Witam, mam problem a mianowicie , czy to normalne ze bez wspomagania tak ciężko się kreci kiera ze to prawie nie możliwe? Jak uruchomię silnik jakby w prawo krecilo się ciężej niż w lewo pompę słychać podczas wkrecania sie silnika na obroty. Kiera lekko w lewo ustawiona ,a przy wyższych obrotach kreci się znacznie lżej toczac się delikatnie dodając gazu?:D prosze o podpowiedzi moze ktos mial juz taki problem może sworzni łużyska mcphersona
są pozacierane
Silnik: AFN++ Pomógł: 34 razy Wiek: 42 Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 1736 Skąd: Warka
Wysłany: 2012-10-20, 20:41
Sprawdź czy masz dosyć oleju w układzie, bo jeśli słychać pompę to albo pracóje na sucho, albo już się kończy. Druga opcja dzieje się zazwyczaj jeśli samochód ma przejechane ok 300 tys km lub więcej. Sfożeń raczej odpada, on potrafi się wybić ale nigdy nie spotkałem się żeby się zatarł, a zapieczone łożyska McPersona mogą być, ale zazwyczaj wtedy słychać charakterystyczne stuki w momencie skręcania kół.
dzięki za podpowiedz płyn we wspomaganiu zielone febi poleciało odrazu po zakupie także odpada . Obawiam się czy to przypadkiem nie magiel;/ czy jest taka możliwość? ogólnie ciężko się kreci manewrując po parkingu:) dodam tylko ze spod jest suchuteńki grama pocenia nigdzie nie ma już ponad tysiąc Walentowem nim i to sporo rożnie jeżdżąc i nic. itak tuleje na wahaczach mam do wymiany i łączniki stabilizatora to sprawdzę łożyska mcphersona ale nie sadze bo pompę słychać jak bym elektrycznym pojazdem smigał:D tylko czemu na wyłączonym zapłonie praktycznie niemożna kierownica ruszyć?
To ze w jedna kreci sie lepiej a w druga gorzej to przypadlosc tego modelu. Przekladnia kierownicza do wymiany lub regeneracji.
Jechalem tez Vento w ktorym sekcja calkiem padla i w jedna strone to Pudziana trzeba bylo zeby skrecic stojac w miejscu, a w druga prawie 1 palcem.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
hehe u mnie jeździć się denerwujące trochę niewielka różnica pompę slysze wiec zacznę od tego. Na wiosnę porobię zawias posprawdzam dokładnie jak bd wszystko bez naprężeń suchutko pod spodem jak nie stare vw grama wycieków przeguby osłony calutkie. Poza tym praktycznie nie mam luzu na przekadni wiec myślę ze problem tkwi w pompie:P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum