Witam serdecznie.
Od półtora roku jeżdze Ventylkiem w Tdi. Jak go zakupiłem nie wiedziałem jakim olejem był zalany więć według większości opinii mechaników zalałem go Mobilem Super 15W-40W. ( na oleju zrobiłem około 15 tysiaków). Dzisiaj czytając niektóre fora (szkoda że nie zrobiłem tego wcześniej:-( ), okazuję sie że decyzja o zalaniu takowym olejem była niezbyt słuszna. Gdyz zimą silnik przeżywa dramat, choć przyznam ze pali na tzw. strzała i zimą i latem. Stąd moje pytanie: czy nie zmieniać oleju i jeżdzic dalej na takowym jak wyżej czy też mozna przejaśc bez obaw na półsyntetyk - ale tu rodzi sie następne pytanie: czy mogę to zrobić, a jezeli to zrobie czy nie ryzykuuje uszkodzeniem silnika.
Dzieki z gory za pomoc!!!!
oczywiście że możesz tak zrobić pod warunkiem że nie masz z silnika żadnych wycieków
ja tak zrobiłem, tylko w benzyniaku i wszystko było ok
a co do oleju to możesz zalać do mobilem, castrolem ew. motulem bdb oleje
byle byś nie kupował oleju w markecie, ja się tak raz przejechałem, kupiłem mobila 10w40 w markecie i samochód spalał mi dosyć duzo tego oleju, jak zmieniłem na niemarketowy, to nie brał prawie nic
aha i olej zmieniaj sobie co 10 tys tym bardziej że to diesel i olej zaraz po zalaniu jest już czarny
_________________ Spełniaj marzenia, bo życie jest krótkie.
Ostatnio zmieniony przez zeniTh 2012-10-13, 13:47, w całości zmieniany 1 raz
Dzieki za odpowiedz, ale powiedz mi czy tak zrobiles i ryzykowales czyli czekałes na efekty wymiany czy poprostu kierowales sie czyms innym: np. rada dobrego mechnika itp., A pozostajac przy temacie czy kondycja silnika, spalanie uległo zmianie!? Ja np stosujac olej 15w-40w kierowałem sie tym że silnik ma juz swoje przejechane i im olej jest gestszy to dla niego lepiej ( chodzi mi tu wlasnie o smarowanie), bo w takim razie do czego stosowany jest olej o takiej gestości skoro szkodzi silnikom?????????? Prosze mnie poprawic jeżeli sie myle!!
Ja np stosujac olej 15w-40w kierowałem sie tym że silnik ma juz swoje przejechane i im olej jest gestszy to dla niego lepiej ( chodzi mi tu wlasnie o smarowanie)
W wielkim skrocie
Taki olej to morderstwo dla turbosprezarki. 15W oznacza, ze w temperaturach zimowych taki olej ma wysoka lepkosc co jest niekorzystne poniewaz lepkosc to miara wewnetrzna tarcia w plynie. Im wyzsza lepkosc olej przypomina bardziej szlam co za tym idzie ciezszy rozruch silnika, wolniejsze rozprowadzenie oleju w kanalach.
Mam 280kkm jezdze na pelnym syntetyku 5W40 i nie mam zadnych spektakularnych rozszczelnien silnika.
Czym sie kierowalem? Liczba zasadowa okreslajaca zdolnosci "myjace" oleju. Liczbe dobieralem pod taka by byla podobna do porzedniego oleju 10W40. Poza tym olej spelnia norme dla silnika VW.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Silnik: 3.0 D 136KM Pomógł: 16 razy Wiek: 34 Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 3004 Skąd: tyle dymu ?!
Wysłany: 2012-10-13, 23:31
15w40 kurde chłopie do zwykłego diesle tak a do TDi leją jak bradley pisze 5w40 ja do swojego TDka leje mobila10w40 i nie narzekam nie ma wycieków i nie bierze oleju. Myśle że przy już eiwkszym przebiegu czyli jak piszesz 315k km. spokojnie bezproblemowo możesz lać 10w40 napewno bedzie lepiej dla turbinki.
_________________ VW Vento 1.9 D 1Y 64 KM
VW Vento 1.9 TD AAZ 75KM +
Mercedes W210 E 300 136 KM
ale powiedz mi czy tak zrobiles i ryzykowales czyli czekałes na efekty wymiany czy poprostu kierowales sie czyms innym: np. rada dobrego mechnika itp
poczytałem trochę po internecie i sam wydedukowałem że to będzie lepsze rozwiązanie dla silnika skoro nie mam wycieków
lukasz3k007 napisał/a:
A pozostajac przy temacie czy kondycja silnika, spalanie uległo zmianie!?
nie chodziło mi tu o spalanie, ale głównie o lepszy rozruch zimą i szybse rozporwadzanie oleju po silniku w niskich tempereturach
oczywiście silnik po zmianie oleju zaczął ciszej pracować i z większą kultura (to był benzyniak z lgp, ale dało się to wyczuć i usłyszeć)
_________________ Spełniaj marzenia, bo życie jest krótkie.
Kruchy69 Już prawie mieszkam w Ventce Octavia, Vento
Silnik: z turbo Pomógł: 20 razy Wiek: 32 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 1588 Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-10-14, 20:41
Teraz to i ja sie zacząłem zastanawiac czy aby na pewno dobry olej leje. Bo leje mobila 10w40, a mam 286kkm. Może zmienić na 5w40...? Czy zalać 10w40, ale jakiejś lepszej marki, typu motul...? A i co sądzićie o olejach Valvoline...? Bo mógłbym mieć na niego zniżke.
A i jeszcze jedno, znajomy mi dał kiedys olej 10w40 full syntetyk. I tu sie zdziwiłem, ale kiedys czytałem ze syntetyczny i minerlany różnią sie metodą otrzymywania. To prawda...? I jakbym zalał tym venciaka, to czy by nie ciekło...?
tu sie zdziwiłem, ale kiedys czytałem ze syntetyczny i minerlany różnią sie metodą otrzymywania.
Polsyntetyki otrzymuje sie przez mieszanie mineralnych z syntetycznymi. Mineralne pochodza bezposrednio z destylacji ropy naftowej. Syntetyczne to juz szereg reakcji chemicznych.
Mozna tez trafic olej syntetyczny ktory jest po procesie hydrokrakingu jak mineralny/polsyntetyk, wiec nie jest pelnoprawnym syntetykiem.
Oleje to dosc rozlegla sfera
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Ostatnio zmieniony przez bradley 2012-10-14, 21:41, w całości zmieniany 1 raz
Podsumowując panowie, mogę spokojnie według waszych rad zalać Venciaka 10W-40W i nic sie nie stanie, ewentualnie moga pojawic wycieki ale nic poza tym.
A moze moglbym zrobic tak, spuszcze 2 litry minerala i doleje 2 syntyetyka tej samej firmy z tego co wiem oleje sie mieszają i uzyskam półsyntetyk. Tydzien temu wymienialem dopiero co olej i filtr. Wiem że kombinuje ale jeżeli można byłoby tak zrobic to czemu nie!!!
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
ja po poprzednich właścicielach otrzymałem w spadku furkę zalaną mineralką castrola i powiem szczerze w zimę była masakra... Wymieniłem na 10w40 Motula 6100 synergie i było znacznie lepiej . Zero wycieków i nic nie bierze oliwy od zmiany do zmiany Teraz przerzuciłem się na oliwe Liqui Molly 10w40 i jest jeszcze lepiej Prawie 130 zł ale warto.Dodam że mam przelatane 256000 i nie wiem czemu ktoś zalał mojego zeta takim lepikiem?
Silnik: AFN++ Pomógł: 34 razy Wiek: 42 Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 1736 Skąd: Warka
Wysłany: 2012-11-17, 23:02
Aeternus napisał/a:
.Dodam że mam przelatane 256000 i nie wiem czemu ktoś zalał mojego zeta takim lepikiem?
pewnie ze względów finansowych.
Ja w poprzedniej ventce lałem Mobila 10W-40 i przelatałem tak prawie 150tys km, nie było w nim wycieków i nic złego się nie działo, oleju od wymiany do wymiany nie dolewałem nawet kropli, dodam że lałem go zawsze z dodatkiem Liqui Molly MOS2. Obecnie w Jettcie też mam taki olej z MOS2 i w sharanie rodziców również i nadal jestem zadowolony
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum