[Skwira]

Witam,
mam mały problem od 2 dni, pierwszy raz jak mi zgasł gdy jechałem jakoś 100km/h myslałem że niechcący nogą zaczepiłem smycz i zgasł ale następnego dnia zrobiło sie tak samo i w tym samym miejscu. Wczoraj zgasł podczas jazdy i juz nie ruszył. Zostawiłem go na jakieś 2 godziny i odpalił. Jeśli chodzi o kręcenie to kręci bez problemów z tym że przy przekręceniu kluczyk przez chwile łapie gaz i gasnie. Wskazówka skacze dosłowanie jak na filmach na których się ścigają. Nie wiem czy to jest odcięcie zapłonu czy jak ale to dziwne przy 2 tysiącach obrotów. Orientujecie sie co mogło mu sie stać? Podkreślam gaśnie na biegu nawet przy szybkiej jezdzie i nie za specjalnie odpala z takich prędkości w których gaśnie.

Pozdrawiam Skwira

[krzys9262]

zdarza sie to na samym gazie czy na benzynie też? Pozdrawiam kolege z Mrozów

[garsija100]

a on ci odpala jak jest zagrzany??

[Skwira]

Dobra, zrobiłem jakaś kostka w stacyjce i jeździ ale teraz kolejny problem Obroty same wzrastają z chwili na chwile, przy naciskaniu sprzęgła wskakuje na 3 tysiace obrotów JAk myślicie co to bo mnie zaraz cos trafi

[vst93]

Może tarcze od sprzęgła? Albo dodajesz gazu przypadkiem jak naciskasz sprzęgło? Na początku mojej kariery motoryzacyjnej też tak miałam- skończyło się jak odsunęłam nieco fotel do tyłu

[Skwira]

Ja Mam noge obok sam daje gazu, silniczek korkowy sie rozwalil tylko w sklepie nie chca mi tego sprowadzic a na allgro nie wiem jaka jest pewnosc ze dobry kupie

[krzys9262]

możesz jeszcze na szrot jechać, ostatnio na złomie na dąbrowie stał passat z silnikiem 1.8 daleko nie masz , a może akurat bedzie dobry, i też groszowe sprawy u nich bedą, 1,50zł za kilo no to ile silniczek krokowy waży...., dasz na piwo i może bedzie dobrze

[Skwira]

Oki Oki to podskoczę zobaczę Moze sie akurat trafi Byla tragedia 4 tys obrotow a teraz 1.5