce mi się czytać sebus sorka że to ominąłem jak potrzebowałeś.
Nie no spoko Przecież były tam uśmieszki - zdaję sobie sprawę że nikt nie jest w stanie ogarnąć wszystkiego.
Podoba mi się to auto, dzwoniłem ale właściciel coś niebardzo chce mi udostępnić VIN (być może ma coś do ukrycia) i lepszej jakości zdjęcia A tak w ciemno nie przejadę 400km w jedną stronę. Znalazłem za to duuuużo bliżej jedno auto i na weekend nawet pojadę je obejrzeć. A zanim to nastąpi proszę zerknijcie w to ogłoszenie i przedstawcie opinie i sugestie czemu się bliżej przyjrzeć:
obejrzałem, przejechałem się i... kurka, 15 lat auto ale utrzymane jak by miało max 6-7! Świetnie się prowadzi, w środku bardzo ładnie, czysto - nic nie wytarte, silnik chodzi równiutko, zbiera się też rewelacyjnie. Słowem auto takie jakiego szukałem, tylko miałem problem żeby się podłączyć z kompem pod niego ale w obliczu tego co prezentował sobą ten samochód wizualnie i mechanicznie nie było to przeszkodą i już nawet się umówiłem z gościem żeby mi je przetrzymał kilka dni bo nie miałem tyle kasy (cena dość wysoka ale auto warte tej ceny). I pewnie byłoby już moje gdybym pół godzinki później nie obejrzał (też w Stargardzie) golfa (wiem wiem - golf jest brzydszy od Vento). Niestety (ze względu na to że Vento jest piękne) Golf okazał się również w bardzo dobrym stanie (VAG działał w tym wypadku bez zarzutu), ma o 2 lata mniej, 4 poduchy, ABS no i był do kupienia za 5700zł. Z bólem serca ale wybrałem Golfa, głównie ze względów finansowych - za kwotę którą musiałbym zapłacić za Vento, mam zarejestrowanego już Golfa z wymienionym rozrządem, olejem, filtrami itd. i pozostało mi jeszcze na pełen zbiornik paliwa Mimo to że stałem się posiadaczem Golfa i tak będę tutaj zaglądał bo Vento to duuuuużo ładniejszy brat Golfa
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim, którzy pomagali mi w odpowiednim wyborze auta a tym którzy szukają ładnej Ventki naprawdę szczerze polecam tę z linka powyżej.
Ostatnio zmieniony przez sebus 2010-05-02, 22:08, w całości zmieniany 1 raz
Tez bym wzial takiego golfa bo za vento to jeszcze trzebaby bylo doplacic za rejestracje, tlumaczenia, akcyzy i inne haracze. A ta rynna z tylu... pozal sie boze I jeszcze mialo cos nie tak z wyswietlaczem zegarka bo sie nie swiecil pierwszy segment.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
No fakt, jak zobaczyłem ten wydech to pomyślałem że pierwsze co to go wywale NA ten zegarek też zwróciłem uwagę no i cały czas mnie zastanawia co z nim nie tak że VAG nie chciał się połączyć (przez chwilę myślałem że kabelek się zwalił albo program ale za chwilę pod Golfem śmigał bez problemów).
A golfika też musiałem opłacić, zarejestrować itd. ale wszystko razem kosztowało mnie mniej niż sam zakup vento. Żebym miał te 10-11 tysięcy to chyba jednak wziąłbym Ventkę ale nie uśmiechało mi się zapożyczać.
Silnik: 1.9
Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 4 Skąd: Mława
Wysłany: 2011-02-01, 10:52
pozwolę sobie odkopać trochę temat bo potrzebna mi fachowa opinia:P szukam 4 kółek dla siebie koniecznie vento
no i tak wstępnie spytam o te ale to już raczej oczywista będzie odpowiedź:
http://otomoto.pl/volkswa...-C17241447.html
te mi wygląda na malowane jak się powiększy zdjęcia no i do tego grill nie od tego chyba rocznika
no tak jakoś dziwnie to wygląda, ale metalic ma to do siebie, że w każdym ujęciu inaczej wyglądać będzie. A poz a tym inaczej na fotkach wygląda, a inaczej w realu. Poza tym dziwnie zdjęcia zrobione - widać, sprzedawca boi się trochę robić zdjęcia centralnie z przodu i z tyłu, jaki z boku, więc zrobił z ukosa. Aby nie było widać tych szpar.
Ale nie ma co się już łudzić, ze auta x-nasto letnie będą w dziewiczym i nie naruszonym stanie. Coś tam zawsze musiało być, w końcu wiek swoje robi. Ale jak dobrze zrobione, to nie powinno być problemu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum