ogólnie progi okazały się masakra tak samo nadkola po ściągnięciu sierpów.
Chociaż jeszcze nie koniec prac to vento zaczyna nabierać kształtów.
Lewy próg wstawiony podłoga wręcz idealna jeszcze przed konserwacją . Nadkole zaklepane zrolowane i idealnie gładkie także wpadnie dystans i mały kąt.
Kilka fotek z prac.
Pod sierpami ser szwajcarski :
Podłoga od dołu sorry za jakośc zdjec :
Pytanie do was jaki kolor dla Vento ? bo już czas się nad nim powoli zastanawiać
Silnik: 1.8 GLX Pomógł: 29 razy Wiek: 36 Dołączył: 08 Kwi 2012 Posty: 2825 Skąd: Zielona Gora
Wysłany: 2014-10-25, 22:05
Moja propozycja lakieru LB6T Turkis Green http://www.kolorbox.pl/co...en,turkis-green
Pozatym widze ze ruda troche zaatakowala, zawsze wiedzialem ze sierpy to zlo wiec je wywal i nie zakladaj
ale w sumie jak byś chciał mieć sierpy to w sumie można na gołą blache ladnie położyć reaktywny, akryl, epoksyd i reszte zaś ładnie przymocować sierpy i będzie malina
_________________ Wciskam gaz, zegar przestaje mierzyć czas
Lewy pas, zaglądam śmierci w twarz
No tak nie kładzie się na reaktywny, ale nie ma potrzeby walić dwóch na raz, albo epoksyd na idealnie czystą blachę, albo reaktywny jeśli nie jesteś pewien do końca oczyszczenia. Dając reaktywny-akryl-epoksyd marnujesz tylko materiał, poza tym reaktywny tez nie jest jakimś super środkiem chemicznym on ma głównie zabezpieczać i jakieś małe defekty zakryć, zahamowac ich rozwój. Na pory rdzy najlepszy wg mnie fertan, bo brunox nie jest zalecany przez producentów materiałów do renawacji lakierniczych.
Pozatym widze ze ruda troche zaatakowala, zawsze wiedzialem ze sierpy to zlo wiec je wywal i nie zakladaj
Tak poważnie myślę aby je wywalić lecz wtedy będę zmuszony założyć wąskie listwy co mi osobiście nie podchodzi . mam też ori progi z gt 2 komplety i się zastanawiam czy je zakładać i czy nie szkoda progów pod nimi ?
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2014-10-27, 07:22
Sierpy możesz zakładać na np klej do szyb lub jakąś masę tak aby wilgoć tam nie zachodziła.
A progi.....no cóż wiadomo, że pod nakładkami będą wolniej wysychały i trochę syfu będzie się tam gromadziło. Jak trzymasz furkę pod chmurką to szybciej będzie tam wysychało, w garażu będzie się niestety trochę kisić. Swego czasu jak miałem chlapacze błotne, odstawiałem mokry samochód do garażu, samochód wysychał po x godzinie a pod chlapaczami potrzeba było dodatkowe 15-20 godzin aby tam wyschło na 100%.
remont blachy zakończony sukcesem . Usunięte wszystkie najmniejsze oznaki korozji wyspawane także nadkola wewnętrzne. na dachu też rdza brała lecz już problem z głowy. nowy wlew paliwa przednie nadkola zaspawane kierunki ,wyjęliśmy nawet zbiornik pa;iwa aby zrobić pod nim konserwę, konserwacja wszędzie tam gdzie było trzeba . czyli to co najgorsze już za mną teraz tylko muszę ładnie uśmiechnąć się do pewnego znajomego lakiernika lecz fundusze na ten miesiąc i kolejny są zupełnie wyczerpane. Plebiscyt na kolor do Vento trwa bo nadal nie jestem pewny
Rok miałem auto i kolejny projekt który juz zapowiadał się całkiem fajnie legł w gruzach ...no niestety trzeba działac dalej . nie ma co się poddawac Panowie jedno jest pewne lipy nie będzie , kozą jeździł nie będę co to to nie
Narzeczona jechała sama była odwieźc mnie do pracy i wracała . Troszkę za duża prędkość minimalnie oblodzona droga i efekty takie jak widac. Jeździła tym autem tak samo długo jak i ja ale pech tak chciał że na nią wyoadło. Ma ukruszony kawałek kręgosłupa szyjnego kilka siniaków i krwiaka na nodze. był plan ratowac auto szukałem drugiej budy mało tego nawet znalazłem , ale zrodził sie plan na coś na co marzyłem od dawna będzie to mocny klasyk, lecz projekt raczej długoterminowy.
ja pier.. szkoda takiego ładnego autka tyle pracy i serca włożone w odbudowę a tutaj taka kaszana ale najważniejsze że narzeczonej nic się poważnego nie stało,chociaż jak piszesz że ma ukruszony kawałek kręgosłupa to nie ciekawie może być po pewnym czasie
Kolega Wydym sprzedaje swoja buda od vr6 z cleanem po maska, buda po ekstra remoncie może warto?
Moja buda tez była po extra remoncie Jutro jadę oglądac MK1 . vento na jakis czas sobie odpuszczam ale kto wie moze kiedys . cholernie lubiłem ten samochód
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum