[Rad27]

Witam wszystkich! Jako nowicjusz przedstawiam sie już poraz drugi ale jako pierwszy na tym forum. Jestem posiadaczem srebrnego ventyka 1,9TDI (90KM) 94rok z pomorskiego. Mam problem z hamulcem ręcznym. Odwiedzilem mechanika, od którego dowiedziałem się, że lewy zacisk hamulca tylnego koła jest nieorginalny (od innego modelu) i nawet po wymianie klocków na nowe nic nie pomoglo - zacisk ten dalej nie trzyma. Jeździlem po lokalnych złomowcach i wszędzie załamywali ręcę w sprawie tych zacisków - mówiąc, że z nimi jest odwieczny problem. Orientowałem się ile nowy kosztuje w sklepie - bagatela 400-500 zł. Po regeneracji w necie znalazłem za 200-300zł, a stare na allegro (i nie wiadomo na ile sprawne) 50-100zł. Nie bardzo wiem co robić...? Fakt... Jeździć się z tym problemem da, ale wiadomo jak ręczny trzyma na półgwizdka (tylko na jedno koło). Może ktoś miał podobny problem?

[vezet22]

takowe zaciski można reanimować, ja swoje zregenerowałem samemu.

[Skirzak]

Witaj, tez mialem problem z tym zaciskiem (ten sam silnik, ten sam rocznik ventylka i ta sama moc) oczywiscie tez lewy zacisk nie trzymal hamulca a mechanik twierdzil, ze cos bylo przy tym grzebany, bo niby sruby jakies kombinowane. jezdzilem tak sporo czasu i calkiem niedawo pojechalem na wymiane zawieszenia tylnego, hamulcow i jeszcze paru gratow, mechanik rozebral mi zacisk poczyscil posmarowal, rozruszal co trzeba, wymienil jedna z linek i teraz jest cacy, bez zadnego zmieniania zacisku.

[pablo198105]

witaj podobnie maiłem ten sam problem, powodem tego jest korodujacy trzpien drazek roznie to mozna nazwac w zacisku hamulca. duzo by tu pisac o tym.
w kazdym razie rozruszanie to odradzam.
mozesz kupic uzywke ale i tak kup do niej zestaw naprawczy i powymieniaj w niej uszczelki.
i oczywiscie wyczysc korozje.

ogolnie te zaciski maja taki problem one poprostu co jakis czas sie zapiekaja, mozna je regenerowac. ale po ktorej regeneracji zacznie z nich cieknac płyn hamulcowy.

Wiec moja rada jest taka kupic dwa zaciski od vw IV w nich ten problem został rozwiazany. oczywiscie trzba dwa kupic i zamontowac i ma sie problem juz z głowy na zawsze. a tak to problem bedzie wracał, raz jedno koło raz drugie, az w koncu zacisk bedzie trzeba kolejny kupic.
wiec jak autem myslisz pojezdzic to pomysl nad zaciskami z wersji IV

[Rad27]

Dzieki za odpowiedzi! Jeśli faktycznie zaciski pasują z IV to kupie na razie jeden (ten lewy), poźniej prawy. To prawda, nie warto inwestować w coś co po jakimś czasie znowu przestanie działać, też z takiego wychodzę założenia. Tylko pytanie: zacisk od IV kupić lepiej nowy czy używany?

[Arcaj]

raczej nowy

[vezet22]