Kruchy69 Już prawie mieszkam w Ventce Octavia, Vento
Silnik: z turbo Pomógł: 20 razy Wiek: 31 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 1588 Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-07-24, 22:06
Nic sie nie działo nic sie nie działo, ale jak zaczelo to hurtem
Tak wiec: 2 dni pracy polerskiej zamieniły sie na calkowita polerka auta, czyli jestem 150 zł do przodu, kupiłem tez opony, narazie uzywki ale po tescie na torze mam ochote kupic takie, ale nowe (yokohama parada spec-2)
Nowe spreżyny z tyłu ponieważ go gieło
PS. mcsym - dziekuje za transakcje Polecam
Foto jutro bo dopiero wyszedłem z garazu po umyciu i wysprzataniu samochodu, bo jutro świecenie.
Kruchy69 Już prawie mieszkam w Ventce Octavia, Vento
Silnik: z turbo Pomógł: 20 razy Wiek: 31 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 1588 Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-07-28, 19:53
Wrzucam foto po mojej polerce:
Maske to mi lakiernik troszke spier**** bo skórka pomarańczy jest straszna. Ogolnie duzo ma owej na sobie :/ rysa troche zeszła ale dalej jest widoczna, ale nic z tym na razie nie zrobie :/ narazie bo musze i tak malować troje drzwi gdyż je rdza chrupie :/
Opony juz przetestowane we wszystkich warunkach :p
na suchej szosie - bajka
na mokrej - równiez bajka ale mam wrazenie ze szybko popadaja w aquaplaning, ale to sie okaze jak ustawie zbierznosc, ale to dopiero po załozeniu rozpórki
na torze - również bajka, tylko teraz tył nie daje rady i lata bokiem
Spreżynki od mcsym'a tez są super, ale mam wrazenie ze ta sa - 60 bo musiałem tulejki podłozyc bo strasznie nierówno stał
Kruchy69 Już prawie mieszkam w Ventce Octavia, Vento
Silnik: z turbo Pomógł: 20 razy Wiek: 31 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 1588 Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-08-04, 19:11
także tak:
w tym tygodniu miałem wystrzał tylnej opony, wiec miałem dylemat czy kupic uzywki, czy zaszalec i kupic nowe. Wybór padł na nowe firestone sz90. Zostały załozone na przód a na tył poszły yokohamy.
W końcu tez siadłem i poprawiłem zabudowe. Zmotywował mnie nowy głosnik który kupiłem w baaaaaardzo okazyjnej cenie, w prawdzie dupy nie urywa, ale za taka kase było warto.
Zabudowa no nie przeraza swoja estetyka ani futuryzmem, ale nie straciłem az tyle na bagażniku a i granie nie jest złe
jak cie skasowal 150zl za element i tak pomaloany naprawde eolal bym sam pomalowac a niec 150zl ale jak juz wczesniej wspomniani papier 2500 i polerka i wyjdziesz juz z tego
_________________
Kruchy69 Już prawie mieszkam w Ventce Octavia, Vento
Silnik: z turbo Pomógł: 20 razy Wiek: 31 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 1588 Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-08-15, 19:26
ja nie mam warunków do malowania bo nawet sprezarki nie mam ale powoli sie rozgladam za czymś do malowania, ale to powoli. Ale błotniki i zderzak ładnie pomalował, tylny błotnik tez, tylko mu maska nie wyszła :/ no ale trudno, zrobie tak jak mi mówiliście.
Kruchy69 Już prawie mieszkam w Ventce Octavia, Vento
Silnik: z turbo Pomógł: 20 razy Wiek: 31 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 1588 Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-08-17, 22:59
Vento jutro staje na kołkach i robie wszystko zeby go doprowadzic do jakiegokolwiek ładu. Tzn: Zmiana maglownicy, i wymiana końcówek na TRW a nie jakies *^%#$*&$ moogi czy inne gówno. Nigdy wiecej zamienników i zyje zgodnie z dwiema zasadami:
*chcesz cos zrobic dobrze...? Zrób to sam.
*tanie rzeczy sa dwa razy drozsze, bo i tak trzeba kupic potem nowe, lepsze.
Nie chce mi sie po raz kolejny tego samego pisac, ale komus sie oberwie za to
A na pn mi auto potrzebne bo smigam do wawy, :/
Kruchy69 Już prawie mieszkam w Ventce Octavia, Vento
Silnik: z turbo Pomógł: 20 razy Wiek: 31 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 1588 Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-08-18, 23:20
Wszystko ogarniete. Magiel zmieniona, wszystko co miało luz wymienione na TRW, zbierznosc ustawiona. Decyzja o podziabaniu samochodu została oddalona do nastepnego pukniecia zawieszenia
Kruchy69 Już prawie mieszkam w Ventce Octavia, Vento
Silnik: z turbo Pomógł: 20 razy Wiek: 31 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 1588 Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-09-16, 08:53
Daaaaaawno tu nikt nie zagladał
Wczoraj miałem tylko zmienic podsufitke, ale tak jakos wyszło ze i przy okazji nasmarowałem wszystkie zamki, zrobiłem podnoszenie tylnej szyby poniewaz nie chciała sie podnosic, przyczyna był urwany kabel zółto-różowy, rozebrałem i wyczysciłem głosniki z tyłu a maskownice pomalowałem na czarno wypucowałem grata, i teraz tylko jezdzic.
Kruchy69 Już prawie mieszkam w Ventce Octavia, Vento
Silnik: z turbo Pomógł: 20 razy Wiek: 31 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 1588 Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-09-20, 23:08
no i kolejna rzecz w przodzie wie wysypała. Jade sobie, pyk zółte, zaczynam hamować i juz prawie sie zatrzymałem gdy usłyszałem dosyc mocne uderzenie... Okazalo sie ze górny zwój sprezyny pekł. :/
Silnik: od kosiarki Pomógł: 8 razy Wiek: 37 Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 438 Skąd: lublin
Wysłany: 2012-09-21, 23:30
i jak idzie szukanie sprężyn? Na Pawłowie pytałeś? Jakiś czas temu tam bylem i stały amorki chyba po 40pln, springi gratis Tylko nikt nie wiedział jakie obniżenie.
Silnik: 1,9 diesel Pomógł: 41 razy Wiek: 40 Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 3076 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2012-09-29, 08:32
Kruchy69 napisał/a:
Ok, sprężyny zaaplikowane, nizej nie zszedł (a szkoda) ale za to jest twardszy
Na tych sprężynach bdb mi się jeździło, i fakt że są twarde, jak koleś mi robił zbieżność to klą strasznie, bo jego sposób na bujanie auta nie działał hehe
Kruchy69 Już prawie mieszkam w Ventce Octavia, Vento
Silnik: z turbo Pomógł: 20 razy Wiek: 31 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 1588 Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-11-29, 16:37
Czas chyba zaczac mówic o zakonczeniu sezonu na mody, czas kompletowac graty. Przedwczoraj zmieniłem cieknacy kruciec cieczy chłodzacej przy głowicy, zmieniłem płyn na borygo, zmieniłem filtr oleju, kabinowy, powietrza oraz olej. Olej wybrałem po paru konsultacjach MOTUL 6100 Synergy 10w40. I jest przezadowolony, silnik ciszej chodzi, rowniej pracuje, mam wrazenie ze jest zwawszy. Ale moze być mylne wrazenie. Byłem tez u mechaniora, bo przy 1500 tys obrotów zaczynał drganc na 5. No ale niestety nic nie stwierdził, poza błędem przepływki. Mechanior stwierdził tez ze silnik woła chipa, mówił tez ze nigdy nie jezdził tak żwawym AHU, i twierdzi ze silnik jest w zajebistej kondycji i ze można go ladnie podkrecić. Bez zadnych chpipów czy boxów, w momencie nagłego depniecia gazu dmuchawka ładuje go nawet do 1,2 bara
Plany na wiosne (oczywiście jak bd kasa bo tymczsowo z kasa krucho) to:
-Inne koło, ewentualnie przemalowac obecne
-wieksze dystnase
-zejsc niżej ku matce ziemi
-chip
-wiekszy fmic
-przewody do ic silikonowe i dolot z kwasówki
-wyciszenie wnetrza
-i powtórne pomalowanie maski, dachu i zmiana klapy bagaznika
-zmiana zegarów
no i chyba to by bylo na tyle, jak bd kasa to sie zrobi, jesli nie, no to zeby chociaz połowe z tego dało sie uzyskac. Oczywiscie utrzymywanie samochodu w nienagannym stanie technicznym, ale to juz chyba do planow wpisywac nie musze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum