Silnik: od kosiarki Pomógł: 8 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 438 Skąd: lublin
Wysłany: 2010-06-09, 09:49 Lpg w lublinie
Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad taką instalacją do swojego auta. Pewnie przez te ceny benzyny Może pomożecie w podjęciu decyzji czy warto zakładać i gdzie. Może ktoś z Was (pyt. do forumowiczów z lubelskiego) zakładał w Lublinie albo okolicy? Na ul. firlejowskiej powiedzieli mi 1600zł za instalacje Zavioli z komputerem.
A jak wogóle wygląda praca tego silnika na gazie??? Słyszałem że nie powinno być z nim problemów bo nie jest to skomplikowany motor. Zrobiłem już na Pb 10tys. bez żadnych awarii. w tej chwili ma 182 tys przebiegu (być może przekręcony... ale jest napis "total")Ale też prawdopodobnie ciężko jest zestroić gaz... Na co zwrócić uwagę i o co warto zadbać przy zakładaniu lpg?
Dzięki z góry za wszyskie sugestie
Ja mam gaz u siebie mam zwykla instalacje na stagu 2. Parownik Lovato, zrobione na gazie ponad 120 000km bez problemow. Jezdzi na gazie i benzynie bez problemu. Ten silnik jest prosty w konstrukcji wiec nie ma problemu z instalacja LPG.
5 lat temu kosztowalo mnie ti 1700zl. Zakladane bylo w firmie ALBA GAS na ewangelickiej
Silnik: od kosiarki Pomógł: 8 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 438 Skąd: lublin
Wysłany: 2010-06-09, 10:31
Ten kalkulator pokazał że się opłaci. Po roku odrobiła by mi się instalacja. W zasadzie sam już liczyłem sobie nie raz. Ale najgorzej jest pdjąć decyzję....
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2010-06-09, 17:13
Ja zakładałem w Krasnymstawie na osiedlu Rońsko.....jest tan typ który już drugie moje auto zagazował. Mam gaz 5 lat (w kwietniu minęło) i zero problemów, spalanie na poziomie 10.5-10.8 na krótkich odcinkach.....na trasie to do nawet 7 można zejść. Jedyne koszta jakie ponosiłem to wymiana filterka gazu 2 czy 3 razy po 2zł i 60zł więcej co roku za przegląd, a tak to same oszczędności. Mam BRC z kompem.....śmiga aż miło, bez spadku mocy, nic nie zamula, nic nie kicha, nic nie śmierdzi-po prostu tak jak na benzynie się lata.
Co do silnika to poczytaj nawet na forum golfa...1.8 to bardzo dobre silniki, proste w konstrukcji i pewnie dzięki temu tak się ładnie do gazu nadają. taki przykład:
http://forum.vwgolf.pl/vi...t=54506&start=0
Od siebie powiem tyle....gdyby nie gaz to już bym dawno klekotem śmigał
Silnik: od kosiarki Pomógł: 8 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 438 Skąd: lublin
Wysłany: 2010-06-09, 19:30
Robiłem wstępne rozeznanie. Narazie mam dwie opcje: BRC - 1500zł i Zavioli - 1600zł I teraz zaczyna się kolejny problem na co się zdecydować....
A przy okazji następne pytanie. Od jakiegoś czasu w silniku spod głowicy w przedniej części sączy się delikatnie olej. Na przejechane już do tej pory 10tys. km dolałem niecały litr (czyli prawie to co zostało od ostatniej wymiany) Olej nadal jest brązowy a nie czarny, temperatura silnika nie wariuje i z płynem chłodniczym też wszystko ok. Czy możliwe jest to że po założeniu lpg mogłoby wydmuchać uszczelkę?
Według mojego (i zaufanego mechanika) problem leży w kanale olejowym, który własnie znajduje się w tej częsci.
Silnik: ABS
Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 9 Skąd: Lublin
Wysłany: 2010-06-09, 19:53
Gaz ma większą temp spalania niż benzyna, więc przyczyną może być źle wyregulowana instalacja. Powinna pracować na mieszance lekko bogatej, żeby niespalone cząstki chłodziły m.in głowice, zawory. Więc teoretycznie może to być wina instalacji LPG, ale głowy nie dam sobie za to uciąć.
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2010-06-09, 21:36
hose napisał/a:
Od jakiegoś czasu w silniku spod głowicy w przedniej części sączy się delikatnie olej.
To z kanału olejowego....częsta przypadłość 1.8....z tego co się dowiadywałem jest to nie groźne. Śmigam tak już ze 40 tys jak nie więcej. Chodź ostatnio chyba mi to zaschło
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2010-06-11, 19:50
hose napisał/a:
A więc możesz polecić instalację BRC?
Tzn wiesz....z gazem to ja już na bieżąco nie jestem, być może jest coś lepszego, ale biorąc pod uwagę fakt iż lata się na tym tak jak na benzynie-więc mogę polecić.
Nawet ostatnio na przeglądzie koleś na podstawie analiz spalin nie wiedział czy auto chodzi na PB czy LPG.....jak się okazało to bardzo dobrze-typowe dla instalek sekwencyjnych.
Silnik: 1.8narazie;] Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 762 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2010-06-20, 14:56
Ja zakładałem u kolegi z forum za 800zł wszystko nowe lovatto butla w koło pali mi ok 11L w mieście faktura i gwarancja Mi też spod uszczelki głowicy wali olejem ,ale sie nie przejmuje póki kompresja jest
Silnik: od kosiarki Pomógł: 8 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 438 Skąd: lublin
Wysłany: 2010-06-24, 12:58
A byłby wogóle sens w tym żeby spróbować dokręcić głowicę?? Oczywiście według instrukcji "Sam naprawiam" z zachowaniem kolejności i momentów... Czy można przez to pogorszyć sprawę??
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2010-06-24, 13:36
hose, ale to w niczym nie szkodzi. Tam nie masz takiego ciśnienia, gorzej gdyby się to na cylindrze pociło. Tak jak wyżej pisałem...u mnie tak jest...tzn było bo już chyba zaschło.
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2010-06-25, 08:18
Ale to że cieknie nie ma nic wspólnego z ubytkami.....musiałoby mocno ciec.
U mnie pociło się to miejsce a teraz tak wygląda
Widać nawet stary osad i tak jakby to wyschło.
Co do oleju to ile Ci wcina Mi od samego początku wcinał olej czyli jak go kupiłem w 2004 roku miał 180 tys a teraz mam prawie 270 tys i tyle samo bierze czyli poniżej setki ne 1000km. Więc nie ma się co przejmować.
Jedyne co zauważyłem to gdy mechanik mi zalał olej z beczki...też niby mobil 10W40 to w tedy więcej wcinał.....prawie dwa razy więcej niż na normalnym oleju z karnistra. Teraz tylko w sklepie kupuje a z beczki omijam.
Silnik: od kosiarki Pomógł: 8 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 438 Skąd: lublin
Wysłany: 2010-06-25, 09:01
U mnie też mniej więcej tyle ubywa. Olej jest ze sklepu mobil 10W40.
Tylko jeśli chodzi o wyciek to najgorzej jest od strony aparatu zapłonowego. Bo reszta wygląda tak jak na zdjęciach u Ciebie.
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2010-06-25, 16:07
hose napisał/a:
w tej chwili ma 182 tys przebiegu
Paweł J. napisał/a:
Mi od samego początku wcinał olej czyli jak go kupiłem w 2004 roku miał 180 tys
hose napisał/a:
Olej jest ze sklepu mobil 10W40.
Paweł J. napisał/a:
mobil 10W40
He he he......to samo co u mnie....z tym ze ja jestem ponad 80 tys km do przodu.
hose napisał/a:
to najgorzej jest od strony aparatu zapłonowego
u mnie z obu stron raczej tak samo....jak możesz to daj foto
Ja Ci powiem tyle. Masz sprawny osprzęt, układ zapłonowy, dolot, wydech to zakładaj dobry gaz i śmigaj bezproblemowo. Dziś sa tylko dwie opcje....LPG lub ON....opcja PB raczej dla bogatych
Silnik: od kosiarki Pomógł: 8 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 438 Skąd: lublin
Wysłany: 2010-07-01, 08:55
A co do wycieku to się odważyłem Klucz w rękę, instrukcja w drugą i pod nadzorem znajomego mechanika dociągnąłem głowicę....
Praktycznie wszystkie śruby dało się dociągnąć. Jedne mniej inne więcej.
Narazie zrobiłem ok. 100km i poprawa jest widoczna. Wcześniej ciekło z prawej strony głowicy, teraz się tylko poci. Mam nadzieję, że tak już zostanie. Oby się gorzej nie zrobiło bo wtedy to już tylko wymiana uszczelki
Silnik: od kosiarki Pomógł: 8 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 438 Skąd: lublin
Wysłany: 2010-08-03, 08:34
No i założyłem Na początku trochę żałowałem że "zatrułem" venciaka ale z każdym dniem przekonuję się ile taniej się teraz śmiga Co do instalacji to sam montaż jest bez zarzutów. Może dlatego, że wcześniej powiedziałem czego oczekuję. Spadła trochę elastyczność silnika Jest nieznaczna ale jest różnica między lpg a Pb. Z drugiej strony nie jeżdże na wyścigi tylko chciałem żeby było taniej. I teraz za 50zł nie robie 130km tylko 270km W cyklu mieszanym wyszło 8,5l/100. Czyli ustawienie instalki też optymalne. Zobaczymy jak to będzie dalej.
Silnik: od kosiarki Pomógł: 8 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 438 Skąd: lublin
Wysłany: 2010-08-03, 09:37
Ale pewnie już odbije się to na spalaniu. Muszę go kręcić do ok. 3tyś obr/min i można jeździć.
Dobrze widać to na drodze typu "żużlówka". I bieg jakieś 1200obr i wtedy łycha do spodu. Na pb mieli kołami a na lpg jest podobnie tylko już nie tak agresywnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum