[Ghost]

Witam,

Posiadam VW Vento 1.8 AAM benzynka (bez instalacji LPG) 75 KM (55kW). Problem w nim występujący, to przerywana praca silnika (jakby pracował na 3 "garach") przez pierwsze 5-10 minut na zimnym silniku. Po dodaniu gazu samochód "podskakuje" z przyczyn w/w i nie da się jechać (okropnie szarpie). Świece wymieniałem miesiąc temu i dla testów wymieniłem je tymczasowo na stare - ten sam efekt. Świece po takiej pracy są CZARNE. Kopułka i palec wymienione jakieś 2-3 miesiące temu, przewody 2 miesiące temu. Co może być przyczyną? Będę z kolegą jeszcze wymieniał przewody potem kopułkę i palec (zamianka w dwóch takich samych silnikach). Pytam, ponieważ oprócz tego co będe wymieniał nie mam pojęcia co może być jeszcze przyczyną takiego zachowania samochodu...

Będę wdzięczny za jakiekolwiek porady.

Pozdrawiam!

[wally44]

kolego sprawdz ustawienie zaplonu bo tu na 90% tkwi problem A czasami nie pozamieniales kolejnosci przewodow ?

[Ghost]

Wydaje mi się, że nie... Na ciepłym silniku wszystko gra, aczkolwiek obroty zbijają mi do około 700rpm... Gdzie mogę sprawdzić ustawienie zapłonu? Sądzisz wally44, że przestawiło się coś w rozrządzie?

Wybacz - jestem laikiem z motoryzacji

[wally44]

[Ghost]

czujnik temperatury cieczy chłodzącej wymieniony... pasek w dobrym stanie, ale zauważyłem, że kolor oleju jest kawowy (kawa z mlekiem) i po pracy silnika, jak miarkę wyciągnąłem widziałem krople wody... dodatkowo poziom oleju mi WZRÓSŁ!! a poziom cieczy chłodzącej - sahara w pojemniku mój strzał: USZCZELKA POD GŁOWICĄ - właśnie mechanikowi zleciłem wymianę. Jeśli to pomoże - dam znać. Może znacie inne możliwe przyczyny takiej pracy (i wariowania obrotami)? Krokowiec wymieniony, linka gazu sprawna, moduł wyczyszczony, brak luzów na przepustnicy...

[wally44]

[Ghost]

Dokonałem wymiany uszczelki, oleju, filtru oraz płynu chłodniczego. Poprawa jest w płynności pracy na ciepłym silniku i na sile... ale co do przerywania na zimnym i czarnych świecach - nadal to samo!

Jakieś pomysły? (Dziś podmieniłem kopułkę i palec z kolegą, któremu samochód działa idealnie - zobaczę rano wynik jak pojadę do pracy)

[Ghost]

Tak samo - nie mam już sił. POMOCY!

[hose]

Próbowałeś podpiąć go pod VAG-a? Możliwe, że pokaże jakiś błąd.

Cytat:

Dziś podmieniłem kopułkę i palec z kolegą, któremu samochód działa idealnie

A może trzeba było spróbować cały aparat założyć?

Może masz jakieś nieszczelności i łapie lewe powietrze? Nie słychać żadnych ssssssssssssss... w okolicach wtrysku?

Takie moje sugestie... banalne ale od takich się zaczyna

[pablomed]

Ghost, zrób sobie reset sterownika silnika przez odpicie klem, jeśli nie pomoże pewni problem bedzie w TPS lub silniczku krokowym, to nie są drogie rzeczy, cay wtrysk można za stówkę używany kupić, z tą uszczelką jeśli piszesz o tej pod głowicą - chyba ktoś cię mocno naciągnął na tą robotę, powikłania niepożądne sa po takiej naprawie o wiele bardziej prawdopodobne niż to że była uszkodzona.

[Ghost]

aparat zapłonowy będziemy teraz z kolegą podmieniać... a co do "sss" owszem słychać ale myślałem, że to paski lub łożysko pompy wspomagania. Mało tego - słychać "cykanie" od strony wtrysku siedząc wewnątrz. Dzieje się to, gdy samochód "ciągnie" na jakimś biegu (np. 2, 3). W tym miesiacu wykosztowalem sie (600zł) na wymiane tej uszczelki takze nie moge kupic uzywanego wtrysku... jesli to bedzie on - to dopiero in the next month

Nie, nie podpinałem pod VAG'a ani nie resetowałem sterownika... Wcześniej wymieniałem krokowiec i wachania obrotami byly podobne wiec wsadzilem stary (mam nowy w zanadrzu).

Ale chyba mechanik to zrobił, bo po wymianie uszczelki miałem zresetowane radio

[mykery]

Witam, ja tak mialem kiedys w swoim tez 1,8 benz i u mnie byla ta gumowa uszczelka peknieta do ktorej przykrecony jest wtrysk i lapal lewe powietrze

[jedrula455]

Miesiąc temu miałem identyczne obiawy. Na zimnym silniku szarpał że nie dało się jechać i też było słychć takie cykanie jak by przeskok iskry. Zdjąłem kopułkę okazało się że nie ma pół palca. Do dziś się dziwie jak ten samochód odpalał przy-25 C. Wymieniłem kopułkę i palec i Ventylek śmiga.

[Speedy68]

[Ghost]

coś chyba jest z wtryskiem nie tak... będę podmieniał z kolegą za kilka dni to dam znać o efektach Koledzy - tamte naprawy są zrobione skutecznie i dobrze.

[GrigorVR6]

Właśnie oddałem auro do mechanika z podobnymi objawami jak w temacie,czarne świece,nie pali na wszystkie gary tak jakby przerywało raz na 3 raz na 2 a raz na 4,dziwne to.Na początku myślałem myślałem że ktoś ON wlał

[GrigorVR6]

Lipa,nie mogą dojść co jest nie tak,został wymieniony cały wtrysk na drugi i to samo ;/

[GrigorVR6]

Ghost, A czasami nie myłeś silnika

[Ghost]

GrigorVR6,
Nie, nie myłem silnika. W trakcie zabawy z nim czyściłem go sprężonym powietrzem z piasku na elementach (np na skrzyni biegów). Przepraszam za tak późne odpisanie na post, ale miałem obronę tytułu inżyniera i się musiałem na tym skupić. Samochód nadal się tak zachowuje. Niestety nie mam możliwości podmiany modułu wtrysku. Wpadł mi do głowy pomysł sondy lambda, czujnika położenia wału korbowego, czujnika wału. Czy ktoś potrafi mi wykluczyć te rzeczy z uzasadnieniem lub potwierdzić również z uzasadnieniem? Będę wdzięczny,

Pozdrawiam,
Michał K.

[maras8448]

Miałem bardzo podobne objawy w golfie z 92' 1,8 AAM. Zaczął szarpać, świece były okopcone a z rury leciała sadza. Problem się pojawił po kilku dniach stania auta pod tzw. 'chmurką", normalnie był garażowany. Wysuszyłem przewody zapłonowe i kopułkę i jak ręką odjął.

[Ghost]

Mój drogi - ja mam suche wszystko (też to robiłem) Ale dymek z rury jest biały na zimnym a jak ventyl się zagrzeje to prawie, że nie widać dymku z rury

Any other ideas?

[adamwwy]

Zaworek od serwa jest ok?? Często króćce na nim pękają i ciągnie tamtędy powietrze.

[Ghost]

a co to?

[krzeszak]

[Ghost]

Prześledziłem i żadne z tych przyczyn to nie jest...

[krzeszak]

Ghost, - a ten gumowy króciec masz calu sprawdzałeś

[GrigorVR6]

U mnie była to sonda,ponieważ urwał się jeden z 2 kabelków przy samej kostce i przerobiłem na 2 oddzielne wtyki i przez przypadek je pomyliłem