Wysłany: 2008-10-01, 07:25 POMÓŻCIE BO SKOŃCZYŁY MI SIE POMYSŁY
kiedy zimny chodzi wrecz idealnie natomiast gdy łapie minimalną temp zaczyna dosłownie szczekać nie wkreca sie na obroty i gasnie tak jakby nie palił na wszystkie gary.....
stało sie to w dziwny sposób po prostu jechałem i dojechełem na miejsce i było wszystko ok. zgasiłem silnik po 2 min zapaliłem i juz szczekał.....
cewka sprawdzona przewody zapłonowe tez i świce/ uszczelka pod gażnukiem nowa gażnik uczelniony(silnik AAM monowtrysk)
uszczelka po kolektorem ssącym nowa.
ciśnienie na cylindrach sprawdzone i jest prawie książkowe rozrząd sprawdzony
nie ma przedmuchów w płyn chlodzący ani tez nie ma płynu w oleju
nie ma odcięcia zapłonu jest tylko centralny zamek na pilota i w dodatku nowy
układ wydechowy bez katalizatora ale to bez znaczenia bo juz rok tak chodzi wiec raczej sonda nic tu nie ma do rzeczy (sonda jest w tej wersji w kolektorze wydechowym)
masakra nie wiem normalnie za co sie chwycic!!!!!
jak ostygnie to chodzi i jest ok a gdy tylko sie dogrzewa to znowy powtórka z rozrywki
Proponuje restart komputera cztli odlaczyć klemę + na noc przyjść rano dpalić nie gazować ma tak sobie chodzić na wolnych obrotach aż wentylator się załonczy i napisać jakie są efekty
Silnik: 1.8 ABS +LPG Pomógł: 18 razy Wiek: 49 Dołączył: 19 Mar 2007 Posty: 620 Skąd: wielkopolska,okolice Kalisza
Wysłany: 2008-10-02, 10:50
miałem podobny przypadek u szwagra w ventylu, tam za taką sytuację odpowiadał wspomniany już tuj czujnik temperatury płynu chłodzącego.Po prostu był zepsuty i nie pokazywał właściwej temperatury i kom puter odczytywał wciąż że silnik jest zimny i ciągle otwierał "ssanie" no i był problem z właściwą pracą silnika.Po wyumianie czujnika na nowy wszystko jak ręką odjął. Wspomnę też że sprawdzany był na kopmpie i nije wykazywało żadnych błędów.A może u Ciebie jest podobnie? A może tro wina silnika krokowego?Ale on to by raczej rzucał obrotami...
własnie wrócilem z serwisu vw. auto zostało poddane badaniom diagnostycznym na komputerze serwisowym i ......... nic niby wszystko jest ok......a fura dalej odmawia posłuszeństwa
diagności załamali rece...proponuja mi zeby wymieniac kolejno podzespoły i doszukiwac sie.......chyba dziury w całym
Pomógł: 2 razy Dołączył: 09 Kwi 2008 Posty: 99 Skąd: stalowa wola
Wysłany: 2008-10-08, 18:41
mieliśmy kiedyś podobny przypadek z golfem tyle ze na wielopunkcie-wtrysk lał co doprowadziło do spuchnięcia tłoka -problem dotyczył 1 cylindra objawy to po nagrzaniu wyrazny stuk i strata mocy-jezeli u Ciebie siadlyby wszystkie cztery to mogłoby to tak wygladac-tylko nie pasuje mi to ze stalo się to nagle-piszesz ze sprawdiłeś swiece-jak to zrobiłeś? i jakie masz wsadzone?-a moze moduł cewki zapł pierniczy-podmieniałeś cewki one są razem z modulem czy moze też ktoś jakoś sprawdzał?
Ostatnio zmieniony przez egos 2008-10-08, 18:49, w całości zmieniany 2 razy
Silnik: 2.0 2E Pomógł: 1 raz Wiek: 44 Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 169 Skąd: Dąbrowa Tarnowska
Wysłany: 2008-10-13, 20:52
hehe no to spoczko,
też to zmieniałem 2 tygodnie temu objawy bardzo podobne do Twoich
też nie wiedziałem co mu jest, ale oddałem do warsztatu i był jakiś taki kumaty meches co prawie od razu to rozgryzł
_________________ VW VENTO 2.0 GT
Ostatnio zmieniony przez andrewb25 2008-10-13, 20:57, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum