mam problem z moim venciakiem: kilka razy zgasł mi podczas jazdy, ale na początku odpalał bez problemu, aż w końcu padł i nie odpalił. Mechanik stwierdził, że to czujnik Halla. Kupiłam i ... okazało się, że ten co był w moim aparacie zapłonowym wygląda zupełnie inaczej :-(
Czy możliwe, żebym miała inny aparat zapłonowy?? mój venciak ma silnik 1,8 75 KM.
Wg katalogu dobrałam czujnik Halla Boscha 1 237 031 296 i - zong :-(
Silnik: Połykacz Uno Pomógł: 5 razy Wiek: 36 Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 887 Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2009-09-15, 13:12
Ja miałem podobny problem - normalnie odpalał i nagle podczas jazdy kilka razy mu sie zdarzyło ze zgasł, aż w końcu wogole nie odpalił. Kręcił kręcił wszystko ok ale nie odpalał.
W moim przypadku winą była cewka zapłonowa, za którą zapłaciłem 280zl plus robocizna czyli dosyc drogo. Oby Ciebie taki los nie spotkał
póki co mechanik stwierdził czujnik Halla..... ale nie wiadomo jaki to jest, bo ten katalogowy boschoski nie pasuje.... :-(
wiem, ze mój aparat zapłonowy to Sagem o numerach: 050 905 205BA
o cewce póki co nie było mowy, ale wiem, że takie objawy też mają związek z cewką. zresztą koszt cewki i czujnika Halla jest porównywalny.....
problem, że autko stoi już u mechanika.....
Ostatnio zmieniony przez Lusia 2009-09-15, 13:59, w całości zmieniany 1 raz
jestem ciekaw jak ten mechanik to stwierdził że hala jest uszkodzony najpierw niech Ci zdemontuje ten czujnik i następnie go bez problemu znajdziecie .
Lwomati napisał/a:
Na uszkodzonym czujniku, jeżeli silnik jest wystudzony, powinien odpalać...
nieprawda jeżeli hala padnie całkiem to nieodpali wcale poniewasz silnik niema iskry
Lwomati napisał/a:
Czujnik kupowałaś w ASO, czy jakimś sklepie z częściami
sam osobiscie wstawiłem pare zamienników i reklamacji niebyło
sam osobiscie wstawiłem pare zamienników i reklamacji niebyło
jasne. Nie twierdzę, że zamiennik jest zły, ale może nie ma tego samego symbolu co oryginał.
vezet22 napisał/a:
najpierw niech Ci zdemontuje ten czujnik i następnie go bez problemu znajdziecie
dokładnie. Jeżeli samochód stoi i nie jeździ, więc żaden w tym problem.
vezet22 napisał/a:
nieprawda jeżeli hala padnie całkiem to nieodpali wcale poniewasz silnik niema iskry
padnie całkiem czy połowicznie, to komputer przechodzi w tryb awaryjny i jeździ na pół gwizdka. U siebie przerabiałem ten problem. Mogę sobie jeździć i z odczepionym halla...
padnie całkiem czy połowicznie, to komputer przechodzi w tryb awaryjny i jeździ na pół gwizdka. U siebie przerabiałem ten problem. Mogę sobie jeździć i z odczepionym halla...
zgadza się ale tylko w przypadku VRki poniewasz u Ciebie oprzucz czujnika położenia wałka masz jeszcze czujnik położenia wału więc sterownik wie w kturym momęcie jest zapłon a w czterocylindrówkach jest tylko czójnik hala i jeśli on padnie to stoimy bo niby z kąd sterownik ma wiedzieć o położeniu wału
zgadza się ale tylko w przypadku VRki poniewasz u Ciebie oprzucz czujnika położenia wałka masz jeszcze czujnik położenia wału więc sterownik wie w kturym momęcie jest zapłon a w czterocylindrówkach jest tylko czójnik hala i jeśli on padnie to stoimy bo niby z kąd sterownik ma wiedzieć o położeniu wału
dokładnie
już mam wymontowany aparat i czujnik u siebie jutro ruszam na poszukiwania
znalazłam firmę w wawie na Wolskiej - Jettro - mam zamiar do nich się wybrać cele zdiagnozowania czy czujnik jest popsuty i ewentualnie wtedy kupić. Powiedzieli, że koszt czujnika to ok. 180 PLN (się jeszcze okaże.....)
ale przez tel. koleś był mocno zaskoczony, że w vento mam aparat Sagem!!!!! a nie standardowego Boscha.....
na marginesie dlatego kupiony czujnik Halla (boschoski) nie pasował
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2009-09-15, 21:41
Lusia, nie kupisz czujnika halla do aparatu Sagem, to rzadki aparat sporadycznie montowany i nie robia części do niego.
Oddaj ten czujnik, jedź na szrot kup popularny aparat Boscha do silnika 1.8 bedzie kosztował 120-150 zeta i masz po kłopocie, a w razie czego czujnik do Boscha jest powszechnie dostepny w cenie 30-80 zeta - zresztą to zapewne taki czujnik jak kupiłaś.
a mogę tak po prostu zmienić aparat na Boscha?? bez żadnych konsekwencji?? wszystko by grało???
bo przyznam szczerze, że myślałam też o wizycie na szrocie w celu szukania aparatu Sagem do mojego... a nie wiedziałam czy mogę wmontować Boscha....????
PS. ale te ceny to podałeś używek... czujnika też, bo ja po rabacie kupiłam nówkę za 130 PLN Boscha, którą jutro zwracam...
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2009-09-16, 10:56
podałem ceny kompletnego aparatu zapłonowego który w sobie ma czujnik halla. Możesz załozyć Boscha bez problemu, ale musi byc od silnika 1.8, np od dwulitrówek nie spasuje, a od mniejszych pojemnosci jest całkiem inny i gdzie indziej umieszczony jak u Ciebie. Kupując trzeba sprawdzić czy oś aparatu niema luzu w boki z powodu wypracowanych łożysk, luz gora dół jest normalny.
halo halo długo to trwało, ale już działa
musiałam zostawić samochód u mechanika, a sama pojechałam na urlop
w największym skrócie: przyczyną był niesprawny czujnik Halla, ale oprócz tego jednocześnie padła mi cewka :-(
przy okazji na diagnostyce u elektryka wyszło, że mam niesprawny czujnik temperatury silnika, który cały czas pokazywał 70 st., przez co cały czas zalewało mi silnik :-(
wszystko wymienione i tak venciak śmigał ok. tygodnia, po czym jeszcze na domiar złego padł mi rozrusznik :-(
ale już naprawiony i w tej chwili jestem na etapie posiadania nadziei, że na tym się skończy....
ok.hall nowy i ciagle bez mocy.nie moge go od razu odpalic.musze wlaczyc stacyjke i czekac okolo 10 sek bo inaczej zgasnie ale wtedy niestety ma obroty powyzej tysiaca.jak od razu zapale to tylko z gazem i brak wolnych obrotow.bwz gazu zdechnie.po odpieciu silnika krokowego nic sie nie zmienia
Mam problem bo nie ma sily.jezdzi jakby mial ze 45 kucy.swiece NGK i kable sentech nowki.Kopulka bosch nowa.Palec beru nowy i czujnik halla tez nowy bosch.
Z vag'a
Mam jeszcze trzy bledy
520
523
537
Pomozecie co to takiego?
520 to przeplywka?
523 to czujnik temperatury powietrza dolotowego?
537 to sonda lambda?
Pomozcie prosze co to moze byc.Mam juz dosc jazdy takim mulem
I kolejne spostrzezenia.strzelil ponoc i przestal jezdzic od tamtej pory a pozniej stracil wolne obroty.jezdzila nim wczesniej zonka a pozniej stal dwa lata.ja go zreanimowalem bo taka fajna furka nie moze gnic.Wywalilem pierscien zabezpieczajacy przeplywke przed strzalami i sie poprawilo ciut
sorki za wykop, ale nie będę tworzył nowego tematu jak mam problem z błędem czujnika halla
w niedziele kolega Jendker sprawdzał mi błędy na kompie i wyskoczył mi błąd sondy i czujnika halla, ale tylko na zapłonie, a gdy odpaliłem auto to nie było żadnego błędu
jakieś podpowiedzi ?
_________________ Spełniaj marzenia, bo życie jest krótkie.
Podpowiedź taka, że tak ma być z czujnikiem Halla. W tych silnikach przy włączonym zapłonie błąd jest, a po odpaleniu nie ma. Miałem/mam kilka aut z silnikami ABU/1F/ABS/ADZ i to jest u nich normalne.
Co do sondy to nie powinno być żadnego błędu. Jeśli skasujesz i nie wraca to mógł to być błąd chwilowy zapamiętany przez sterownik.
zeniTh, hallą się nie przejmuj, bo jest dokładnie tak jak napisał adamwwy. Natomiast lambda mogła zaczytać chwilowy błąd lub już nadszedł na nią czas. Jeżeli po wykasowaniu błąd się nie pojawia, to wszystko jest w porządku.
no po skasowaniu już sie nie pojawil blad sondy takze bylo to chyba zapamietane bo jak kupilem auto to kable od sondy byly wogole uciete takze moze przez to ;]
dzieki za odpowiedzi
_________________ Spełniaj marzenia, bo życie jest krótkie.
Silnik: 1.8 Pomogła: 5 razy Wiek: 33 Dołączyła: 31 Sie 2010 Posty: 433 Skąd: LLE
Wysłany: 2012-01-07, 20:24
Na ciepłym silniku samochód czasami przygasa ale sam później automatycznie jakoś "odżywa". Czasami, ale rzadko gaśnie całkowicie i na ciepłym lubi sobie dłużej pokręcić. Czujnik halla? Jeśli to prawdopodobne to gdzie on się właściwie znajduje? Da się to wymienić samemu?
Świece, kable itd sprawdzane i są ok
podpinam się do tematu żeby nowego nie zakładać.
U mnie jest trochę inny problem, mianowicie przy odpalaniu zapalają się tylko kontrolki a rozrusznik nie kreci. Jakiś czas temu miałem ten sam problem, kupiłem nowy rozrusznik i akumulator. Polepszyło się ale teraz znowu wróciło
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2012-01-12, 23:46
dla próby uruchamiaj rozrusznik "na krótko" poprzez połączenie kawałkiem kabla śruby z grubym plusowym kablem od aku z tym cieńszym czarnoczerwonym od stacyjki. Koniecznie wyluzuj bieg bo możesz zostać przejechany. Jesli tak się uruchomi to nie dociera sygnał ze stacyjki do rozrusznika, co najczęsciej oznacza uszkodzoną stacyjkę, albo ten czerwono-czarny kabel gdzieś po drodze
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum