Forum Volkswagen Vento Klub Polska :: Zobacz temat

robson11 · Wysłany: 2014-01-04, 15:27 **Uszkodzony Klin na wale**

Witam !

Na początek, Chciałbym przywitać wszystkich

jestem nowy na forum

A teraz mój problem.

Nadszedł czas na wymianę rozrządu w moim Vento. ( 1.9 TD ).
Wszystko idzie ładnie, pięknie, odkręcam koło pasowe wału korbowego a tu Niespodzianka. Uszkodzony klin.
Stąd pytanie. Czy da się to jeszcze jakoś uratować ? Jeżeli tak to czekam na pomysły

Pozdrawiam !

Linki do zdjęć :

Zdjęcie 1
Zdjęcie 2
Zdjęcie 3
Zdjęcie 4
Zdjęcie 5
Zdjęcie 6
Zdjęcie 7
Zdjęcie 8
Zdjęcie 9

lesny1982 · Wysłany: 2014-01-04, 17:26

niestety kolo i wal do wymiany nawet nie daj sobie wcisnac jakiegos napawania na wale , kup caly dol od TDI i bedziesz mial swiety spokuj , robilem to z 5 razy w swoim

wojtas83 · Wysłany: 2014-01-04, 18:09

lesny1982, dobrze pisze, masz wał do wymiany. Najlepiej włóż z jakiegoś 1Z, AHU, AFN

robson11 · Wysłany: 2014-01-04, 18:09

Jest możliwość zrobienia tego samemu ?
Jakie mogą być koszta całej robocizny ?

wojtas83 · Wysłany: 2014-01-04, 18:12

http://allegro.pl/blok-do...3854282508.html tu masz link do części do tego planowanie czapki, kpl uszczelek, uszczelniacze i robocizna jeśli sam nie dasz rady.

robson11 · Wysłany: 2014-01-04, 18:22

Widzę że kolejne koszty mnie czekają.. No coż trzeba zrobić. Będę pisał jak zrobię

Na razie dzięki za pomoc

areczek0000000 · Wysłany: 2014-01-04, 18:45

poszukaj dobrego szpeca i niech się określi,miałem taki problem gość zrobił to,a nawet dał gwarancję powiedział mi,że ten zabieg przeżyje auto.

robson11 · Wysłany: 2014-01-10, 13:26

Vento zrobione, jeździ

Dzięki panowie za pomoc !

Radex · Wysłany: 2014-01-10, 17:00

jakie koszty były?

robson11 · Wysłany: 2014-01-13, 07:58

Niecałe 100 zł

Po znajomości poprawiony klin na wale frezem ( bez wyciągania wału ), koło zębate rozrządu odkręciłem od starego silnika ( zaoszczędzone 100zł ) i wszystko w porządku

lesny1982 · Wysłany: 2014-01-13, 08:41

Ale masakra bedzie jak zmieli silnik No ale Twój wybor

kubamajster · Wysłany: 2014-01-26, 11:17

Jest na to kilka patentów. Ja w starym silniku miałem zrobione to tak że wywierciłem 4 dziurki w wale i w kole na osadzeniu i wbiłem w te dziurki kołeczki o grubości 5 mm ze stali narzędziowej które wytoczył mi znajomy,dojeb... porządnie koło zrobiłem na tym jakieś 20 tys km i nie było z tym żadnego problemu. Ale niestety silnik pobierał tak duże ilości oleju że nie było już sensu go robić :rotfl: