Wysłany: 2011-12-08, 15:57 Jak trafiłeś/aś podczas kupna na VENTO
Nie wiem czy był taki temat ale jak był to sorki z góry
pomyślałem że może każdy by się pochwalił jak trafił na Vento podczas szukania auta
ja zacznę
jak sprzedałem wcześniejsze auto to kupiłem anonse i leciałem po każdej marce i modelu i dochodzę do działu o VW bo chciałem kupić VW a jak by mi nic nie pasowało to coś innego
i patrzę a tam pół strony o Vento i tak sobie myślę jak on wyglądał bo nie kojarzyłem wchodzę na neta i przeglądam oferty bo spodobała mi się sylwetka auta i ogólnie całokształt zadzwoniłem,pojechałem na drugi dzień i wróciłem Ventylkiem
Ja w zasadzie to nie wiem, dlaczego wybór padł na Vento. Potrzebowałem pilnie jakiegoś autka, przeglądałem różne tam oferty w jakimś tam przedziale cenowym. I jakoś tak trafiłem na dział VW. Tata doradził mi, że jak już coś brać, to coś większego, z dużym bagażnikiem. No i przede wszystkim, żeby było oszczędnie, więc instalacja gazowa musiała być. I tak jakoś, z tego co pamiętam, pokazywałem, jaki to duży bagażnik ma Vento, natknąłem się na ogłoszenie niedaleko mojego miasta, kolorek ładny, niby zadbany i tak dalej (tak było przynajmniej napisane w ogłoszeniu ), no więc umówiłem się i pojechałem oglądać. I jak wsiadłem, tak już nie chciałem z niego wysiadać. Spodobał mi się od pierwszego wejrzenia
Natomiast co do Bory, teraz, to już wszystko z góry ustaliłem: Po pierwsze, ma być dalej VW, po drugie - pomijając Passaty z alu zawiasem, zostało albo Polo 6N2, albo Golf IV lub Bora. No i koniecznie Diesel. Oglądając Pola nie miałem do nich szczęścia. Ciągle trafiałem na jakieś trefne modele, Golfa chyba w ogóle nie oglądałem żadnego, Borą się szczególnie zainteresowałem. No i znalazłem. oglądałem ją chyba ze trzy razy. Gość miał mnie już chyba dosyć, bo pewnie bardzo upierdliwy byłem, no ale przecież nie kupuje się auta tako hop-siup. Ale po kilku oględzinach tego jedynego jednak zdecydowałem się no i nie żałuję - jestem mega zadowolony
Ja z Przemkiem szukaliśmy coś wiekszego od golf mk3 którego mieliśmy, pojeździliśmy po komisach w naszym mieście i trafiliśmy na naszego ventylka ale odrazy go nie kupiliśmy. Przemka koledzy wiedzieli ze szukamy nowego auta i jeden z jego znajomych powiedział nam ze zna kogoś kto chce sprzedać auto wzięliśmy do niego nr i okazało się ze to właśnie właściciel tego ventyla co stał w komisie i widzieliśmy go wcześniej, umówiliśmy się na spotkanie i na dokładniejsze oględziny auta sprawdzenie jak chodzi silniczek przejechanie się nim od razu nam się spodobał wiec tak trafił w nasze ręce
Silnik: 1,9 diesel Pomógł: 41 razy Wiek: 41 Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 3076 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2011-12-08, 20:54
A ja szukałem Audi 80 B4, przeglądałem ogłoszenia, oglądałem, jazdy próbne itd. Nie było nic co by mnie jakoś mocno zainteresowało, prócz jednej audiczki, ale koleś był uparty i powiedział że może mi na cenie zjechać max 50zł .
Tak przeglądając ogłoszenia brat podrzucił mi aukcje z Jettą III, pojechałem na oględziny, jedna wielka masakra hehe.
Wróciłem do domu i z ciekawości przeleciałem ogłoszenia z Ventylami, trafiło się ogłoszenie z aukcją sąsiada za płotu hehe, dał mi kluczki i mówi abym dwa-trzy dni pojeździł, sprawdził i dał mu znać czy mi pasuje.
Auto było ok, tylko zawias tył wysrany. Do dziś żałuje tego zakupu .
Silnik: 1.6 ABU Pomógł: 18 razy Wiek: 51 Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 1027 Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2011-12-08, 21:22
Ja od razu wiedziałem, że to będzie vento. Wcześniej jeżdziłem od 97 roku ventem Ojca 2.0GT. Swoje auto znalazłem w telegazecie skusiła mnie klimatyzacja. Wziąłem busa lawetę i pojechałem do Krotoszyna pod Poznań. Bujam się już nim szósty rok, ani razu mnie nie zawiódł na dalekich trasach. Moja sześcoletnia córka co jakiś czas mi przypomina,że nie pozwoli sprzedać ventyla.
ja tam nie żałuje zakupu jak się coś psuje to taż miło ręce pobrudzić ale czasami mam już dość,jedynie czego żałuje to że nie kupiłem czegoś w gazie :/ chociaż ganiam na ukraińskim to i tak drogo ale jeździć trzeba
Silnik: Pasek 1,9TDI Pomógł: 19 razy Wiek: 43 Dołączył: 19 Gru 2008 Posty: 3791 Skąd: Stare Iganie
Wysłany: 2011-12-08, 21:33
ja na mojego ventyla trafiłem przypadkiem pojechałem do Dolic ze znajomym bo on tam miał babkę i znał okoliczne wioski, a potem pod szczecin na giełdę szukać auta miał to być golf 3 gti, golfa nie znalazłem nic innego mi się nie podobało więc pojeździłem po okolicznych wioskach do okoła Dolic i szukałem nadal golfa, a że nic się nie trafiało aż do momentu kiedy to zawitałem do Drezdenka i jadąc pewna boczną ulicą zauważyłem za bramą koło domu auto na niemieckich blachach więc się zatrzymaliśmy i poszliśmy się zapytać czy jest na sprzedaż i było więc jazda próbna jak to chodzi i czy wszystko gra, a potem wstępnie spisana umowa i zostawiona zaliczka w euro bo złotówek nie chcieli zabrany brif i jeden kluczyk a na drugi dzień dowiozłem resztę gotówki i zabrałem ventyla i sie nim bujałem ze 4 lata do puki go nie skasowałem
natomiast pasek to też auto kupione przypadkiem bo szukałem bory w kombi z motorem TDI i koniecznie musiało to być auto z zagranicy nie wchodził w grę żaden samochód który był już w kraju zarejstrowany i użytkowany, ale nic co oglądałem nie nadawało się do kupna jedyna bora jaka mi odpowiadała była w południowo zachodniej części polski ale to za daleko żeby tam jechać i oglądać więć wybrałem się na giełdę żeby zobaczyć co się tam dzieje i co sprzedaja za fury i zainteresował mnie pasek w kombi po oglądałem obejrzał go tez znajomy mechanik który znał sie tez na malowaniu zapisałem sobie do sprzedającego num. i z giełdy pojechałem obejrzeć bore do Zwolenia, ale ta bora to była pomyłka i kompletna klapa więc sobie ja odpusciłem i w drodze powrotnej zadzwoniłem do kolesia od paska i pojechałem drugi raz oglądać już na spokojnie, a że wszystko było ok więc się potargowałem i go kupiłem
doszedłem do wniosku, że najlepsze to takie auta kupione przypadkiem, a nie takie których szukamy na siłę i które musza miec konkretne wyposażenia bo jak się czegoś szuka na siłę to się nie znajduje wiem bo szukałem drugiego ventyla i nie znalazłem takiego co by mi odpowiadał a 4 miesiące po kupieniu paska przypadkiem trafiłem na takiego ventyla i z takim motorkiem oraz wyposazeniem co szukałem a przypadkiem było tylko to że miał taki sam kolor jak poprzedni ventyl
Silnik: 1.9 TDI AHU Pomógł: 2 razy Wiek: 36 Dołączył: 02 Lis 2008 Posty: 3063 Skąd: LLE
Wysłany: 2011-12-08, 22:12
Ja jeszcze prawka nie miałem ale już mówiłem sobie że vento ma być i kropka
Prawko zrobiłem, pieniądze jakieś tam były odłożone no i nagle bummmmm.... szwagier rozbił swoje vento. Kupiło się, wyklepało, wsadziło trochę grosza..... i rozbiło
No i po nie całych dwóch tygodniach kupiłem bliźniaka i nie żałuję
Silnik: 1.9 TDi Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 1254 Skąd: zamość
Wysłany: 2011-12-08, 23:19
nigdy nawet nie przegladalem ofert venta ale mialem takiego golfa w 1.6 zgazem straszny mul i mnie to denarwowalo i trafil sie kupiec i sprzedalem a ze wujek troche samochodami handlowal to w miance mu zostalo sliwkowe vento w 1.8 sama benza cena byla dobra wiec wziolem ten silniczek spodobal m isie bo ladnie szedl i wogole troche blacha bylka do roboty ale praktycznie sma to ogarnolem zamowilem nowke gaz z allegro i znajomi m i zalozyli wypislai papiery i smigalem do czasu az padla jedna skrzynia pozniej cos z druga zaczynalo sie dziac i postanowielm sprzedac,po tym vencie postanowilem dalej kupic gaziaka wiec trafil sie golf gti pojechalme go ogladac bo w anonsach znalazlem jak zobaczylem srodek to sie zakochalem:P troche nim potluklem zaczal mnie gaz wkurzac i postanowilem kupic diesla mialem audi 80 b4 ale to nie to i zakupilem to vento co mam teraz tdi to tdi spalanie teraz po zalozeniu tempomatu wychodzi mi srednio 5,2 lepiej byc nie moze a nie jezdze za wolno ale gdzie tylko moge to wlaczam tempomat fajna jednak zabawka:d
Okazjonalnie zajmuję się handlem autami, tego dnia pojechałem do stolicy kupić Golfa III, ale niestety sprzedający mnie wystawił i auta już nie było więc wróciłem do domu. Z przyjaciółką szukaliśmy kolejnego auta, a że zajmuję się tylko VAG i Oplami to zawęziło krąg poszukiwań. Znaleźliśmy czarne Vento w Raszynie, cena 1900zł, wolnossący diesel, 1997r. Zadzwoniliśmy do człowieka, okazało się, że handlarz, od razu opuścił na 1700zł i mówi, że 10 minut temu dopiero go wystawił. Jako, że widzieliśmy w tym niezły zarobek to umówiliśmy się i za ok. 2 godziny byliśmy na miejscu.
Okazało się, że w błotniku przednim dziura, z tyłu lampy lexusy, silnik słabo odpala ciepły, ale cena atrakcyjna, wyposażenie też niezłe więc kupiliśmy. Wyjeżdżając z Raszyna już wiedziałem, że zostanie ze mną i tak jest do dziś. Co prawda trzeba było co nieco porobić tj. zmienić błotnik, założyć oryginalne lampki tylne, przerobić czop wału na TDI bo ścinający się klin był przyczyną słabego odpalania i to w sumie tyle. Za 1700zł mam fajne auto które póki co mnie nie zawiodło mimo, że ma już ponad 300kkm, a ja mam go od ok. 20kkm
U mnie wyglądało to tak że kuzyn sprowadzał samochody z Niemiec, a że rodzice poszukiwali samochodu to jakoś tak wyszło że kupili vento prosto z Niemiec od mojego kuzyna, autko bardzo ładnie się sprawowało i tak zostało do dnia dzisiejszego. Teraz ja przejmuje stery i postaram się coś wymodzić
ja po zrobieniu prawa jazdy nie mialem zadnego auta. pozniej niestety zmarl dziadek i zostalo po nim Seicento. babcia twierdzac ze nie oplaca jej sie sprzedawac dala go mi i jest ze mna do dnia dzisiejszego czyli prawie 5 lat. jezdzilem nim w pracy ale troche pobawilem sie w jego tuning i stwierdzilem ze szkoda mi go niszczyc wiec najpierw kupilem cieniasa a pozniej trafil sie golf II 1.6D '87. jezdzilem nim rok i dostalem w koncu auto sluzbowe wiec golf stal sie autem na co dzien a seicento zimowalo w garazu. dluzszy czas kolega meczyl mnie zebym mu sprzedal golfa bo to takie zajefajne auto i on chce je kupic a ze kolega z pracy stwierdzil ze na wiosne bedzie chcial sprzedac swoje Vento to zaczalem sie zastanawiac. w koncu rzucilem koledze cene za golfa 2200zl, mowil ze duzo ale warto bo nie mial do czego sie przyczepic i go kupil a ja poczekalem na Ventke.
teraz krotka historia Vento. kolega go kupil sprowadzonego z belgii wolnossacy diesel rok 1996. jezdzil nim 3 lata i mowiac szczerze podchodzil do niego troche pedantycznie ale dzieki temu kupilem bardzo zadbany egzemplaz auto jest o tyle rzadkie ze ma bezowa tapicerke i nie ma zaglowkow z tylu. jak przyjechal z belgii byl sprawdzany pod wzgledem kolizii itd. auto nie bite. niestety koledze na parkingu ktos cofal i nie zauwazyl go wjezdzajac mu w bagaznik a ja jak juz go kupilem uderzylem w slup przy 15km/h. ot cala historyja
teraz auto przechodzi moje wlasne modyfikacje zeby cieszyl oko
Ostatnio zmieniony przez chopin87 2011-12-10, 21:01, w całości zmieniany 1 raz
a ja szukałem volva s40 i przypadkiem na allegro pojawiło się vento blisko mnie świeżo sprowadzony pojechałem oglądnąć i kupiłem i nie żałuje hehe już 9 miesięcy nie żałuje
kumpel ma v40 z renowskim silnikiem i narzeka jak diabli,jak nie pompa cieknie to coś w silniku zawsze coś się psuje mówił że z chęcią by założył 1.9 TDI AFN tylko w ciul zabawy
Silnik: 1.8 Pomogła: 5 razy Wiek: 33 Dołączyła: 31 Sie 2010 Posty: 433 Skąd: LLE
Wysłany: 2011-12-12, 02:01
Szukałam audi 80 lub passata- nie mogło być za małe, bo średnio lubię mikropojazdy. Muszę się zmieścić w samochodzie i na jechanie i na spanie koniec. Znalazłam audicę (ocynk itd) ale mechanicznie- złom, przy każdej zmianie biegu- chrrup, elektryka może i jakaś była ale na pewno w 60% niesprawna, zaraz po odpaleniu silnik gadał jakby zamiast oleju mielił piach, do tego wnętrze skutecznie mi się odpodobało. Kolejny był seat toledo 2002 rocznik- dosyć przyjemna furka, po audicy raj na ziemi ale przejechałam się tylko w celu ustalenia priorytetów podczas dalszego szukania (cena seata była za wysoka). Passat b4- mechanicznie ok, wnętrze super, tylko lakier na całej furze do poprawki. Później była mazda 626 w dieslu- 2 dni przed oględzinami stuknięta w bok pod supermarketem- niby cena niższa ale ja chciałam jeździć a nie klepać mazdę. I w końcu vento- spodobało się w necie- po obejrzeniu na żywo przestraszyłam się granatowej deski rozdzielczej ale po jeździe testowej spodobało się, później włos mi się jeżył na myśl o tylnym słupku pod kątem prostym (w pasku łagodniej to przechodzi). Mimo wszystko za 3 dni vento było moje. Zjeżona na tylny słupek jeździłam jeszcze miesiąc- później o innym kształcie nie było nawet mowy, słupki z paska najzwyczajniej odpodobały się definitywnie.
U mnie było tak, że szukałem pierwszego autka, miało to być Audi 80 b4 bądź Passat b4. Z większym naciskiem na Audi , nagrałem temat swojemu znajomemu mechanikowi, żeby poszukał mi czegoś. Po pewnym czasie spotkałem się z nim i mówił, że znalazł Audi ale.... jedne bite, kolejne nie było wstanie zapalić na mrozie wrrr... powiedział, że jak coś znajdzie to da znać. Fakt, że za wielkich pieniędzy to ja nie miałem. Jakoś tak 7 grudnia 2010 roku dzwoni do mnie i mówi, że jest Vento na sprzedaż i że nie głupio wyposażone.
Pojechaliśmy obejrzeć no i kupiliśmy i teraz nie żałuję decyzji Fajne autko, dobrze się nim jeździ, 1.9 TDI daje radę, mało spala. Tak sobie śmigam już rok Ventką
Silnik: 1.8 ADZ +GAZ Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 414 Skąd: z centrum :P
Wysłany: 2011-12-15, 18:52
od zawsze chcialem vento, ojciec mi tlumaczyl caly czas za te pieniadze to kup sobie seicento w gazie i bedziesz sigal samochodem mlodym i ekonomicznym...bla bla bla...gadanie vento i ch..!! i tak obejrzalem chyba z 8 sztuk w koncu troche zwatpilem zaczalem rozgladac sie za golfem az w koncu trafilo sie ogloszenie zielonego venta ze zduńskiej woli troche elektryki 2 komplety kol zadbane rocznik 97 itd itd przez telefon i gadu gadu miod na zywo porażka ze az mialem ochote przywalic kolesiowi. Powrot do domu przypomnialo mi sie ze w ksawerowie stoi czerwone vento z lexusami clarami i na soczewce i tak wrocilem nim do domu kupione od kolesia 19 lat a sluzy do dzisiaj juz przeszlo 2 lata i stan nienaganny a lexusy wylecialy nastepnego dnia
Ostatnio zmieniony przez aro1120 2011-12-15, 18:53, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum