[astaroth]

Witam, czy używa ktoś karchera lub innej myjki ciśnieniowej do mycia samochodu ? Bo mam taki pomysł czy by nie kupić sobie do domu, jakiejś takiej małej, ale żeby dawała rade umyć dokładnie furaczka. A więc czy ktoś coś takiego ma w domu i używa ? Jeśli tak to niech napisze w miare możliwości jaki to model, cena, czy przydatne... Z góry thnx !

[piotr nowok]

napewno da rade ale cen ci nie podam bo tesc ma a firme to na dnach bym ci napisal ale to jusz starszy kercher

[zeniTh]

no ja mam myjkę ciśnieniową z tesco za chyba 199 zł
powiem, Ci, że daje radę... czasami autko myję w domu, a czasami jeżdżę na myjnie bezdotykową i powiem Ci, że jakby nie to, że tam są te chemikalia w wodzie i to, że tam się suszy auto ciepłą wodą, to żadnej różnicy nie ma, no może poza ciśnieniem, ale samym ciśnieniem nie zmyjesz brudu, prędzej ci lakier zejdzie xD

także, jeśli mieszkasz w domku gdzieś na wsi i masz "swoją" wodę, za którą nie płacisz ( tak jak u mnie ) to bardzo się opłaca ...

[krzeszak]

dobra rzecz ale tylko w określonych sytuacjach za częste stosowanie może uszkodzić lakier jeśli się za duże ciśnienie ustawi i zbyt blisko podejdzie , dobra sprawa na wiosnę po zimie z soli i błota umyć podwozie i wszelkie zakamarki
żadna myjka nie umyje dobrze i dokładnie auta... nie ma jak dobry szampon gąbka w dłoń i bieżąca woda wtedy efekt jest widoczny

[Paweł J.]

U mnie domu jest myjka z biedronki-kosztowała 199zł. Daje radę. Raz myłem tym tylko samochód ale z daleka....osobiście nie praktykuje tego gdyż szkoda mi lakieru na takie ciśnienie. Nadkola można tym umyć ale podłogi już nie bardzo. Osobiście używam węża i palecem przytykam końcówke w celu zrobienia dobrego ciśnienia....ciśnienie jest w sam raz a w dodatku można wymyć podłoge z soli co w przypadku myjki jest dosyć ciężkie.

Ale sama myjka jest ok....duzo sprzętów się ją myje ale trzeba uważać gdyż chwila nie uwagi i farba odpada....oczywiście nie z vento

[vezet22]

myjka ciśnieniowa to super sprawa, żadna myjnia nieumyje tak furacza jak ty sam

[zeniTh]

tak jak pisałem, dobrze jest pojechać po zimie na myjnię bezdotykową, dać 5 zł i umyć porządnie auto

[bradley]

Mamy w domu Karchera. Glownie uzywane sa tylko dwie nasadki. Jedna prosta dysza z regulacja cisnienia i szczotka(miotla) do mycia wstepnego. Jest tez zbiorniczek do wlania szamponu czy innego plynu do mycia. Myje sie na pewno fajnie jednak tak czy siak trzeba wytrzec potem samochod szmateczka zeby sie zacieki nie porobily

[Respect]

też używam karchera i tak jak koledzy wyżej mogę polecić, ale fakt że w jednym miejscu gdzie myłem często z bliska popękał lakier bezbarwny , trzeba uważać , ale do nadkoli np rewelacja i felg

[SŁAWNY]

również mam myjke taką za bodajże 199 zł daje rade zarówno myje nią auto jak i silnik i powiem szczerze że nie zawsze drogo znaczy dobrze wg mnie myjka którą posiadam w zupełności starczy do moich potrzeb
pozdrawiam

[spyro]

Heh, pamiętam akcje przed ślubem Gavla i Ani, jakiś dzień przed imprezą, popijąc browarki użyliśmy myjki Gavla, coby wypucować furaczki, niestety na Przemolasa masce zeszła próbka lakieru Ale to tylko próbka była - wtedy ich Vencio był bo kraksie i przód miał kolorowy, choć słyszałem nie raz akcje o tym jak za bliski strumień zrywał lakier z furaka.

[astaroth]

Echhh to chyba pozostane przy tradycyjnej metodzie mycia samochodzu, wężyk, duża gąbeczka i duuuużo piany, jak dziewczynki z operacji tuning

Edita: Chociaż jakiś tani mógłby się przydać do mycia zakamarków/felg/etc etc

[Hormon]

Mmam dwie myjki w domu jedna Karchera a druga Einchel. Myjki jak najbardziej dają sobie rade ale sama woda pod ciśnieniem nie zdziała cudów. Aby dobrze umyć auto czy inny sprzęt trzeba stosować coś podobnego do pian aktywnych, jest tego w brud, a później całe auto lecę woskiem w płynie i znowu myjką. Praktycznie tak samo jak na myjniach bezdotykowych.

[astaroth]

Hormon obym miał jakiś biznes koło reszowa to znowu cie odwiedze i stestuje

[Hormon]

Zapraszam

[sebastian]

A czy w ogóle spośród tych tańszych myjek ciśnieniowych sa jakieś, które posiadają regulacje ciśnienia wylotowego wody? Bo ja dziękuję dostać na dzień dobry 160 bar po lakierze... Noszę się z zamiarem kupna takiej myjki, ale to ciśnienie pracy jej mnie przeraża. Już raz mi lakier zszedł, właśnie z takiej myjki i nie chciałbym powtórzyć sytuacji. Wprawdzie wąż ogrodowy niezbyt się sprawdza, bo czasami jednak troszkę większe jest potrzebne, ale też i nie do przesady

[Kruchy69]

Podstawowa dysza raczej nie ma. Ja mam regulacje, ale dokupowalem lance.

[sebastian]

To może jakimś modelem byś zarzucił...

[Luqua]

Ja kilka wiosen temu kupiłem tanią myjkę Karchera (kosztowała bodajże coś koło 500zł). Służy mi do tej pory. W zestawie są dwie lance. Jedna jest z regulacją. Max ciśnienie na dyszy nie jest oszałamiające. Myjąc lancą z regulacją nie ma mowy o dokładnym umyciu auta, ale ma to pewien plus. Otóż nie zniszczy lakieru. Minus jest taki, że trzeba myć później ręcznie. Może to się wydać głupie, bo po co myjka, skoro trzeba szorować. Otóż myjki używam do tego, aby zedrzeć kurz i błoto i go gąbką w lakier nie wcierać.
Jest też dryga lanca. Jest bez regulacji i to lanca rotacyjna. Lakier może wyrwać (ja używam jej do mycia paki w polonezie, albo czasem całego Poloneza tym myję, bo nie lubię się nad nim modlić).
Model K 2.98, ale to niższa półka. Nie polecam jakiś biedronek, blackdeckerór i myjek "na ramiączko"
To moja myjka, zaraz po kupnie:

Tutaj masz specyfikację:
http://www.agrometal-karc...-421-790-0.html







---

[Kruchy69]

Narzuciłbym, ale nie chce mi sie iść do piwnicy Jutro jak nie zapomne to sprawdze

[pawlunio1987]

ile ludzi tyle opinii... mam znajomego ktory uzywa BLACK&DECKER PW1400 i bardzo sobie chwali, zreszta mialem nie jedno urzadzonko tej firmy i jakoscia nie odbiegalo od markowych producentów... takze ja sam sie nad taka zastanawiam...

[Luqua]

[wojtas83]

sebastian, jeśli szukasz myjki która przeżyje nie jedno mycie to nie bierz pod uwagę zadnych które maja plastikowa głowicę pompy (większość z hipermarketów), takim minimum jest głowica aluminiowa, a we wszystkich profesjomalnych myjkach głowica pompy wykonana jest z mosiądzu. Jeśli boisz sie ciśnienia to poprostu oddalasz lancę i nie zrobisz krzywdy lakierowi. Jeśli nie jest uszkodzony bezbarwny i jest dobrze położony nie ma siły aby go zerwać. Sam używam Karcher HDS1290, która daje 180 bar i gotóje wodę do 150 st C i nie uszkodziłem jeszcze żadnego lakieru, tylko trzeba to robić umiejętnie. Osobiscie polecam używane myjki Karcher, z lat 80 i 90, te kanciate, są nie do zdracia i zawsze je naprawisz, w przeciwieństwie do nowych

[sebastian]

Szukam po prostu myjki, którą raz na jakiś czas umyję nie tylko samochód, ale i różne rzeczy koło domu. Lecz używana będzie raczej sporadycznie, więc nie chcę inwestować w nie wiadomo jakie pieniądze, lecz nie chciałbym także, aby mi się rozleciała po pierwszym myciu...

[wojtas83]

[sebastian]

Pojeździłem po różnych sklepach, poczytałem trochę opinii w Internecie i ile ludzi, tyle opinii - fakt.

Od Karcherów chwalą sobie jeszcze Nilfisk Alto - ponoć lepsze.
Fajna sprawa, z tego co czytałem, mieć myjkę na ciepłą wodę - mają to niektóre z przedziału do powiedzmy 400-500 zł? No i z możliwością zasysania wody z beczki, a nie tylko z kranu?