Witam. Mam problem z vento. Stacyjka nie wyłacza silnika, nawet po wyciagnieciu kluczyka ze stacyjki silnik pracuje. Po wyłaczeniu silnika poprzez "uduszenie", kontrolki na zegarach swieca, obracanie kluczykiem nic nie daje. DodaM zE rozrusznik reaguje na kluczyk. Prosze o porady.
art88, winę za to ponosi kostka stacyjki. Przejrzyj ten temat http://forum.vwvento.org/...kostka+stacyjki i zawarte w nim wszystkie linki, a dowiesz się wszystkiego i jeszcze więcej. Powodzenia.
no własnie nie wiem czy to jest wina stacyjki poniewarz odłaczylem od niej wszystkie pzewody a mimo to kontrolki swieca, zapłon jest nadal wlaczony. Macie moze jeszcze jakies pomysły?
u mnie przy walniętej kostce można było np. włączyć bez kluczyka wycieraczki, świeciły się cały czas przełączniki i takie tam różne jaja Wbrew pozorom kostka ma duże znaczenie.
odkopię dzisiaj padła mi stacyjka a dokładniej wkład stacyjki,nie odbija kluczyka pewnie sprężynka się urwała,i teraz pytanie zaraz jadę kupić drugi wkład i zastanawiam się czy idzie w stacyjce pozamieniać blaszki żeby dopasować pod swój kluczyk?i jak to dziadostwo wymienić?na pewno trzeba ściągacz ale patrzyłem i nigdzie nie widzę jakiegoś zabezpieczania żeby bębenek wyskoczył
pojechałem do mechanika dzisiaj bo nie miałem czasu zbytnio grzebać a na jutro auto pilnie potrzebne i okazała się kostka rozwalona teraz działa jak powinno a tak przy okazji wymiany kostki nie wkręcajcie tej śrubki co ją trzyma bo pożniej tylko wypina się kostke i jest dobrze a przy kolejnej wymianie nie trzeba tyle rozbierać tylko odkręcić plastik koło kier. i zawsze parę groszy do przodu na wymianie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum