Wysłany: 2011-02-23, 19:49 FSM Syrena 105 - małe urozmaicenie na forum
30.11.09
Cześć! Jestem Łukasz i mieszkam w Rzeszowie. O syrenie myślałem już około roku. Trafiło się ogłoszenie w gazecie więc pojechałem, obejrzałem. Stała rok pod chmurką. Silnik i komplet zderzaków gratis. Silnik rzekomo "sprawny" tylko ponoć coś przy cewkach nie tak, podłoga DOŚĆ pognita, w niektórych miejscach na wylot. I w taki sposób uratowałem kolejną syrenkę przed pójściem na żyletki A cena Cena bardzo przystępna;]
Tak więc plan zacny z tą skarpetą, fajnie, że są ludzie, którzy nie doprowadzają takich legend na żyletki. Niedaleko mnie kiedyś też gościu odrestaurował fajna skarpetkę i latem wyjeżdża na ulicę. Ale to pasjonat-kolekcjoner z zamiłowania do tego typu samochodów.
Silnik: 2.8 VR-6 Pomógł: 16 razy Wiek: 37 Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 2400 Skąd: Warszawa-Puszków
Wysłany: 2011-02-24, 21:16
no i to mi się podoba,fajnie popatrzeć jak ktoś z pasją odbudowuje legendy polskich szos będę śledził temacik bo barrrdzo ciekawi mnie efekt końcowy i dalsze prace ,wielki szacun za to co robisz kolego i czekam na więcej fot
A co to za zielony garnek jest w komorze silnika na piątej fotce? W sumie, to wygląda jak dwa garnki połączone górami.
Dokładnie, filtr powietrza - w oryginale był szary - ciemny, jasny w zależności od rocznika, u mnie pójdzie w proszek + nowe naklejki już zrobione + zapinki w ocynku + strzałeczki na czerwono - pokazujące gdzie dół z górą się ma stykać - ogólnie będzie piękna:)
Ogólnie dzięki za słowa otuchy, wszystko staram się robić jak najlepiej i przykładam się do tego konkret, fotki będe sukcesywnie wrzucał
Silnik: 1.8 Pomogła: 5 razy Wiek: 32 Dołączyła: 31 Sie 2010 Posty: 433 Skąd: LLE
Wysłany: 2011-03-11, 12:29
Cisza bo pewnie prace trwają, z niecierpliwością czekamy aż m4v4x zamieści kolejne zdjęcia i zda relacje.
za Twoją pracę kolego.
Gdyby zdarzył mi się nagły przypływ gotówki sama poszukałabym na dzikim wschodzie starej wołgi GAZ-21 do renowacji
Powoli, nie bójta się Panowie, będa aktualizacje Narazie kupiłem drugą Syrene i cała kasa idzie na paliwo, a jutro/pojutrze musze zastrzały w budę wspawać, bo będe wymieniał podciągi i pół podłogi
Parę fotek na świeżo :smiech :ok3 Założyłem zwykły wydech, nowe koła:D No na tych to się można wozić, gaźnik po robocie, nielejąca pompę wody i ręczny, elektryka zrobiona.
Ale jest problem - odpale i gaśnie - nie da ustawić sie niskich obrotów, na ssaniu ma strasznie wysokie obroty, co to może być?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum