Panowie cytuje: "na biegu jałowym występują drgania silnika przenoszone na kierownicę, i karoserie pojazdu. w czasie jazdy zanikają,po czym znowu się pojawjają przy wrzuceniu na luz." Wymieniałem wszystkie poduchy w aucie ale nic to nie dało. Co więc może być problemem?
ktoś miał ten sam problem lecz nikt nie udzielił odpowiedzi a mnie to już trochę denerwuje, że muszę podkładać pod klapkę schowka jakieś chusteczki, żeby mi nie barabanił
Ostatnio zmieniony przez kowal323 2014-07-18, 18:33, w całości zmieniany 1 raz
kowal323, mam tak samo od 3 lat, w i sumie trochę barzdziej się nasiliło po wymianie skrzyni i sprzęgła więc może jak wojtas mówi wina sprzegła, ale też mi drga i to ostro na luzie ale wystraczy ze nieznacznie dodam gazu o jakis 50 obr i wtedy się drgania zerują.
_________________ Kiedy znajdziemy się na zakręcie ?!
REDUKCJA, BUT I ODCIĘCIE
kowal323, mam tak samo od 3 lat, w i sumie trochę barzdziej się nasiliło po wymianie skrzyni i sprzęgła więc może jak wojtas mówi wina sprzegła, ale też mi drga i to ostro na luzie ale wystraczy ze nieznacznie dodam gazu o jakis 50 obr i wtedy się drgania zerują.
No to mamy tak samo, również jak dodam gazu o te 50 obr to drgania się zerują.. Ja podłożyłem chusteczkę pod klapkę schowka i drgań aż tak nie słychać, a same drgania przeszły na kierownicę. Skoro masz tak od 3 lat to pewnie zdążyłeś się już przyzwyczaić
Czyli rozumiem wymieniłeś sprzęgło na bardziej walnięte? : o
Ostatnio zmieniony przez kowal323 2014-07-24, 22:15, w całości zmieniany 1 raz
FEBI o ile mnie pamięć nie myli .. Musiałbym na fakture spojrzeć.
Nie są złe ale i nie ta jakość co Ori .. Powodem wymiany poduch u mnie było również rzucanie silnikiem przy ruszaniu no i teraz czasem z rana jak bardziej minusowa temp. jest to przy dynamicznym ruszaniu potrafi rzucić. A Wujas jak wymieniał to dorzucił na poduchę jakąś dodatkową gumę a i tak nie pomogło :/
Ostatnio zmieniony przez kowal323 2014-07-24, 22:22, w całości zmieniany 1 raz
Ja wymieniłem wszystkie 3 poduszki na Lemfordera. Nic to nie dało. Co do wymiany sprzęgła, kiedyś skończyła mi sięskrzynia w centrum wrocławia w południe ;> koszmarny dzień nikt chyba nie wracał autostradą na trójce 200 km i skrzynia została wymieniona na od 1.8 więc musiało też być sprzęgło, może i było bardziej skonczone niz stare, dodam też ze szarpie mi przy ruszaniu. Hmm czy zdążyłem się przyzwyczaić to nie wiem, za każdym razem na dłuższym postoju na czerwonym krew mnie zalewa ;p Dodam też że moje było bite co wywnioskowałem po jakimś czasie od kupna, i to jakaś stłuczka czołowa bo przednia łapa była spawana, i tak myślę że może albo to wina sprzęgła albo wina krzywo (co jest niewidoczne) zespawanej łapy i silnik jest jakoś naprężony, no nie wiem już sam
_________________ Kiedy znajdziemy się na zakręcie ?!
REDUKCJA, BUT I ODCIĘCIE
Ja wymieniłem wszystkie 3 poduszki na Lemfordera. Nic to nie dało. Co do wymiany sprzęgła, kiedyś skończyła mi sięskrzynia w centrum wrocławia w południe ;> koszmarny dzień nikt chyba nie wracał autostradą na trójce 200 km i skrzynia została wymieniona na od 1.8 więc musiało też być sprzęgło, może i było bardziej skonczone niz stare, dodam też ze szarpie mi przy ruszaniu. Hmm czy zdążyłem się przyzwyczaić to nie wiem, za każdym razem na dłuższym postoju na czerwonym krew mnie zalewa ;p Dodam też że moje było bite co wywnioskowałem po jakimś czasie od kupna, i to jakaś stłuczka czołowa bo przednia łapa była spawana, i tak myślę że może albo to wina sprzęgła albo wina krzywo (co jest niewidoczne) zespawanej łapy i silnik jest jakoś naprężony, no nie wiem już sam
No to teraz odnośnie szarpania U mnie np nie ma opcji jechania na wyższych obrotach jedynką bo jakakolwiek regulacja kończy się szarpaniem .. Tak samo często gęsto (nie zawsze) mam, że np. ruszam, 1 do 1600 - 1800 obr, zmiana na 2 i są szarpnięcia, zmiana na 3 i już mniejsze ale jeszcze są.. Czyli z 1 to ruszam tak do 1200-1300 obr i już zmieniam bo wtedy wchodzi normalnie.
Nawet jeśli Ja zbytnio nie czuję to widzę, po pasażerze z boku, że się buja Powiem tak, nie zawsze ale przeważnie po wrzuceniu biegu delikatnie mnie szarpnie raz do przodu, po prostu czuć kiedy się wrzuca bieg, czasami zdarzy się rarytas i biegi wchodzą gładziutko - nie odczuwalnie .. Tak samo majtanie przy puszczaniu gazu (ham. silnikiem) i ponownym wciśnięciu ale to już gdzieś tu było pisane czego to wina ..
mam, że np. ruszam, 1 do 1600 - 1800 obr, zmiana na 2 i są szarpnięcia, zmiana na 3 i już mniejsze ale jeszcze są.. Czyli z 1 to ruszam tak do 1200-1300 obr i już zmieniam bo wtedy wchodzi normalnie.
mam tak samo czyli musimy się trzymać, chociaż to zależy czy masz jedno mocne szarpnięcie czy kilka, bo jak jedno to takie coś już widziałem jak się przeguby kończyły u kolegi z golfa
_________________ Kiedy znajdziemy się na zakręcie ?!
REDUKCJA, BUT I ODCIĘCIE
mam, że np. ruszam, 1 do 1600 - 1800 obr, zmiana na 2 i są szarpnięcia, zmiana na 3 i już mniejsze ale jeszcze są.. Czyli z 1 to ruszam tak do 1200-1300 obr i już zmieniam bo wtedy wchodzi normalnie.
mam tak samo czyli musimy się trzymać, chociaż to zależy czy masz jedno mocne szarpnięcie czy kilka, bo jak jedno to takie coś już widziałem jak się przeguby kończyły u kolegi z golfa
Tu co zacytowałeś to kilka .. 2 inne silniki a problemy te same
Tylko pytanie co tam nawaliło, wymieniać całe sprzęgło czy jakiś element tylko wystarczy :/
Ostatnio zmieniony przez kowal323 2014-07-24, 22:48, w całości zmieniany 1 raz
ja bym zalecał jednak całe, w porównaniu do innych aut segment wyżej to sprzegła do naszych to za drobne się kupuje ;p tylko gorzej bedzie jak to nic nie da ;p
_________________ Kiedy znajdziemy się na zakręcie ?!
REDUKCJA, BUT I ODCIĘCIE
Szarpniecia miedzy 1600 a 1800 obr/min moim zdaniem sa spowodowane turbina tzn momentem w ktorym sie zalacza czyli dostaje wieksza dawke powietrza szybciej zaczyna jechac automatycznie puszczasz leciutko gaz zwalnia jest odczuwalne szarpniecie co powoduje ze noga automatycznie sie buja i kolo sie zamyka na kazdym biegu to czuc, problem znika w momencie gdy miedzy tymi obrotami wlaczysz tempomat wtedy komputer steruje gazem i jest wyeliminowany czynnik czlowieka i wtedy wszystko dziala i problemu nie ma :-D
hotdriver, tylko ze tu jeszcze wystepuja drgania na biegu jałowym a to raczej do turba nic nie ma:) no chyba że w jednym czasie zbiegło się parę rzeczy
_________________ "Diesel kopci, Diesel czadzi, Diesel nigdy Cie nie zdradzi"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum