Panowie czy zakładał ktoś u siebie odboje na sprężyny takie jak w tej aukcji http://moto.allegro.pl/it...twarde_jom.html Muszę jakoś usztywnić tył bo tarcie przy 2 osobach na tylnej kanapie doprowadza mnie już do szału Przy takich odbojach podobno nie trzeba ściągać amorka żeby je założyć, tylko ciekawe jak to się sprawdza
Silnik: Pasek 1,9TDI Pomógł: 19 razy Wiek: 43 Dołączył: 19 Gru 2008 Posty: 3791 Skąd: Stare Iganie
Wysłany: 2009-10-10, 15:09
e panowie to nie jest na spręrzyny tylko na tłoczysko sie to zakłada w zawieszeniach fk jest to zakładane na tłoczyska w tylnych amortyzatorach
zreszta w aukcji wyraźnie pisze "Nowy kpl. 10 gum usztywniających spreżyne niemieckiej firma JOM, Material twardy kauczuk.wymiary znormalizowane na sprężyny 21,3 mm. Możliwość zastosowania na amortyzator w zależności od średnicy tłoczyska amortyzatora."
Hehe, ja byłem przekonany że to się zakłada jakoś na sprężynę i zmniejsza się wtedy jej ugięcie No ale jeżeli na tłoczysko to teraz pytanie, czy założenie tego coś da Chodzi o to że prawdopodobnie będę przez parę miesięcy woził w bagażniku trochę więcej kg niż zazwyczaj i trące opony mogą dać się we znaki niestety więc trzeba pomyśleć na usztywnieniem tyłu a to wydaje mi się jakimś w miarę rozsądnym rozwiązaniem
No niestety opona 215/40 daje o sobie znać Przy dwóch większych osobach (90-100kg) na tylnej kanapie na każdej nierówności jest tarcie Poszukuję rozwiązania chwilowego bo za 2-3 tygodnie będzie trzeba wrzucić zimówki i problem ustanie a na wiosnę będzie prawdopodobnie nowa konfiguracja koło-zawieszenie ale ten okres trzeba jakoś przejeździć
ja bym nic nie wplatał tylko wyprosił delikatnie te osoby z bagaznika Bartek, pewnie w jakiejś windykacji pracuje ......
Paweł J., ma racje - zapleć te gumy na spręzyny - znajomy w pasacie jak mu amorki wylało ( woził drewno ) pozaplatał po dwie takie na kazda spręzynę i całkiem to sie fajnie sprawdzało jezdził jak na kolkach - a ty szukasz rozwiazania na chwile wiec to było dobre
może ja bym sobie te gumy we wszystkie spreżyny wsadził to wszystko by sie równomiernie zużywało i ten gwint nie był by taki miekki
tylko ze te gumy sa tylko na częsc spręzyny - wtedy wyrabia sie pozostała częsc - więc na dluższa metę to nie zdaje egzaminu - tak mi sie wydaje....
a jak zpleciesz na cała spręzynę to tak jak pisałem bedzie jak na kolkach
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-10-10, 20:38
zlotykamil napisał/a:
dwie takie na kazda spręzynę
Swego czasu tak miałem...muszę powiedziec ze wtedy samochód praktycznie minimalnie siadał...a ogólnie ta taki efekt taczki był....no i to była faza przejściowa dążenia do tego co mi jest potrzebne czyli auto które przewiezie komplet osób z zakupami w bagolu po Polskich wertepach
Kiedyś juz wrzucałem fotkę na fotosika moich starych sprężyn z dwoma gumiakami....czyli to na czymś kiedyś latałem:
http://allegro.pl/odbojni...1491536312.html
Miał ktos styczność z tymi gumami?? Z tego co zrozumiałem to one poprostu przedłużają odboje?? Pomoże to coś jeżeli chodzi o siadanie tyłu????
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum