Ok, w końcu było mycie, była fotoseszyn, więc się dzielę
Rocznik '97, 1.9 TDI, 90 koni (AHU)
Auto ma prawie 310 tys km przebiegu z czego niecałe 70 tys przejechało po polskich drogach (wcześniej pomykało w Holandii).
Z dodatkowych bajerów to chyba nie ma w nim nic, to jakaś megapodstawowa wersja:P
No może alufelgi
Jak zapewne zauważycie, Ventka jest na białostockich numerach, ale na codzień jeździ po Lublinie
A no i dziwnie się w niektórych miejscach na karoserii odbił obraz podłoża i wygląda jak brud - sorry.
Chyba pierwsze co zrobię to centralny zamek, bo dobija mnie zamykanie każdych drzwi po kolei plus bagażnik Ktoś wie jaki to koszt? Ja się kompletnie nie znam, bo ta Ventka to mój pierwszy samochód
Nie jestem zwolennikiem gleby, myślałem natomiast o większych kółkach - i tu pytanie jakie max wchodzą bez jakiejkolwiek modyfikacji?
A później to zobaczymy, bo coś mi z tyłu skrzypi (przy obciążeniu 1-2 osoby tylko na większych dołkach, a z pasażerami z tyłu - prawie bez przerwy ) i tak się zastanawiam co to może być.
Poza tym ktoś mnie kilka dni temu puknął na parkingu przy przedniej lampie po lewej jest wgniecenie plus spora rysa - chamstwo. Ale trzeba coś z tym zrobić.
Kruchy69 Już prawie mieszkam w Ventce Octavia, Vento
Silnik: z turbo Pomógł: 20 razy Wiek: 31 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 1588 Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-05-13, 21:36
Witaj kolego Lubelaku. Jak chcesz to ja mam całe Vento na czesci z centralka, tylko chyba nie ma jednej kostki i przewodów od pneumatyki. Po maturach pójde i obczaje. W razie potrzeby tez jestm z okolic lublina, wiec mógłbym Ci to odrazu założyć.
Panowie, tak mi się nasunęło pytanie, czy tylne lampy domyślnie takie właśnie ciemne były montowane, czy może u mnie są wymieniane? Bo widziałem, że niektóre ventki mają pomarańczowe?
Sorry za głupie pytanie, ale słabo się jeszcze orientuję
Zaliczyłem pechowy weekend.
Będąc u moich przyszłych teściów na Podkarpaciu, stwierdziłem, że wymienię pióra wycieraczek. Szwagier (przyszły ) doradził mi wycieraczki takie bez stelażu, więc zakupiłem i biorę się do wymiany. Zdjąłem obie, założyłem nową od strony kierowcy i chciałem położyć ją na szybę, ale żeby to zrobić musiałem nieco pochylić w dół tę od strony pasażera, bo zachodziły na siebie. Wyślizgnęła mi się z reki...
Akcja ratunkowa była przeprowadzona sprawnie, bo około 11 ramię wycieraczki popsuło szybę a o 16 odbierałem Venciaka od mechanika (wszystko w sobotę!!)
I takim oto sposobem Ventolot otrzymał nową szybę - zieloną, przyciemnianą na górze, przyznam, że wygląda z nią o wiele lepiej
A nowe wycieraczki świetnie spełniają swoje zadanie
Tak, wiem - łajza ze mnie
Poprzednia szyba miała sporo dziurek i mikropęknięć od kamyków, więc tak czy siak pewnie niedługo czekałaby mnie jej wymiana.
fajne vento, i kolejny kopciuch z Lubelskiego naprawdę ładny.
Co do centralnego to nie słuchaj kruchego lepiej doinwestuj w elektryczny bo ori pneumatyczny lubi płatać figle, szczególnie zimą ale jak złapie gdzieś nieszczelność to też będziesz główkował
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum