u mnie beż problemu zagrzałem świece aż do pyknięcia i odrazu zapalił. Tak samo jak u bradleya kontrolka pomigała i przestała. Od dłuższego czasu tak mam. Jeszcze chyba przed tymi mrozami
tak. Ja zawsze czekam od włączenia zapłony jakieś 30 sekund. Jak widać na filmiku zapalił za drugim razem i też kręciłeś nim długo a jak dłużej poczekasz odpali odrazu bez kręcenia.
Silnik: 1.9 tdi 1z Pomógł: 14 razy Wiek: 41 Dołączył: 16 Sie 2008 Posty: 799 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2010-01-24, 17:56
Arcaj napisał/a:
Ja zawsze czekam od włączenia zapłony jakieś 30 sekund
piotrek_inf napisał/a:
U mnie pyknięcie dość późno występuje, to aż tyle czekać?
Tzn, nie odpalacie od razu po zgaszeniu się lampki od świec tylko czekacie na jakieś pyknięcie Mi coś tam pyknie jak właśnie lampka od świec gaśnie, to o to chodzi
bo po zgaszeniu się lampki od świec one nadal grzeją aby przy kręceniu nadal się grzały, koledzy czekają asz do całkowitego wyłączenia świec piotrek_inf, troche słabo kręci Ci rozrusznik, pewnie aku niedaje rady na tych mrozach
No trochę słabo, podejrzewam że mam za duży akumulator i alternator nie daje rady go nabić, trzeba będzie pomyśleć nad zmianą. Jak na razie kręci i pali i oby jak najdłużej.
Silnik: Pasek 1,9TDI Pomógł: 19 razy Wiek: 43 Dołączył: 19 Gru 2008 Posty: 3791 Skąd: Stare Iganie
Wysłany: 2010-01-24, 19:16
a mi dziś passat zastrajkował i nie chciał odpalic ale zapalił na przewodach ale aku jest dobry może to wina świec albo ropy ta sytuacja miała miejsce po 14 a teraz jak byłem żeby go odpalic to zapalił bez problemu
Ja też czekam aż przekaźnik pyknie, jednak gdy za oknem -24* moje paliwo zamieniło się w kaszę ale to moja wina bo nie nalałem dodatku a teraz akumle ładuje bo podczas próby odpalenia około 16 bateria mi umarła...
czekasz az pyknie przekaznik nawet bedzie widac po kontrolkach bo bede swiecic jasniej i strzal
Ja tez tak zawsze czekam na prztyknięcie i jest git ... tzn było do dzisiaj - aku padł
6 rano (-22 - czwarte piętro) podgrzałem swiece dwa razy, rozrusznik ruszyl kilka razy bardzo wolno i pozamiatane.
Autobus i do pracy a przed chwila podłączyłem bateryjke do ładowani.
Pytanko - jakie sa szanse na to, ze moje vento jezdzi na oryginalnym aku od 97roku? Autko mam dwa lata, na akumulatorze jest grawer VW i rok prod. 97, a na naklejkach że oryginał. Wydaje mi sie, ze to nie mozliwe i raczej ktos jak sprzedawal ten samochod to wrzucil uzywany akumulator. Dziwne tylko ze wytrzymal 2 lata (w tym dwie pelne zimy) bez ladowania.
koledzy mam wazne pytanie..... po naladowaniu aku, podłaczam klemy, wsiadam do auta i grzeje 3x swiece. probuje przekrecic i nic sie nie dzieje!!!!! cisza jakby umarl!! przed naladowaniem palil normalnie... prosze o pomoc!!!!!
W dieslu ważne jest zapalenie tzw. świecy żarowej, która podgrzewa powietrze w komorze, gdzie się spala paliwo.
Przy dużych mrozach można więc kilka razy zapalić i zgasić samochód. Ale nie uruchamiając silnika, tylko do zapalenia się kontrolek. - Patrzymy, jak kontrolka świecy żarowej (spiralka) zgaśnie. Wtedy wyłączamy samochód i jeszcze raz zapalamy. I tak trzykrotnie. Potem dopiero uruchamiamy pojazd.
tego jeszcze nie słyszałem )
Panowie pytanie mam troszke z innej beczki - ciotka ma zwyklego ventka 1.9D i za cholere go dzis nie moglem uruchomic - juz nawet samostart poszed do filtra i dupa - wojek zaproponowal ciaganie czemu ja jestem przeciwny - i tez nic - odpala dosłownie na momet po czym gasnie i alarm sie wlasncza czy to moze coś sie stało z immobilajzerem ? i co z tym zrobic?
Ja sie zgadzam z Waflem. Z parukrotnego grzania swiec wiecej szkody niz pozytku. Tak, moga sie przepalic bo one sie zaza poczym wylaczamy zaplon, wlaczamy i znowu sie zaza. Czy jakby swiece grzaly non stop to by sie nie spalily? Tak to wlasnie dziala, wieksze prawdopodobienstwo ze sie moga przepalic.
W zwyklym D to grzalem po 2x bo tam nie bylo wtrysku bezposredniego.
tvn24 napisał/a:
Przy dużych mrozach można więc kilka razy zapalić i zgasić samochód. Ale nie uruchamiając silnika, tylko do zapalenia się kontrolek. - Patrzymy, jak kontrolka świecy żarowej (spiralka) zgaśnie. Wtedy wyłączamy samochód i jeszcze raz zapalamy. I tak trzykrotnie. Potem dopiero uruchamiamy pojazd.
Nie wiem jak mozna zapalic samochod nie uruchamiajac silnika, he he he
Dobra kompresja z rozrusznikiem zalatwi reszte. Mieszanka sie zapali i klekle.
zlotykamil, a paliwo w wezykach kamienne?
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
w poprzedni weekend go ładowałem i cały tydzień jakoś wytrzymał chociaż w niedzielę ciężko zapalał ale zapalił, dzisiaj już się poddał. Jest jakiś sposób żeby sprawdzić czy akumulator padł albo że powoli kończy się jego żywot? I jeszcze jedno jakie macie alternatory w swoich dieslach?
Ja mam 70A i wydaje mi się że jest za duży w stosunku do akumulatora, nie wiem ile ma akumulator bo naklejka wyblakła, ale jest to Varta o długości 30cm więc jest ogromny, na moje oko ma 80A. Jak to jest z tymi alternatorami? Jest jakaś zależność?
_________________
Ostatnio zmieniony przez piotrek_inf 2010-01-25, 17:33, w całości zmieniany 1 raz
zlotykamil, jak filtr zatka to nie ma jak pociagnac paliwa.
Na popych i jeszcze przy takich temperaturach nie ma co ryzykowac.
Ja mam altka 120A, a aku siedzial(jak kupowalem samochod) i siedzi 55Ah.
piotrek_inf, zaleznosc jest taka, ze im wiekszy akumulator tym lepiej (trudniej go rozladowac). Akumulator np. 80Ah naladuje spokojnie alternator 70A. Amperaz alternatora po prostu ma zaspokoic potrzeby samochodu np. swiatla, radio, elektronika + doladowywac akumulator.
Przeciez prostownik nie podaje 10A bo by aku wyskoczyl z budy Z reguly prostowniki laduja pradem 3-4A w poczatkowej fazie.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Jeszcze spróbuje z tym powalczyć, jutro zmierzę ile prądu ucieka w czasie postoju, a tak ewentualnie jakbym się już poddał i musiał kupić nowy akumulator to 74Ah przy prądzie rozruchowym 680A wystarczy? I jakiej firmy są dobre?
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Koledzy ma ktoś może schemat bezpieczników i przekaźników do silnika AAZ? Może padł mi jakiś bezpiecznik od zapłonu lub coś w tym stylu? Nie wiem juz co mam robić a ventka ciągle nie chce zakręcić... Help
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum