[Dawincioor]

Witam. Taki oto problem, szukałem ale nie znalazłem. Może od początku, jadąc do sklepu odpaliłem auto, poczekałem troche jak zawsze żeby pochodził na benzynie, przełączyłem na gaz wszystko było ok, pojechałem, w trakcie jazdy zgasł mi silnik, nigdy się to nie zdażało, zatrzymałem sie odpaliłem na benzynie, przełączyłem na gaz i w tym momencie auto gasło, wróciłem na benzynie do domu, starałem sie przełączać na LPG, po paru razach zaczął chodzić ale dopiero jak dodałem gazu, szarpał mocno i nie mogłem uzyskać wiekszych niż 2 tys obrotów. Na benzynie chodził normalnie, na gazie gdy już zaczął chodzić to trzymał chwile te 900-1000 obr zostawiłem go tak żeby pochodził, po 10 minutach obroty na gazie spadły na 500. Wyłączyłem i zapaliłem silnik od nowa, pojawiła sie nowa rzecz, na benzynie odrazu wskakuje na 2 tys obrotów a na gazie gaśnie, miałem podobną sytuacje i chodziło o czujnik temp cieczy, tym razem wymiana nie pomogła.

Vento 92r. 1.8 75km

Jakieś pomysły?

[Paweł J.]

Próbowałeś resetować kompa Ciągle teraz na benzynie trzyma te 2000 obrotów

Na gazie cały czas psioczy czy może jest mu lepiej jak się nagrzeje Parownik nagrzewa się razem z płynem

[Dawincioor]

parownik sie nagrzewa, odłączyłem aku na jakiś czas pomogło jeśli chodzi o benzyne, na gazie chodzi ale ma 300-400 obrotów a gdy dodaje gazu to ma muła, szarpie i nie daje tyle obrotów co powinien, próbowałem sie przejechać na gazie, przełączyłem podczas jazdy, trzymał 2 tys obrotów ale nie chcial wejść wyżej i z czasem obroty malały pomimo tego że trzymałem gaz w jednej pozycji, gdy przełącze na benzyne to obroty na chwile wzrastają (wygląda jakby dopalał resztki gazu) i zaraz wracają do normy, bez względu jak nagrzany jest to samo z gazem

[wojtas83]

A może spróbował byś wymienić filterek od gazu, bo chyba nie sprawdzałeś w jakim jest stanie?

[Paweł J.]

Czyli co.....reset kompa pomaga.....ok.....a kiedy zaczynają się cyrki Czy przypadkiem nie w tedy jak silnik zaczyna dostawać gaz

A jaka instalacja Pewnie na śrubkę

[Dawincioor]

na śrubke, cyrk sie dzieje jak tylko przełącze na gaz, bez różnicy czy jest rozgrzany czy nie, pstryk obroty spadają i tak pyrkota i pluje na czarno nie dopalonymi spalinami z wydechu.

Nie jestem specem, gdzie znajde ten filterek? niedawno wymieniałem membrany w parowniku, tzn z pół roku temu i do tej pory nie było problemów

[Paweł J.]

Czyli puki co benzyną się nie przejmuj, gdyż zapewne źle działający gaz rozjeżdża benzynę, sterownik widzi, że coś jest nie tak i koryguje, ale koryguje benzynę, bo przecież nie wie, że chodzi na gazie.

[Dawincioor]

chciałem sprawdzić filterek ale pomimo zakręcenia dopływu gazu ciągle sie ulatniał, czekałem około 15 minut a ten dalej leciał, nie wiem o co chodzi... zastanawiam sie czy nie lepiej będzie go oddać do gaziarza. Gaz to gaz jedna iskra i bum. Miernika nie mam a warsztaty pozamykane bo święta... chyba pozostanie mi wyprosić od ojca c5 na sylwestra ;v na benzynie dzisiaj przejechałem 30 km i bez niespodzianek, jedzie dobrze

[Paweł J.]

Gaz z przewodów zawsze musi wylecieć, no chyba że zakręcisz dopływ na pracującym silniku i poczekasz aż zgaśnie.

W butli także masz zawór od wypływu, który po zgaszeniu silnika powinien zamykać wypływ gazu nawet bez zakręcania ręcznego.

[Dawincioor]

no powinien a tu ciagle lecial, watpie zeby w instalacji bylo az tyle gazu ze w ciagu 15 minut nie polecial przez 2 mm szczeline...

[Paweł J.]

No to w takim razie masz coś nie teges z zaworem w butli.

[wojtas83]

Zawory w butli często potrzebują aby potraktować kombinerkami te śrubki od zakręcania gazu, wtedy masz pewność że jest dobrze zakręcony

[Dawincioor]

zakreciłem je do oporu, nawet jeśli coś z zaworem to czy to ma coś wspólnego do mojego problemu?

[Paweł J.]

Raczej nie. Puki co wymień filterek od gazu i ewentualnie odkręć śrubę regulacyjną na wężu, tak aby jej nie przekręcić i wymyj ją w jakimś rozpuszczalniku czy denaturacie.

[Dawincioor]

Auto naprawione, okazało się że przełączając na gaz auto nie przerywało pobierania benzyny i chodził na 2 paliwach, nie mogł tego przepalić i zdychał. Dziękuje za chęci pomocy pozdrawiam ;]

[butcher1989]

A co zrobiłeś konkretnie?

[Dawincioor]

Ja sie za to nie brałem, naprawił to mechanik. Zaplaciłem za naprawe 50 zł więc to nie było nic poważnego, musze go dopytać ponieważ przy odbiorze auta nie miałem czasu na rozmowy i musiałem jechać ;]

[vwjanekvento]

W Lipianach mi chłopaki ogarniali woz na wakacje wiec macie tam dobrych mechanikow

[Dawincioor]

Akurat robiłem na miescu w Pyrzycach ale w okolicy mamy sporo dobrych gaziarzy, Lipniany, Barlinek, no i ten tutaj, auto 2 godziny po oddaniu było gotowe ;]