[kielbasssa]

chlopaki ja sie dzis przerazilem na statoilu i orlenie cena paliwa to jakies 4,74 tragedia ;/
a jak tam w waszych stronach tez taka tragedia?

[Buli]

NAWET NIC NIE MOW U MNIE 4.49 BRAK MI SŁOW

[cinek82]

U mnie nie wiem bo nie patrzę a te ceny, ja jeżdżę za 1,65 a na rozpałkę czasami za ponad 4

[spyro]

Jest już taki temat na forum Panowie...

[Paweł J.]

U mnie ostatnio jak widziałem to PB 95 kosztowała po 4.58zł....na szczęście ja tego paliwa używam (jak to ładnie Cinek nazwał) do rozpałki....

Dzisiaj to tylko LPG albo ON.....sama PB to już luksus w dzisiejszych czasach.

[kielbasssa]

asory za powtorzenie tematu ;/ nie wiedizalem, ja sie dzis przerazilem ;/ 95 u mnie dzis poszlo w gore 4,74 ;/////////////////////////////

[kielbasssa]

na lpg bym sie jednak nie decydowal ale dobrego ropniaczka bym se trzasnal jak patrze na te ceny ;/ dobrze ze nie ma cieplych wakacji bo by mnie ciagnelo nad morze

[Arcaj]

ja ostatnio za ropke płaciłem 4,71

[piotrek_inf]

Za ropkę 4,71 to co to za ropka? Shell V-Power Diesel z GTL?

[bradley]

Wczoraj tankowalem za 3,66

[kielbasssa]

ropowicze to maja zycie

[spyro]

2 tygodnie temu do pełna zatankowałem renie na statoilu za coś koło 3,60, dzisiaj patrzę 3,85.
Gazik 2 tygodnie temu tankowałem ventkę po 1,47 a teraz 1,65.
Nieźle poszły ceny do góy w tak krótkim czasie.

[bradley]

A to dopiero przedsmak podwyzek. Ciekawe czy PB przekroczy 5zl...

[Paweł J.]

[Morfeusz142]

U mnie około 4,50.

[lukasz17]

u mnie gaz po 1.79 na statoilu

[Lwomati]

u mnie 95 na Shellu 4,86zł jutro jadę zatankować za moje ostatnie 100zł

[spyro]

lwomati, współczuje Ci tankowania benzynki do tego silniczka i to jeszcze przy tej cenie paliwa.

[Lwomati]

też sobie współczuję dzisiaj przewijały mi się w głowie myśli o instalacji gazowej

[KAISER]

We Wrocku dzisiaj ON na Neste za 3,71

[filip0985]

Szczecin BP 4,74 zł, sytuacja jest rozwojowa bo praktycznie z każdym dniem się zmienia, oczywiście pnie się w górę.

Tak sobie pomyślałem, że ogólnie chyba tylko ceny na świecie (szczególnie paliw) szybciej idą w górę niż w dół.

[spyro]

[Paweł J.]

[Lwomati]

Cytat:

ile km robisz miesięcznie

mało, więcej jeżdzę służbowym. Miesięcznie ventką może zrobię z 700km

[Paweł J.]

[spyro]

nawet robiąc 700 KM miesięcznie to przy spalaniu VRki szybko Ci się gazior zwróci.

[Bartek]

U mnie na stacji przy samym zajeb.... Orlenie gaz tydzień temu kosztował 1,62 a dzisiaj 1,75 a na stacjach Orelnowskich na mieście 1,92 Paliwo tankuje na Bliskiej, Pb95 4,69 a Pb98 4,76 do stacji Orlenowskich trzeba dołożyć po 10gr na litrze. To jest jakaś paranoja żeby w mieście gdzie praktycznie nie płaci nie się za transport paliwa było one droższe niż tam gdzie się je dowozi

[cinek82]

Bartek a u nas na Lotosach to jak jest, i najlepsze jest to że na stacjach Lotosu na Elbląskiej najczęściej jest najdrożej (Elbląska to jest ul przy której jest rafineria Lotosu)

[kielbasssa]

a ja mysle ze zagazowywanie auta to nic dobrego dla silnika tyle opinii sie juz nasluchalem i naczytalem ze mam metlik w glowie wolal bym sprzedac auto dolozyc te 2 tysie czy tam nawet spiac sie i skolowac ze 3 i kupic dobrego ropniaczka najlepiej 110 konnego

[Arcaj]

[kielbasssa]

no i ropniaczki takie to pala po 6 litrow na setke no nie

[Paweł J.]

kielbasssa, ja też się nasłuchałem różnych opinii....gaz może i niszczy silnik ale gdy masz źle ustawioną dawkę paliwa (w tedy samochód jest mułowaty)....gdy nie jest dobrze dobrana instalacja....gdy tankujemy najgorszy syf na CPN-ie....gdy ktoś coś spierniczył przy zakładaniu LPG....no i w końcu gdy mamy samochód, który nie powinien być gazowany....np byłem na forum hondy civik i tam lipnie silniki chodzą na LPG....

Niektórzy mówią że gaz wypala zawory i ma wyższą temperaturę spalania...tak... ale znów się kłania odpowiednia dawka paliwa która musi być odpowiednio ustawiona dla silnika....a jak ktoś sobie kręci śrubą w jedną stronę żeby było takiej lub w drugą żeby lepiej szło niż na PB....a w dodatku kupuje się gaz który jest tańszy o 5gr niż na markowej stacji...no to sorry....jak to ma chodzić

Sam widziałem raz u majstra rozbebeszonego diesel-a z totalnie wypaloną głowicą, która nawet nie nadawała się do regeneracji....pewnie gdyby to był benzyniak z LPG to wina byłaby zrzucona na LPG...no ale to był diesel

Ogólnie z LPG to nie przelewki....jest to zmiana zasilania i wszystko tu musi być dopieszczone, ale niestety w większości przypadków tak nie jest

Sam od ponad 4 lat mam w vento LPG...nic się z silnikiem nie dzieje....spadku mocy nie ma...jedyna róznica jest w tankowaniu...gdy zatankuję za 83-85zł (tyle u mnie kosztuje tankowanie pustej butli do pełna) to zrobię od 420km do 600km.....w zależności czy krótkie odcinki czy trasa.

A skoro nie widać róznicy to po co przepłacać.

Gdybym miał np 1.8T 24V no to chyba jednak na LPG nie decydowałbym się...z resztą szukałbym wiedzy na forach itp....ale skoro mam taki a nie inny silnik o budowie prostej jak budowa cepa, który nie ma nawet przepływomierza i który ładnie chodzi na LPG to nawet nie zastanawiałbym się.

No ale jak kto woli i na co kogo stać

[Arcaj]

mój pali około 5 L max 5,5

[kielbasssa]

wiesz no moze i masz racje z tym gazem zbyt wiele opinii kreci sie po swiecie na temat tego typu rozwiazania jak LPG, widac ze sie znasz i dbasz o swoja ventke i silniczek w niej wiec Tobie pewnie bedzie wszystko gralo jak w zegarku ale ja dalej bym obstawal przy swoim TDI 110 ps. zamiast instalacji gazowej no coz przy moim problemie ze zjadanym olejem nawet nie marze o "junkersie" a nawet jak by wszystko gralo to i tak ciezko bylo by mi sie zdecydowac na LPG

[kielbasssa]

moze to tez jest spowodowane tym ze robie zaledwie jakies 10 do 12 tysiecy kilometrow rocznie wiec gaz nie koniecznie szybko by mi sie zwrocil i nie wiem czy byl by oplacalny z ciekawosci popatrze na mobile.de ile chodza u niemca 110 konne TDI-ki