Silnik: 1.9 TD
Wiek: 32 Dołączył: 16 Paź 2010 Posty: 61 Skąd: Nowy Dwór Gdański
Wysłany: 2011-05-21, 14:51 Grzejący się bęben hamulcowy.
Witam, mam taki problem ze swoim ventylem, wymieniałem niedawno szczęki hamulcowe oraz łozyska tylne. Problem tkwi w tym, że grzeje mi się jeden z bębnów, ten regulator co jest przy szczękach popuściłem tak, że bęben wchodzi bez żadnych oporów a on po krótkiej jeździe jest mocno nagrzany. Co może być przyczyną tego grzania się? I jeszcze pytanie: Czy łozysko przy demontażu bębna powinno być w bębnie czy zostaje ono na piaście?? Proszę o jakieś porady.
Spróbuj wyregulować naciągnięcie linki od ręcznego. Tylko na podniesionym tyle samochodu. Regulujesz w ten sposób, że naciągasz do momentu, kiedy przestają się już swobodnie koła obracać. Mi też się grzały bębny pieruńsko, ale popuściłem ręczny i przeszło.
Silnik: 1.9 TD
Wiek: 32 Dołączył: 16 Paź 2010 Posty: 61 Skąd: Nowy Dwór Gdański
Wysłany: 2011-05-21, 16:28
teraz mam podciągniętą linge ręcznego tak, że mi łapie na 3 zębek. Prawidłowe ustawienie recznego to takie zeby łapał hamulec na 2 ub 3 ząbku i tak mam:) a lewy bęben jest zimny tylko prawy się grzeje. A z łozyskiem jak powinno być? powinno zostawać w bębnie czy na piaście. ?
Silnik: 1.9 TD
Wiek: 32 Dołączył: 16 Paź 2010 Posty: 61 Skąd: Nowy Dwór Gdański
Wysłany: 2011-05-23, 21:03
Ojj Paniee:D ja cały tył wymieniałem na nowy, wszystko co mozliwe oprócz amortyzatorów i bębnów:D A problem tkwi po stronie linki ręcznego.. jak popuszcze to nie grzeje sie ale za to słabszy reczny mam. A co z łożyskiem może ktoś coś podrzuci?;p
z tym łozyskiem" nigdy tego nie rozbierałem ale chodzilem do techniku samochodowego z tego co pamietam i teraz popatrzylem w ksiazke do vento sam naprawiam i tam jest zapisane: prostymi slowami lozysko zostaje na piascie zewnetrzny pierscien łozyska powinien zostac w bebnie
z tym ze w jednym miejscu ociera cos w bebnie"
1 mysl okladziny sie docieraja
2 mysl uderzone cos kiedys było w beben
kiedyś mechanik mi mowił bo w zimie zamarzal mi reczny ze jak podniose samochod zakrece kołem puszcze i zrobi 1 pełny obrot to jest dobrze reczny nie trzyma topic klockow nie bede:)
Ostatnio zmieniony przez sajmon91 2011-05-24, 01:02, w całości zmieniany 1 raz
Z tym łożyskiem to jest różnie raz zostaje na piaście araz wychodzi z bębnem. To zalezy od teko czy czasz w dobrym stanie piaste. Ja to robiłem kilka razy i zazwyczaj łożysko wychodziło z bębnem;]
Silnik: 1.9 TD
Wiek: 32 Dołączył: 16 Paź 2010 Posty: 61 Skąd: Nowy Dwór Gdański
Wysłany: 2011-05-29, 20:59
Ja mam piaste nową wszystko jest nowe oprócz bębna ,linek ręcznego i jednej piasty:) ze starej piasty łozysko nie schodzi a z nowej piasty zostaje wszystko w bębnie wraz z simmeringiem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum