Wysłany: 2013-05-14, 15:46 Stukanie przy ruszaniu i przy zmianie biegów w czasie jazdy
Witam.
Kolejny problem który już w sumie jest od dłuższego czasu.
Jak ruszam to są takie stuki z przodu. Na początku myślałem że to tuleje na wahaczu więc wymieniłem i są nowe. Potem ze względu na to że poduchy pod silnikiem były już trochę padnięte więc je tez wymieniłem na nowe LEMFORDER. Pomogło na to że drgania budy ustąpiły i jest cicho ale szarpanie i stuki są nadal. Wsiadam do auta, odpalam i nawet bez ruszania z miejsca tylko wciskam hamulec wrzucam bieg i puszczam sprzęgło to są takie szarpnięcia ze stukami. Dzisiaj właśnie podmieniłem też amorki ze sprężynami tak tylko na sprawdzenie czy to może przez to i nadal jest to samo.
Brak mi sił już. Jak jadę i dodaję impulsowo gazu to jest też takie szarpnie ze stukami. Czy ktoś kiedykolwiek miał coś takiego?
Proszę o wypowiedzi co może być nie tak.
_________________ Bardzo lubię VENTkOwać
Kruchy69 Już prawie mieszkam w Ventce Octavia, Vento
Silnik: z turbo Pomógł: 20 razy Wiek: 32 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 1588 Skąd: Lublin
Kruchy69, a jest taka możliwość żeby aż tak stukało? Miałem kiedyś rozwalony przegub w golfie to jak raz strzelił to od razu po jeździe. Sprawdzę jutro ...
Posprawdzałem wszystko i przeguby też i wszystko ok jest, a nadal stuka. Nie chodzi tu o samo stukanie a o takie zrywanie.
Jak dodaję szybko gazu to jest szarpnięcie do przodu i jak nagle rozpędzam samochód i puszczam gaz aby sam zahamował silnikiem też szarpie.
Jadąc i pulsacyjnie dając gaz i puszczając jes takie uczucie jakby przód auta ruszał się do przodu i się cofał. Jakby belka przednia z wahaczami się ruszała w przód i w tył.
I jeszcze coś. Jak, że tak powiem, "kopię" nogą od przodu w koło (jedno i drugie przednie) koła cofają się do tyłu i to o dosyć sporo, tak myślę że 2, 3 cm na pewno.
Może ktoś podpowie co to może być...
Silnik: AFN++ Pomógł: 34 razy Wiek: 42 Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 1736 Skąd: Warka
Wysłany: 2013-06-20, 08:58
Jeśli masz takie objawy, pewnie i pływa w koleinach? Jeśli koło ma taki luz to oznacza że masz simerbloki w wachaczach do wymiany. Odżałój troche więcej grosza i załóż sobie poliuretan, wtedy skończąsię Twoje problemy i koło nawet nie drgnie przy takim kopaniu
dOŁACZE SIE DO TEMATU MAM PODOBNY PROBLEM TYLKO ZE U MNIE KOLO NIE DRGNIE NIBY ALE JAK ZDEJME NOGE Z GAZU TAK JAKBY SILNIK SIE RZUCAL W DOL A JAK DODAM GAZU TO OD RAZU JAKBY GO PODNOSILO.
PODUCHY SĄ DOBRE.
Jeśli masz takie objawy, pewnie i pływa w koleinach?
MOże delikatnie troszkę na koleinach czuć lekkie pływanie, ale nie wielkie. Ale szarpanie jest strasznie irytujące.
Oprócz tego od niedawna strasznie mi tłumika wali o boki tego tunelu w którym jest. Wcześniej tylko na jakiś dziurach na drogach a teraz już nawet na postoju.
_________________ Bardzo lubię VENTkOwać
Kruchy69 Już prawie mieszkam w Ventce Octavia, Vento
Silnik: z turbo Pomógł: 20 razy Wiek: 32 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 1588 Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-06-23, 15:57
najprawdopodobniej gdziej jakis wieszak puscil.
A odnosnie waszego problemu ze stukaniem boze byc to, ze sruba ktora przykreca sie wahacz sie wyrobila i tuleja pracuje na srubie. Warto to sprawdzic bo zbig mial taki problem, a gdy mu dalem inne szpilki problem ustapil. Po wymierzeniu okazalo sie ze jest mocno wytarta.
Bardzo możliwe. A jakie i gdzie dokładnie powinny być wieszaki tłumika?
U mnie trzyma się tylko na początku przykręcony do silnika i na końcu tylko ostatni tłumik na dwa wieszaki. A po środku nie widziałem żeby się czegokolwiek trzymało.
Może ktoś dać jakąś fotę jak to ma wyglądać? Jak to ma się trzymać?
_________________ Bardzo lubię VENTkOwać
Kruchy69 Już prawie mieszkam w Ventce Octavia, Vento
Silnik: z turbo Pomógł: 20 razy Wiek: 32 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 1588 Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-06-26, 23:30
jak nie zapomne to jutro pstrykne, z tym ze ja mam TDI a tam jes ciut inaczje. :/
U mnie wygląda to tak, rura wali jak obłąkana i nie wiem co zdziałać... Wygląda jakby ta długa dotykała ściany tunelu w którym idzie. Ale jak ją odchylić? Wcześniej tak nie było. A tak poza tematem wszyscy się dziwią na stacji kontroli pojazdów że mam nienaturalnie wysokie Vento. Czy to prawda? (Ostatnie zamieszczone foto)
A tak poza tematem wszyscy się dziwią na stacji kontroli pojazdów że mam nienaturalnie wysokie Vento. Czy to prawda? (Ostatnie zamieszczone foto)
Może ktoś założył dłuższe sprężyny.....
Dziwna masz koncowke jakby ktos ja spawal i skierowal do gory... Hmmm zerknij czy koncowka idzie w dol czy w gore reszta niby dobrze wyglada na zaczepach.
Odżałój troche więcej grosza i załóż sobie poliuretan, wtedy skończąsię Twoje problemy i koło nawet nie drgnie
.
Jak już wymieniać to wszystkie 4 tuleje? Czy tylko wystarczy te dwie duże? i drugie pytanie czy te poliuretanowe są takie naprawdę dobre, i czy jak jeździ się po dziurach to wahacz się nie urwie skoro poliuretan jest sztywny?
Właśnie na innych forach są ludzie którym łamały (urywały) się wahacze z poliuretanami.
Oto taki krótki cytat:
"...duże tuleje poliuretanowe nie powodują uszkodzeń wahacza ale strasznie przenoszą wszystkie drgania na kierownicę a małe na 100% wykończą wahacz ponieważ są za twarde i praca wahacza góra - dół spowoduje złamanie wahacza w miejscu ich osadzenia - wszystkie naprężenia absorbuje wahacz zamiast tulei..."
Więc nie lepiej kupić dobrych tulei metalowo-gumowch?
Tylko jakie są te dobre bo np FEBI odpada bo już kilka sztuk tych tulei poszło w śmietnik. Więc jaka firma najlepsza??
Słyszałem gdzieś że pasują tuleje od VW Golfa IV 3.2 R32/AUDI TT. Już nie mam głowy bo wymieniać FEBI co miesiąc to już mi się nie chce.
Dodam że te od GOLFA IV 3.2 R32?AUDI TT są całe wypełnione guma a nie tak jak od vento z takimi dziurami.
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2013-08-01, 23:45
L1U9K8A7S, komplet tulei Lemforder będzie najlepszy. Poliuretan ponoć jednak dobry, tylko pamiętaj że są 3 rodzaje twardości, więc do zwykłej jazdy bierze się najmiększe.
Opcja to założenie pełnych gumowych tulei (do audi TT, Seata Leona - wymiary są te same są z pełnej gumy .
Zaryzykuję raczej na pełne gumowe tuleje od Audi TT. Tych normalnych miałem już kilka i padają. Co prawda FEBI ale myślę, że to wcale nie jest taka najgorsza firma.
Ponownie witam. Luz na tulejach zlikwidowany Ale co najgorsze niewiele poprawiło się.
W końcu udało mi się nagrać filmiki na których jest pokazane jak zachowują się poduszki pod silnikiem podczas szarpania na biegu...
Tak też to wygląda podczas jazdy. Dlatego czuć bardzo mocne szarpnięcia podczas ruszania, czy hamowania silnikiem i potem dodawania gazu.
Jak ktoś będzie miał jakieś pomysły po obejrzeniu filmików na to jak usunąć ten problem bardzo proszę o wypowiedzi.
Poniżej linki do filmików z zachowania poduszki przedniej oraz tylnej silnika.
Silnik: 1.8 AAM Pomógł: 1 raz Wiek: 32 Dołączył: 23 Sie 2012 Posty: 568 Skąd: Kwidzyn/Malbork
Wysłany: 2013-08-08, 08:46
L1U9K8A7S, ja niedawno też wymieniałem poduszkę silnika i zbytnio nie widzę różnicy sprzed wymiany i po. nie pamiętam jakiego producenta, być może ten sam, ale aż tak bardzo silnik nie lata jak Twój
Co do tych szarpnięć to kiedys ojciec miał to samo w passacie b4 1.8abs, i jak jechał dodał gazu i puścił to było szarpnięcie i jakby luz między jazdą na ciągu a hamowaniu silnikiem. do wymiany była tarcza sprzęgła ponieważ te sprężynki w niej się spłaszczyły.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum