Z dekielkami miałem troche pracy, bo chciałem to zrobić najtańszym kosztem Stare dekielki rozdzieliłem na pół, wyczyściłem tą część przezroczystą, na której była naklejona stara naklejka. Następnie narysowałem w programie emotki i zaniosłem do najbliższego studia reklamy. Wydrukowałem jako naklejkę wewnętrzną no i nakleiłem na szybkę dekielka, później całość skleiłem, i gotowe. Kosztowało mnie to wszystko 5zł.
Szukam czegoś z mocniejszym motorem, i pewnie to będzie audi 100 2.8v6 o ile znajdę ciekawy egzemplarz. Jeśli nie sprzedam venta w tej cenie, to będę jeździł dalej
Pewnie malowane były, z takimi go kupiłem. A że rdza na drzwiach nie wychodzi, to nie chciałem tego ruszać. Tylko właśnie szyba w tych drzwiach jest z innego rocznika, reszta '92.
Właśnie jestem na etapie szukania odpowiedniego środka Akurat na zdjęciach leży AutoGlym Bumper Care. Ładnie wygląda, dość długo się trzyma i ładnie kropelkuje Ja jestem zwolennikiem środków dających satynowe/matowe wykończenie, nie lubie jak się za mocno błyszczy, oprócz lakieru oczywiście A ty co stosujesz do plastików?
Silnik: ASZ+ Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Mar 2012 Posty: 386 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-08-05, 22:16
Paweł_R napisał/a:
A ty co stosujesz do plastików?
Heh, dokładnie to samo, czyli AG Bumpera Zawsze był spoko, ale ostatnio jakieś dziwne rzeczy z nim się dzieją - na drugi dzień po nałożeniu wygląda jakbym nałożył go tylko miejscowo, a reszta zderzaka jest jakby sucha. Zazwyczaj mam tak tylko na tylnym zderzaku, pojawiają się takie jakby tłuste krechy, nie wiem o co chodzi. Przejechałem nawet wszystkie plastiki delikatnie opalarką, ale nie pomogło. Znajomy stosował jeszcze coś z ValetPro, niestety nie znam nazwy, efekt był nawet lepszy jak przy AG, nie wiem tylko jak z trwałością. Na pewno nie polecam Nielsena SAS Sam myślę teraz nad Dionysus Trim Glitz.
ale ostatnio jakieś dziwne rzeczy z nim się dzieją - na drugi dzień po nałożeniu wygląda jakbym nałożył go tylko miejscowo, a reszta zderzaka jest jakby sucha. Zazwyczaj mam tak tylko na tylnym zderzaku, pojawiają się takie jakby tłuste krechy, nie wiem o co chodzi.
Ciekawe czemu tak się dzieje, a przed nałożeniem plastiki czyścisz szamponem?, może spróbuj APC, żeby je dokładnie doczyścić i zaaplikować jeszcze raz. Nie wiem w sumie. A po innych dressingach jest podobnie? Może już plastik się przejadł bumperem i domaga się czegoś nowego
Cytat:
Na pewno nie polecam Nielsena SAS
O dobrze wiedzieć bo się nad nim zastanawiałem. A to czemu nie polecasz? Trwałość, efekt Cię nie zadowalił?
A tak odchodząc o tematu zderzaków, na deskę rozdzielczą co nakładasz? Bo u mnie takie dziwne plamy się robią po sonaxie extreme mat. Wcześniej dokładnie umyłem deske APC. Zależy mi najbardziej na matowym efekcie, żeby deska mi się w szybie nie odbijała
Silnik: ASZ+ Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Mar 2012 Posty: 386 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-08-06, 10:14
Paweł_R napisał/a:
A po innych dressingach jest podobnie?
Właśnie mam resztkę jakiegoś innego specyfiku i po nim nie ma nic. Dostałem to bardzo dawno temu na myjni w małej buteleczce i teraz nie wiem jak to się zwie. Tylko tyle, że po tym się świeci jeszcze bardziej niż po AG i jest bardziej tłuste, ale trzyma się jeszcze dłużej. Nie wiem czy te plamy to nie wina wody, która siedzi w zakamarkach i jak jadę gąbką to zdarzy się, że rozetrę jakąś kropelkę.
Paweł_R napisał/a:
O dobrze wiedzieć bo się nad nim zastanawiałem. A to czemu nie polecasz? Trwałość, efekt Cię nie zadowalił?
I jedno i drugie. Efekt był taki, że plastiki po kilku godzinach robiły się matowe, ale jednocześnie jasne, nie trzymały czerni
Paweł_R napisał/a:
na deskę rozdzielczą co nakładasz?
Jechałem plakiem, ale po pomalowaniu wszystkich jasnych plastików we wnętrzu w czarny mat też chce się przerzucić na coś bardziej matowego. Zastanawiam się nad Megs'em Natural Shine Protectant. Tu masz foty nawet jak wygląda na desce Venta, MarkFoxx testował http://forum.vwvento.org/...p=255898#255898
Czas na odkurzenie tematu, który dawno nie był aktualizowany. Ostatnio vento znajdowało się w dziale giełda, ze względu na awarię silnika, lecz ze względu na brak zainteresowania zdecydowałem się zostawić auto, ale czy to była dobra decyzja - okaże się Najśmieszniejsze jest to, że diagnoza mechanika była błędna -silnik nie był zatraty! Ale czemu nie odpalił nie wiadomo. Gdy auto przetransportowałem lawetą do domu, po jakimś czasie poszedłem do garażu i vento odpaliło Od razu pojechało na warsztat na wymianę uszczelki pod głowicą, która już była wypalona od dłuższego czasu. Naprawa jednak poszła o krok dalej, został wykonany remont kapitalny silnika z wymianą pierścieni, panewek, rozrządu, świec, filtrów, oleju, kompletnej regeneracji głowicy itp. Pochłonęło mnie to sporo gotówki, pewnie za to kasę wstawił bym sobie ABS'a. No, ale jest jak jest, teraz mam zdrowego AAM'a Parę rzeczy jeszcze jest do zrobienia, ale to niedługo jak, odłoży się parę groszy;)
Vento dostało mega prezent na święta, bo odebrałem go w Wigilię Mam nadzieję, że się odwdzięczy mi bezproblemową eksploatacją przez kolejne tysiące kilometrów.
Na wiosnę są plany z blacharką - progi. Później przyjdzie czas na inne mody do venta
Teraz póki jeszcze śniegu nie ma, autko nawoskuje, żeby lakier miał dobrą ochronę na zimę. Niedługo zamieszczę aktualne zdjęcia.
Hormon, sam wałek z portkami naprawdę aż tyle dają? Bo ja właśnie się do tego przymierzam(sterownik z abs, wałek i portki), tyle że z garażu dopiero na wiosnę wyjadę. Bo teraz w aam denerwuje mnie, że zamiast wraz ze wzrostem obrotów autko było żwawsze to jest odwrotnie.
Ostatnio zmieniony przez tom cio 2013-12-25, 17:38, w całości zmieniany 2 razy
Przemek, dzięki za info ale wolę trochę więcej uzbierać i od razu zapodać coś lepszego. A aam będzie taką zabawką, mam już paliwo lotnicze, zobaczymy jak będzie
Ostatnio zmieniony przez tom cio 2013-12-25, 23:29, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: AFN++ Pomógł: 34 razy Wiek: 42 Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 1736 Skąd: Warka
Wysłany: 2013-12-26, 12:43
Paweł_R, dobra decyzja , widać że auto masz zadbane i szkoda by było żeby trafiło w nieodpowiednie ręce . Teraz z silnikiem masz kilka lat z głowy i możesz działać inne rzeczy przy vencie
Silnik: 1,9 diesel Pomógł: 41 razy Wiek: 41 Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 3076 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2013-12-26, 20:31
tom cio napisał/a:
Hormon, sam wałek z portkami naprawdę aż tyle dają? Bo ja właśnie się do tego przymierzam(sterownik z abs, wałek i portki), tyle że z garażu dopiero na wiosnę wyjadę. Bo teraz w aam denerwuje mnie, że zamiast wraz ze wzrostem obrotów autko było żwawsze to jest odwrotnie.
Róznica na pewno jest odczuwalna, ale dokładnie musiała by hamownia pokazać.
Wszystkie części wyniosły mnie, wraz z remontem głowicy(szlifowanie gniazd, planowanie, wymiana uszczelniaczy, prowadnic) 1300zł. Pierścienie goetze-240zł, uszczelka pod głowicą 60zł, panewki ponad 200zł, itp.
Czy jest różnica, to powiem tak na razie nie zauważalna. Po za tym, że płynu mi chłodniczego nie ubywa. Zobaczymy jak z braniem oleju, ale to dopiero stwierdzę po przejechaniu paru km Na razie auto docieram. Wcześniej dużo oleju nie brał, około 1l na 10tys km. No, ale jak już robiłem to od razu wymieniłem pierścienie. Teraz się okazało, że prawdopodobnie klepią mi jeszcze popychacze hydrauliczne. Dodatkowo muszę jeszcze zrobić coś z układem zapłonowym- nierówno chodzi. Przy trzymaniu obrotów na jednym poziomie, gdy silnik pracuje na biegu jałowym, całego trzęsie i dusi się i "pyrka" z wydechu.
Dodatkowo muszę jeszcze zrobić coś z układem zapłonowym- nierówno chodzi. Przy trzymaniu obrotów na jednym poziomie, gdy silnik pracuje na biegu jałowym, całego trzęsie i dusi się i "pyrka" z wydechu.
Przerabiałem to u siebie, wąż podciśnienia idący od serwa pęknięty
U mnie się udało, ze względu na to że znajomy mechanik mi to robił, więc koszta robocizny wyszły przyzwoicie . Na częściach nie oszczędzałem wiec kwota się uzbierała.
Cytat:
wąż podciśnienia idący od serwa pęknięty
Właśnie kiedyś czytałem temat o tym i niestety u mnie ten przewód jest ok, nie ma nigdzie śladów pęknięcia.
Jeżeli czwarta świeca będzie czarna, a pozostałe kawa z mlekiem to wina przewodu podciśnienia, ja swój przewód obejrzałem i był ok, ale jak zacząłem go wyginać, zobaczyłem centymetrowe pęknięcie
Sprawdź na ciepłym bo teraz zimno i przewód będzie sztywny
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2013-12-31, 17:13
Paweł_R, pierścienie wymienione, a co z tulejami Dobre były
majkel00230, w moich okolicach koszt kapitalnego remontu takiego 1.8 czy 2.0 to ok 2000zł ( czyli wał, panewki, tłoki, tuleje, pierścienie, osiowanie bloku, regeneracja góry itd) jak coś by wyszło bokiem....np korba to koszty rosną o ok 500zł za spawanie bloku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum